Lata mijają, a obiekt przy ulicy Warszawskiej w Nowym Mieście, przy drodze wojewódzkiej, nadal stwarza zagrożenie i utrudnia wjazd do miasta. Jego właściciel miał wyremontować go do końca ubiegłego roku, ale, jak widać, tego nie zrobił. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zapowiada więc rozpoczęcie postępowania egzekucyjnego.
Budynek przy Warszawskiej, w którym przed laty mieścił się młyn, stanowi własność prywatną, więc Gmina nie ma możliwości bezpośredniej interwencji.
Miasto i Gmina Nowe Miasto informowała, iż Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie jako zarządca drogi w trybie awaryjnym zamknął pas drogi wojewódzkiej nr 632 zlokalizowanej we wspomnianej miejscowości. Było to podyktowane bezpośrednim sąsiedztwem z pasem drogi wojewódzkiej budynku, który grozi zawaleniem i stwarza niebezpieczeństwo dla ruchu drogowego. Samorząd nowomiejski podaje, że nie posiada żadnych kompetencji w zakresie zarządzania drogą wojewódzką jak również nakazem rozbiórki nieruchomości.
Rudera w Nowym Mieście od ponad siedmiu lat się rozpada, a jej elementy spadają na chodnik i drogę. Aby uniknąć zagrożenia, jak wspominaliśmy powyżej, zarządca drogi zamknął fragment chodnika i jezdni, co spowodowało duże utrudnienia i dla kierowców, i dla pieszych, którzy muszą korzystać z jezdni. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po siedmiu latach wymiany pism i wezwań podejmie już bardziej radykalne kroki.
- Na dzień 20 lutego ustaliliśmy przeprowadzenie dowodu w sprawie i jeżeli potwierdzimy fakt niewykonania remontu protokolarnie, to wtedy będziemy prowadzić postępowanie dotyczące przymusowego remontu, na koszt właściciela, czyli będzie to postępowanie egzekucyjne
- stwierdza Marek Gontarski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Płońsku.
[ZT]21124[/ZT]
Po przeprowadzeniu wszystkich formalności nadzór budowlany w przetargu wyłoni firmę, która wyremontuje budynek, a kosztami obciąży właściciela. W tej chwili za wszelkie uszkodzenia przejeżdżających pojazdów czy uszczerbki na zdrowiu pieszych odpowiada właściciel rozpadającego się budynku.
[ZT]21130[/ZT]
0
0
0
0
0
0
4 0
Jak postawię kurnik albo mały garaż na swojej posesji to PINB wyda prędko decyzję o rozbiórce i tego dopilnuje. Tu chałupa stwarza zagrożenie dla ludzi i ruchu pojazdów i PINB przeciąga sprawę. Prościej byłoby chałupę rozebrać , a należność za rozbiórkę z pomocą komornika ściągnąć z konta właściciela ruiny.