Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

Rok 2020 rokiem zaciskania pasa, z utrzymaniem trwających inwestycji

DT 13:15, 16.11.2019 Aktualizacja: 18:42, 17.11.2019
17 Z piątkowej konferencji prasowej w ratuszu. - Zdecydowaliśmy skupić się na tych inwestycjach, które trwają, i na które pozyskaliśmy dofinansowanie zewnętrzne - mówi burmistrz Andrzej Pietrasik [Foto: Dawid Turowiecki] Z piątkowej konferencji prasowej w ratuszu. - Zdecydowaliśmy skupić się na tych inwestycjach, które trwają, i na które pozyskaliśmy dofinansowanie zewnętrzne - mówi burmistrz Andrzej Pietrasik [Foto: Dawid Turowiecki]

W piątek w ratuszu władze miasta i decyzyjni urzędnicy spotkali się z dziennikarzami, aby przedstawić plany budżetowe na 2020 rok. Projekt przyszłorocznego budżetu przekazano Regionanej Izbie Obrachunkowej oraz Radzie Miejskiej w Płońsku. - Ten budżet jest inny niż budżety z lat poprzednich. Mamy problemy w takiej skali, w jakiej one dotychczas nie występowały - przyznaje burmistrz Andrzej Pietrasik, nawołując do oszczędzania.  

Szef magistratu zaczął od tego, że budżet na 2020 rok jest największym jaki samorząd Płońska realizował od 1990 roku. Po stronie dochodów widnieje blisko 160 mln zł, a po stronie wydatków 167,7 mln. - To budżet napięty, ale proinwestycyjny. Wiele samorządów w Polsce rezygnuje z części inwestycji, bo przekraczali wskaźniki zadłużenia, albo nie mieli środków własnych, żeby te inwestycje realizować. Nam udało się wszystkie inwestycje utrzymać - mówił w piątek Andrzej Pietrasik. Mowa o 13 inwestycjach za kwotę ponad 50 mln złotych, z których największą jest budowa ścieżek rowerowych w ramach działania ograniczenia zanieczyszczeń powietrza - wydatek około 36 mln zł oraz rewitalizacja rynku - na 2020 rok zaplanowano wydanie na ten cel 9 mln zł, czy modernizacja ul. Mazowieckiej (o innych planach inwestycyjnych w odzielnym materiale - red.).   

- Moim priorytetem w tym budżecie było utrzymanie tempa inwestycyjnego na dotychczasowym poziomie, czyli wykorzystanie środków unijnych i stworzenia w miarę sprawiedliwego systemu wynagrodzeń po wzroście płacy minimalnej. To drugie niekoniecznie się udało, ponieważ wzrost płac dotyczy najbardziej pracowników, którzy będą teraz mieli nową płacę minimalną, których bezpośrednio to dotyczy, a znacznie mniej innych pracowników. Chciałem, żeby te wzrosty były proporcjonalne w jedną i w drugą stronę, ale niestety na to nie wystarczyło nam środków finansowych - stwierdza burmistrz. - Są takie jednostki - jak np. urząd miejski - gdzie płaca minimalna dotyczy jednej czy dwóch osób, a są takie jak MOPS, MCSiR, czy ZGM gdzie dotyczy to ponad 50 proc. załogi - dodaje. Skutek dla całej Gminy Miasta Płońsk wyrównania płacy minimalnej do nowej stawki wynosi 1,5 mln zł w skali roku, co również uwzględniono w budżecie. 

Andrzej Pietrasik przypomina, że podatki i opłaty lokalne rada uchwaliła na poziomie praktycznie górnych widełek. Jak przyznaje, wykorzystanie potencjału podatkowego jest w granicach 98 proc. stawki maksymalnej i więcej. 

Na wniosek burmistrza rada miejska zgodziła się, aby w przyszłorocznym budżecie nie uwględniać budżetu obywatelskiego. - Jest za to spełniona deklaracja, że będą zwiększone środki na komitety osiedlowe o prawie 100 proc., tj. 10 tys. zł - podkreśla burmistrz Pietrasik. - Po raz pierwszy nie przyjęliśmy niestety do budżetu miasta żadnego wniosku składanego przed radnych, mieszkańców i stowarzyszenia. Z racji tego, że musimy zapewnić środki na realizację zadań własnych. Takich wniosków wpłynęło na piśmie nieco ponad 80. Być może część z nich będzie rozpatrzona przy podziale wolnych środków za rok 2019 - kontynuował opisując projekt budżetu. 

Sekretarz miasta zapewniał, że wszystkie zadania związane z utrzymaniem miasta mają zapewnione finansowamanie, z tym że poziom finansowania jest nieco mniejszy niż przewidywany w roku bieżącym. 

