Gorąca samorządowa dyskusja towarzyszy terenowemu tematowi niewybudowanych chodników i ścieżek rowerowych na wysokości torów kolejowych wzdłuż dwóch płońskich ulic: Płockiej i Młodzieżowej. Jest tam niebezpiecznie praktycznie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego: pieszych, rowerzystów i samych kierowców, wystarczy spojrzeć na dramatyczny stan poboczy. Prezydium miejskiej rady podpisuje się pod projektem stanowiska w tej sprawie, które poddane zostaje głosowaniu, ale w formie nieco zmienionej aniżeli to początkowe. Na sesji zjawiają się starostowie oraz szef PZD, którzy tłumaczą dlaczego infrastruktura drogowa w tym miejscu nie została jeszcze poprawiona. Słyszymy, że ten rok może przynieść wyczekiwaną zmianę, jest szansa, że inwestycja ruszy, choć nie oszukujmy się, bardzo wiele zależy od PKP.