Czy będą kamery na cmentarzu parafialnym w Płońsku?

Wkrótce nadejdą świąteczne dni poświęcone naszym zmarłym bliskim. Czas pamięci, wspomnień i zadumy, ale też niestety niejednokrotnie kradzieży tego, co na grobach ustawiliśmy, za co zapłaciliśmy, nie żałując grosza. Jak zapobiec więc złodziejskiemu procederowi? Na ostatniej sesji rady miasta ten wątek pojawił się w interpelacji radnej Marzanny Stasiak do władz miasta, która apeluje o zamontowanie kamer monitoringu na płońskiej nekropolii.

- Od parafian i mieszkańców docierają liczne sygnały o powtarzających się przypadkach kradzieży kwiatów, wiązanek oraz zniczy z grobów. Niestety, sama również wielokrotnie doświadczyłam takich sytuacji - sygnalizuje wspomniana radna. - Cmentarz powinien być miejscem skupienia, modlitwy i oddawania czci zmarłym, tymczasem coraz częściej (a w szczególności przed dniem Wszystkich Świętych) staje się miejscem, w którym dochodzi do przykrej dewastacji i kradzieży. Z tego powodu mieszkańcy apelują o podjęcie działań, które ograniczą te negatywne zjawiska i zwiększą poczucie bezpieczeństwa osób odwiedzających groby swoich bliskich - dodaje Marzanna Stasiak. 

Radna wobec tego zwraca się z prośbą do burmistrza Płońska o podjęcie rozmów z proboszczem parafii św. Michała Archanioła w Płońsku w sprawie zamontowania monitoringu wizyjnego na terenie cmentarza oraz rozważenie możliwości wsparcia parafii ze strony samorządu – zarówno w zakresie organizacyjnym, jak i finansowym w celu realizacji tego przedsięwzięcia.

Co na to parafia zarządzająca naszym cmentarzem? - Też docierają do mnie sygnały od osób, które informują, że coś na cmentarzu im zginęło, najczęściej jakieś ładne kwiaty, wiązanki, czy znicze. Trudno mi samemu cały cmentarz, a to jest ponad 4 hektary, technicznie ogarnąć monitoringiem - mówi naszej redakcji ksiądz proboszcz Janusz Rumiński. - Jestem otwarty na rozmowę ze stroną samorządową, abyśmy mogli coś w tym temacie zaradzić, żeby mieszkańcy nie denerwowali się, że coś ginie na cmentarzu. Jeżeli będzie wsparcie techniczne i pomoc, może i finansowa, to na pewno możemy o monitoringu rozmawiać i przemyśleć, jak to zrobić - dodaje duchowny z płońskiej parafii.

reklama