- Niemniej uważamy, że zapewni to utrzymanie miasta na odpowiednim poziomie. Zmniejszenie środków wynika z konieczności zbilansowania budżetu na 2020. Jeśli chodzi o wydatki bieżące, to zmniejszenie dochodów wynika głównie z zapewnienia finansowania oświaty, mniejszych dochodów spodziewanych z podatków PIT i CIT, z podniesienia płacy minimalnej w jednostkach organizacyjnych gminy, jak też z kwestii związanych z podniesieniem cen energii w roku 2019. Trzeba liczyć się z tym, że będą podniesione ceny energii elektrycznej w roku przyszłym, w związku z czym możemy mieć ceny na poziomie ok. 1 mln zł lub więcej - wymienia Andrzej Bogucki. - Co do gospodarki odpadami to rozstrzygnęliśmy przetarg na odbiór nieczystości - wygrała miejska spółka. Wzrost kosztów z tym związanych to ok. 30 proc. w porównaniu do roku bieżącego - dodaje sekretarz. 

Urzędnicy z ratusza zaznaczają, że ograniczone zostaną poza tym do niezbędnego minimum wydatki na usługi komunalne i niektóre zadania, m.in.: zamiatanie ulic, remonty dróg, zimowe utrzymanie dróg, utrzymanie zieleni, remonty chodników, konserwację oświetlenia ulicznego, konserwację mogił zbiorowych, czy np. remonty szkół i przedszkoli.  

Wracając jeszcze to oświaty, burmistrz stwierdza: - Pogłębia się niestety niedofinansowanie zadań własnych jakim jest finansowanie oświaty, która jest naszym największym wydatkiem, jaki mamy w budżecie. Ogółem to aż 39 mln zł (24 mln to są płace, płace z subwencji to tylko 75 proc.), z czego subwencja oświatowa to ok. 20 mln zł, co pokrywa tylko 53 proc. Pozostałą kwotę - środki własne miasta - sięgają już 15 mln zł - nigdy tak duże nie były. Głównie ta pozycja rodzi największe kłopoty finansowe naszego miasta - nie ukrywał Andrzej Pietrasik. - Zapewniliśmy jednostkom miejskim środki na poziomie z roku ubiegłego. Generalnie wszyscy musimy oszczędzać.

[ZT]4567[/ZT]

- Jest to budżet oparty na twardej zasadzie równowagi między dochodami bieżącymi i wydatkami bieżącymi. Były momenty, że wydawało nam się, że nie będziemy w stanie sporządzić projektu budżetu, żeby nie zmniejszać zadań własnych, które realizujemy dla mieszkańców. Czyli, żeby nie doprowadzić do sytuacji, że będzie krócej otwarty basen, że  krócej będzie funkcjonował dom kultury, albo wprowadzimy dodatkowe opłaty. Do tego nie doszło, ale pamiętajmy, że dyrektorzy będą musieli bardzo oszczędnie gospodarzyć - kończył ten wątek Andrzej Pietrasik.

O pozostałych tematach poruszonych podczas konferencji prasowej w oddzialnych materiałach na www.plonskwsieci.pl.     

       

(DT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (17)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

AA

5 3

co to jest ten "deform", czy to nie pisał jakiś urzędnik?

17:55, 18.11.2019

No cóźNo cóź

2 1

czasem milczenie jest złotem...
A pan prezydent mówi, źe trzeba się uczyć...
Warto go posłuchać..

19:10, 18.11.2019

HahaHaha

4 5

To zniszczyli kierowcy ściągających się po torze gokartów

13:34, 17.11.2019

CzytaćCzytać

6 66

Można też czytać ze zrozumieniem tekst... bo w tekście jest jasno napisane, że nie ma nowych stanowisk...

17:56, 17.11.2019

jasjas

2 47

Życzę, ci aby ciebie zwolnili, jak takie wypociny piszesz. Pewnie emeryt albo robol.

08:18, 18.11.2019

WW

4 9

Pis sami mądrzy...

06:57, 18.11.2019

Pozostałe komentarze

PowiatPowiat

6 59

Dobrze, że chociaż w mieście można mówić jak naprawdę wyglądają rządowe reformy... Bo w powiecie trwa malowanie trawy na zielono. Luka oświatowa jest też w powiecie, a o startach szpitala nie wspomnę...

09:32, 17.11.2019
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

PrometeuszPrometeusz

3 6

Tak jest jak do koryta dorwali sie laicy i karierowicze....60km od stolicy mamy zad.pie+

09:51, 17.11.2019

krynkryn

4 3

co Ty masz do rządzących-po prostu samorządowcy z platformy,a ogólnie z opozycji sobie nie radzą-jak u władzy brak platformy

14:27, 18.11.2019

opoopo

4 7

Jak to zaciskanie pasa ? Przecież jest dobra zmiana, jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej !!!

08:16, 18.11.2019
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%