Stracili cały dorobek życia. Apel o pomoc dla pogorzelców ze Szczawina

Minionej nocy trzyosobowa rodzina ze wsi Szczawin przeżyła dramat. Na skutek pożaru ludzie ci stracili dach nad głową. - Pani Beacie i Panu Andrzejowi w okamgnieniu zawalił się świat, a ich niepełnosprawny syn Michał, cierpiący na mózgowe porażenie dziecięce, przechodzi teraz niewyobrażalną traumę. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a całą rodzinę na zbliżające się Święta Wielkanocne tymczasowo przygarnęli do siebie życzliwi sąsiedzi - przekazuje burmistrz Miasta i Gminy Nowe Miasto Sławomir Zalewski, apelując o pomoc dla poszkodowanych. 

[ZT]10097[/ZT]

- Za naszym pośrednictwem pogorzelcy zwracają się o najpilniejszą pomoc, cały ich dorobek życia bowiem strawił pożar. Potrzeba wszystkiego, ale najpilniej przydałaby się teraz nowa lub w bardzo dobrym stanie odzież oraz żywność długoterminowa i napoje - dodaje burmistrz Zalewski. 

• Michał – lat 11, wzrost 140 cm (spodnie, dresy, kurtka, koszulki, bielizna itp.);
• Pani Beata – wzrost 150 cm, rozmiar L, rozmiar buta 36 (kurtka, spodnie, bluzy, koszulki, buty itp.);
• Pan Andrzej - wzrost 180 cm, rozmiar 3XL, rozmiar buta 43 (kurtka, spodnie, koszulki, bluzy, buty itp.). 

- Jeżeli Państwo chcieliby pomóc pogorzelcom w jakikolwiek sposób, prosimy dzwonić bezpośrednio na numer telefonu: 798 564 431 - zachęca Sławomir Zalewski. 

Życzliwi sąsiedzi zorganizowali także zbiórkę pieniężną: Osobom poszkodowanym w pożarze - Kinga Szczerbacka | Pomagam.pl