Alina Braulińska, która zasiada w prezydium Rady Miejskiej w Płońsku, znalazła się w centrum wydarzeń lutowej sesji. Pracownica Starostwa Powiatowego w Płońsku, zajmująca przez lata wysokie, kierownicze stanowiska, może zostać dyscyplinarnie zwolniona z pracy. W uzasadnieniu do wniosku skierowanego do rady przez Zarząd Powiatu na pierwszy plan, w największym skrócie, wychodzi sprawa podpisywania dokumentów bez upoważnienia starosty. - Na mojej szali stały przepisy prawa, a na szali starostów efekt wyborczy. To jest ta dobra zmiana w płońskim wydaniu... - stwierdzała bez ogródek Braulińska.