Jak już informowaliśmy, w ostatnich dniach na terenie płońskiego szpitala pojawił się pijany i agresywny mężczyzna, który kopał i rzucał przedmiotami w drzwi, wybijając w nich szyby. Internauci zgodnie skomentowali, że podobnym sytuacjom mógłby zapobiec monitoring. Dyrekcja SPZ ZOZ w Płońsku również dostrzega taką konieczność.
Przypomnijmy, w minioną sobotę około godziny 3:45 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku otrzymał zgłoszenie o incydencie na terenie szpitala w Płońsku. Jak przekazano, w rejonie stacji dializ nieznany mężczyzna zachowywał się agresywnie, rzucał przedmiotami w przeszklone drzwi i kopał w nie. - Patrol policji po kilku minutach był już na miejscu. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Szyby w drzwiach były powybijane, a wewnątrz pomieszczenia znajdowały się trzy drewniane pieńki oraz biały but sportowy. Pracownica szpitala, która zgłosiła sprawę, poinformowała policjantów, że w pewnym momencie usłyszała huk i zauważyła mężczyznę kopiącego i rzucającego przedmiotami w drzwi. Po uruchomieniu alarmu intruz uciekł... - opisywała tę część zdarzenia rzecznik prasowa miejscowej policji.
[ZT]21607[/ZT]
Wprowadzenie całodobowego monitoringu wizyjnego w miejscach ogólnodostępnych zapewniłoby większe bezpieczeństwo osobom poruszającym się na terenie szpitala - czy to personelowi, czy pacjentom oraz służyłoby ochronie mienia placówki.
- Na pewno takie zamiary są. W części szpitala taki monitoring jest, ale te miejsca, gdzie doszło do zniszczeń, nie były monitorowane, one zostały odkryte przez samych pracowników. Na pewno ten incydent pokazuje, że musimy bardzo mocno przeanalizować wdrożenie takich systemów
- wskazuje Robert Makówka, dyrektor płońskiego szpitala.
[ZT]21544[/ZT]
- Pragnę uspokoić - straty były niewielkie, a osoba, która tych zniszczeń dokonała, przeprosiła mnie i zobowiązała się natychmiast pokryć straty, więc jesteśmy obecnie na etapie szacowania. Wierze, że ten incydent, który pojawił się pierwszy raz w taki sposób, będzie zarazem ostatnim. Z informacji jakie przedstawił ten mężczyzna wynika, że w pewnym momencie nijako urwał mu się film i nie pamiętał tych zdarzeń - dodaje dyrektor Makówka.
1 3
Super
2 2
Zlikwidujcie już ten szpital i będzie spokój.
0 1
Dziadek mawiał że wjeżdżasz z przodu a wyjeżdżasz na tyłach szpitala sztywny.