Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

Płońsk: wzrośnie opłata od posiadania psa

RED 11:29, 28.10.2025 Aktualizacja: 12:02, 28.10.2025
2 fot.: canva/zdjęcia ilustracyjne fot.: canva/zdjęcia ilustracyjne

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Płońsku radni pochylili się m.in. nad projektem uchwały zakładającym podwyżkę opłaty od posiadania psa. Burmistrz finalnie wycofał się z propozycji podwyższenia jej z 50 do 100 zł. Ostatecznie procedowano podwyżkę o 10 zł. Dyskusja, choć na początku była stonowana, ostatecznie przerodziła się w festiwal osobistych wycieczek. 

Temat opłaty za posiadania psa rozpoczął się od przedstawienia stanowisk poszczególnych komisji, które opiniowały autopoprawkę burmistrza Andrzeja Pietrasika, o której wspominamy wyżej. Wpłynęła ona do komisji Polityki Społecznej oraz Budżetu, Mienia Komunalnego i Gospodarki Finansowej. W pierwszej z nich podczas głosowania za były 3 głosy, przeciw 2, zaś 1 głos był wstrzymujący. W drugiej poprawka otrzymała 6 głosów za. Do Komisji Rozwoju Gospodarczego wpłynął zaś wniosek o pozostawienie opłaty na niezmienionym poziomie. Członkowie komisji w głosowaniu odrzucili projekt uchwały – 5 głosów było przeciw, zaś 1 wstrzymujący. 

Danina dla uczciwych

Radny Grzegorz Krupiński podkreślił, że klub KO na razie wstrzymuje się z tą inicjatywą ze względu na wstępne porozumienie z burmistrzem, jednak w przyszłości złożony zostanie wniosek o zmiany, według których posiadacz psa za drugiego czworonoga zapłaci połowę opłaty, zaś za każdego kolejnego psa 1 zł. 

Następnie głos w dyskusji zabrał burmistrz Andrzej Pietrasik. - Chciałbym, żeby ta moja propozycja przeszła. Jeśli ona przejdzie, jeszcze w tym roku dokonamy zmian w uchwałach odnośnie płacenia podatków uzależnionych od liczby psów czy być może zniesienia podatku i wprowadzenia dofinansowania do karmienia psów przejętych do adopcji z urzędu miasta i wziętych ze schroniska. Ja państwu obiecuję, że tym się zajmiemy w tym roku – zaznaczył szef płońskiego ratusza.

Bożena Dzitowska stwierdziła, że dyskusja na temat opłat za psa powraca co jakiś czas i należy pamiętać, że jest to podatek fakultatywny, który w każdej chwili może zostać zniesiony. Parafrazując słowa radnego Bluszcza podkreśliła, że jest to danina dla uczciwych. Radna zaznaczyła, że przy okazji należy zwrócić uwagę na temat dzikich psów i ogromnej pracy, którą w tej kwestii wykonują wolontariusze i członkowie Stowarzyszenia „Uszy do góry”. Oceniła, że przy opłacie za czworonoga problemem jest kontrola wywiązywania się z tego obowiązku, bo „inwigilacja” przez policję czy straż miejską nie jest dobrym rozwiązaniem. 

reklama

Wylejemy dziecko z kąpielą? 

Marcin Kośmider w swojej wypowiedzi zapowiedział, że klub PiS zagłosuje przeciwko podwyżce. - Bardzo dobrze, że pracownik urzędu zajmie się sprawą napisania regulaminu i z tego względu poczekamy na ten regulamin, jak on będzie wyglądał. To jest troszeczkę odwrócenie kolejności, bo regulamin powinien być stworzony i naszym zdaniem najpierw powinien być nam przedstawiony, a potem powinien pojawić się projekt uchwały. Czekamy z niecierpliwością na wybieg dla psów […]. Radny stwierdził, że w jednym z miast, które odwiedził, samorząd zarabia na reklamach wiszących na płocie takiego wybiegu, przeznaczając potem te środki na karmę czy sterylizację psów. Ocenił, że podwyższenie opłaty to ryzyko „wylania dziecka z kąpielą”, bo może skutkować to wzrostem ilości porzuconych psów. Odniósł się również do kluczowej roli wolontariuszy w działaniach na rzecz bezdomnych zwierząt, w tym także radnych. 

W odpowiedzi Kamila Skotak stwierdziła, że radny Kośmider bardzo nisko ocenia mieszkańców Płońska, skoro przy zwiększonej opłacie mieliby pozbywać się swoich zwierząt. Oceniła, że gdyby bardziej interesował się sprawami miasta, wiedziałby, że przetarg na wybieg jest już ogłoszony i powstanie on w przyszłym roku. - Pan podkreśla, że tylko wy działacie. Proszę nie umniejszać innym – oburzała się radna KO. W odpowiedzi Marcin Kośmider powiedział, że nie ma zamiaru nikomu umniejszać, ponieważ wspominał o roli wolontariuszy. Przyznał, że wiele razy brał udział w różnego rodzaju akcjach i działaniach na rzecz bezdomnych zwierząt, jednak nie widział na nich radnej Skotak. Był to wstęp do dłuższej wymiany zdań między radnymi z dwóch stron politycznej barykady, która skończyła się ostrzeżeniami ze strony radnego PiS.

[ZT]24773[/ZT]

Zanim przewodniczący rady Arkadiusz Barański zamknął dyskusję ze względu na to, że przerodziła się w festiwal osobistych wycieczek i uwag, wypowiedział się jeszcze Wojciech Bluszcz, który odniósł się do pomysłu radnego Krupińskiego w kwestii mniejszych opłat za drugiego i kolejnego psa. Podkreślił, że w tej chwili ratusz nie ma narzędzi, żeby egzekwować podstawową opłatę, dlatego rozszerzanie tego systemu o kolejne progi nie jest dobrym pomysłem. - Stwórzmy mechanizm, jak prawnie wyegzekwować wnoszenie tych opłat, bo prawo które stanowimy nie jest równe - jeden zapłaci, drugi nie – podkreślił radny PiS. 

Na koniec tego punktu radni głosowali najpierw na prowadzeniem autopoprawki burmistrza. Za było 11 osób, 6 było przeciw, zaś 3 wstrzymały się od głosu. W głosowaniu nad całością projektu uchwały za było 13 radnych, 6 głosowało przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Tym samym opłata roczna od posiadania czworonoga wzrośnie w naszym mieście od 1 stycznia 2026 roku z 50 do 60 zł. 

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

AltAlt

2 0

Opłata za każdego kolejnego psa powinna być większa. Plus dodatkowa opłata za rasy niebezpieczne.

12:29, 28.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kolejna opłata Kolejna opłata

1 0

dla mieszkańców- frajerów.
Niech radni pokażą jak uiszczają uczciwie opłaty za swoje psy...

13:14, 28.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%