Nowe dane dotyczące rynku pracy w Polsce pokazują ciekawy obraz – wynagrodzenia w górę, ale zatrudnienie lekko w dół. Co wynika z najnowszych statystyk GUS?
Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące sytuacji w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2025 roku. Z zestawienia wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto przekroczyło 8800 zł, co oznacza zauważalny wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednocześnie, mimo stabilizacji zatrudnienia w ujęciu miesięcznym, liczba etatów spadła w porównaniu rok do roku.
Średnia pensja brutto w czerwcu wyniosła 8881,84 zł – to więcej o 9 procent niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W porównaniu z majem również odnotowano wzrost, tym razem o 2,4 proc. Eksperci tłumaczą, że za taką dynamikę odpowiadają m.in. wypłaty dodatkowe, jak nagrody okresowe, premie uznaniowe czy wynagrodzenia za nadgodziny.
Dane z pierwszych sześciu miesięcy 2025 roku potwierdzają ten trend. Średnie wynagrodzenie w tym okresie sięgnęło 8828,17 zł, co oznacza wzrost o 8,7 proc. względem pierwszego półrocza 2024 roku. Co istotne, nawet po wyłączeniu zysków i jednorazowych wypłat, pensje wciąż rosną w podobnym tempie.
Choć liczba etatów w czerwcu była zbliżona do tej z maja, porównanie z rokiem poprzednim pokazuje spadek. W pierwszym półroczu przeciętna liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw wyniosła 6,445 mln osób – to o 0,8 proc. mniej niż w tym samym czasie w 2024 roku.
Zmiany te mogą wskazywać na transformację rynku pracy – rosnące koszty pracy i automatyzacja mogą wpływać na ograniczanie liczby etatów, szczególnie w niektórych branżach. Przypomnijmy, że dane te obejmują wyłącznie firmy zatrudniające co najmniej 10 pracowników, a więc wyłączają mikroprzedsiębiorstwa.
Zbiorcze dane GUS obejmują wiele sektorów – od przemysłu i budownictwa, przez handel, transport, gastronomię, aż po usługi związane z komunikacją i informacją. Zestawienie dotyczy przedsiębiorstw działających w różnych częściach kraju, w tym również tych z sektora prywatnego i publicznego.
Urząd podkreśla, że opublikowane dane mają charakter wstępny – część jednostek może przekazywać szacunki ze względu na krótki termin sprawozdawczy. Pełniejszy obraz rynku pracy w skali całej gospodarki narodowej prezentowany jest co kwartał w Biuletynie Statystycznym.
Obecna sytuacja pokazuje, że mimo ograniczonego wzrostu liczby zatrudnionych, firmy coraz częściej decydują się na podwyżki dla swoich pracowników. Może to wynikać z trudności w pozyskaniu wykwalifikowanej kadry, presji inflacyjnej oraz chęci zatrzymania doświadczonych pracowników w obliczu konkurencji.
Zarówno wzrost wynagrodzeń, jak i spadek zatrudnienia są sygnałami zmian strukturalnych, które mogą mieć wpływ na przyszłe decyzje pracodawców i politykę rynku pracy w Polsce.
Ukrainiec włamywał się do automatów na myjniach bezdoty
No to proszę, historia jak z filmu, ale chyba z tych, co od razu lądują w kategorii "komedia kryminalna". Człowiek najpierw myśli, że przechytrzy system i wzbogaci się na bilonie z odkurzacza, a potem, jakby nigdy nic, puka do drzwi komendy po odbiór auta zarekwirowanego za jazdę na podwójnym gazie. To się nazywa mieć tupet albo, jak śpiewał klasyk, "pewność siebie, na granicy szaleństwa". Stare porzekadło mówi, że chytry dwa razy traci. Tutaj pan stracił łup z automatów, samochód, wolność i prawdopodobnie resztki szarych komórek gdzieś na trasie między myjnią a komendą. Brawo dla naszych policjantów za czujność! Teraz delikwent będzie miał sporo czasu na przemyślenie swojej strategii biznesowej. Zamiast myjni bezdotykowej, czeka go prysznic z dozorem.
Mistrz Ostatniego Pł
19:25, 2025-07-22
Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie i próbował uciec!
No proszę, a mówią, że teleportacja nie istnieje! Chłopak z fotela kierowcy w magiczny sposób zmaterializował się na zewnątrz, a auto z żalu za panem samo postanowiło przytulić się do betonowego płotu. Trzeba przyznać, że ponad 3 promile to już nie jest stan wskazujący, to stan wskazujący na posiadanie supermocy - w tym przypadku niewidzialności za kółkiem. Całe szczęście, że na miejscu znalazł się jeden trzeźwo myślący człowiek, który nie dał się nabrać na te hokus-pokus i sprowadził naszego iluzjonistę na ziemię. A właściwie to na tylne siedzenie radiowozu. Ciekawe, że jak procenty wyparowały z głowy, to i odwaga do opowiadania bajek prysła. Cóż, jak to w piosence śpiewali... "głupi ja".
Ja Tylko Pasażer
19:21, 2025-07-22
Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie i próbował uciec!
Łepki z łepkowa tzw. łbowa
Ze łba
15:01, 2025-07-22
Ukrainiec włamywał się do automatów na myjniach bezdoty
Ale oddali mu ten samochód ? Tego zabrakło w artykule
Mario
14:58, 2025-07-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz