W zeszłym tygodniu podczas rejsu po Wiśle wodniacy z gminy Czerwińsk nad Wisłą modlili się na różańcu. Dziś o świcie ruszyli na pątniczy szlak. Nie jest to jednak typowa pielgrzymka. Uczestnicy płyną łodziami. Ich celem jest Płock, gdzie znajdują się relikwie patronki wodniaków, św. Barbary.
– W kościele przestrzeń jest zamknięta, natomiast tutaj możemy obcować z tym dziełem stworzenia, jakim jest woda, wobec której trzeba czuć wielką pokorę – mówił nad brzegiem Wisły ks. Artur Bombiński, proboszcz parafii Smoszewo.
Duchowny dodał, że pielgrzymka wodna jest też pewną formą ewangelizacji, ale i wielbienia Boga. – Zmierzamy z Czerwińska do Płocka, aby pomodlić się w intencji ustania pandemii, dalej w intencji naszej ojczyzny, która dzisiaj tej modlitwy szczególnie potrzebuje.
Burmistrz Miasta i Gminy Czerwińsk nad Wisłą Marcin Gortat, który również uczestniczył w wyprawie, zaznaczył, że każdy ma jakieś intencje, w których podejmuje trud. – Płyniemy z przesłaniem, każdy ze swoim, ale pielgrzymka ma to do siebie, że pielgrzymujemy, czyli pokutujemy z uwagi na różnego rodzaju wydarzenia – mówił burmistrz.
Wydarzenie przyciąga coraz więcej osób. Nie tylko ze względu na modlitewny charakter. – To jest prawdziwa frajda – podkreśla jedna z pątniczek Elżbieta Włodarczyk. – Pielgrzymka jest nietypowa, bo na rzece. Warto wziąć udział ze względu na przeżycia, jakie temu towarzyszą.
To już trzecia pielgrzymka czerwińskich wodniaków, która trwa dwa dni z noclegiem nad brzegiem wody. Po dotarciu do Płocka około 60 wodniaków uczestniczyło we Mszy świętej w katedrze.
Więcej zdjęć z rozpoczęcia wodnej pielgrzymki znajdziecie poniżej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz