L4, jakie znamy, może odejść do historii. Rząd szykuje zmiany, które dotkną każdego pracownika – a w tle ZUS, kontrole i pieniądze.
W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad gruntowną zmianą w systemie wypłacania wynagrodzeń podczas zwolnień lekarskich. Jak informuje Business Insider, ZUS miałby przejąć obowiązek wypłaty świadczeń chorobowych już od pierwszego dnia L4, co oznaczałoby rewolucję dla pracodawców i pracowników.
Założenia nowego modelu potwierdziła w rozmowie z Radiem ZET szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem choroba nie może być powodem do karania pracownika, a państwo powinno wziąć większą odpowiedzialność za system.
Obecne przepisy są proste: pracodawca opłaca L4 przez pierwsze 33 dni nieobecności (lub 14 dni w przypadku osób po 50. roku życia), a dopiero później zasiłek przechodzi na ZUS. Ten podział kosztów bywa problematyczny – szczególnie dla małych i średnich firm. Według danych przytoczonych przez BI, wydatki związane z wynagrodzeniem chorobowym mogą sięgać nawet 20% miesięcznych kosztów przedsiębiorstwa.
Planowana zmiana ma więc odciążyć firmy, a cały ciężar świadczeń chorobowych – od pierwszego dnia – przejąłby Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Jak zauważa Business Insider, nowe zasady mogą przynieść większą przejrzystość, mniej formalności i szybsze wypłaty świadczeń. W projekcie mówi się także o możliwości uzyskania nawet 100 proc. wynagrodzenia w czasie choroby, choć nie ma jeszcze oficjalnych potwierdzeń, w jakich przypadkach miałoby to obowiązywać.
Dla pracowników to z jednej strony ułatwienie, ale z drugiej – większe ryzyko kontroli. Nowy model zakłada bowiem zaostrzenie zasad weryfikowania zasadności L4. Jak donosi PulsHR.pl, planowane są m.in. algorytmy do analizy zwolnień, dokładniejsze sprawdzanie teleporad i łatwiejsze wstrzymywanie wypłat w razie nieprawidłowości.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Business Insider, prace nad reformą trwają od 2024 roku. Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że nowe przepisy mogłyby obowiązywać już w 2026 roku. Reforma ma być wdrażana etapami.
Na razie nie przedstawiono szczegółowego projektu ustawy, ale sam kierunek zmian został potwierdzony przez ministerstwo.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
Ukrainiec włamywał się do automatów na myjniach bezdoty
No to proszę, historia jak z filmu, ale chyba z tych, co od razu lądują w kategorii "komedia kryminalna". Człowiek najpierw myśli, że przechytrzy system i wzbogaci się na bilonie z odkurzacza, a potem, jakby nigdy nic, puka do drzwi komendy po odbiór auta zarekwirowanego za jazdę na podwójnym gazie. To się nazywa mieć tupet albo, jak śpiewał klasyk, "pewność siebie, na granicy szaleństwa". Stare porzekadło mówi, że chytry dwa razy traci. Tutaj pan stracił łup z automatów, samochód, wolność i prawdopodobnie resztki szarych komórek gdzieś na trasie między myjnią a komendą. Brawo dla naszych policjantów za czujność! Teraz delikwent będzie miał sporo czasu na przemyślenie swojej strategii biznesowej. Zamiast myjni bezdotykowej, czeka go prysznic z dozorem.
Mistrz Ostatniego Pł
19:25, 2025-07-22
Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie i próbował uciec!
No proszę, a mówią, że teleportacja nie istnieje! Chłopak z fotela kierowcy w magiczny sposób zmaterializował się na zewnątrz, a auto z żalu za panem samo postanowiło przytulić się do betonowego płotu. Trzeba przyznać, że ponad 3 promile to już nie jest stan wskazujący, to stan wskazujący na posiadanie supermocy - w tym przypadku niewidzialności za kółkiem. Całe szczęście, że na miejscu znalazł się jeden trzeźwo myślący człowiek, który nie dał się nabrać na te hokus-pokus i sprowadził naszego iluzjonistę na ziemię. A właściwie to na tylne siedzenie radiowozu. Ciekawe, że jak procenty wyparowały z głowy, to i odwaga do opowiadania bajek prysła. Cóż, jak to w piosence śpiewali... "głupi ja".
Ja Tylko Pasażer
19:21, 2025-07-22
Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie i próbował uciec!
Łepki z łepkowa tzw. łbowa
Ze łba
15:01, 2025-07-22
Ukrainiec włamywał się do automatów na myjniach bezdoty
Ale oddali mu ten samochód ? Tego zabrakło w artykule
Mario
14:58, 2025-07-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz