Stało się! Ciechanowski PKS dojechał do likwidacji!

Jak dowiedzieliśmy się, dzisiaj podjęta została decyzja o likwidacji całego oddziału PKS Ciechanów, którego filią jest Płońsk. Dla osób korzystających z transportu zbiorowego z naszego terenu oznacza to, że już tylko do końca czerwca 2018 roku autobusy firmy Mobilis będą obsługiwały dotychczasowe trasy. Tematem płońskiego dworca autobusowego zajmowaliśmy się już od pewnego czasu. Głównie jego stanem technicznym. Od pewnego też czasu izraelski przewoźnik firma Mobilis likwidowała kolejne oddziały. Dzisiaj starosta płoński poinformował nas, iż zdecydowano o likwidacji ciechanowskiego PKS-u, którego pododdział znajduje się między innymi w Płońsku. Tak więc czarny scenariusz sprawdził się. 

Na stronie Mobilis Group czytamy, że Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKS w Ciechanowie S.A. 6 marca podjęło uchwałę o rozwiązaniu Spółki i otwarciu jej likwidacji. ,,Głównym powodem likwidacji spółki jest trudna sytuacja rynkowa oraz drastycznie, z roku na rok, malejąca liczba pasażerów, którzy regularnie korzystają z usług regionalnej komunikacji autobusowej. W związku z tym, mimo wprowadzonych optymalizacji operacyjnych, nasz model biznesowy pozostawał długoterminowo nierentowny. Obejmował on kompleksową obsługę przewozów szkolnych i linii lokalnych oraz miał zapewniać mieszkańcom regionu dogodną siatkę połączeń. Na trudną sytuację w spółce wpłynął też m.in. brak uregulowań prawnych, które zapewniałyby stabilne podstawy do inwestowania i rozwoju. Jednocześnie chcemy pozostać w ścisłym kontakcie z władzami lokalnymi, aby pomóc wypracować rozwiązania komunikacyjne dla poszczególnych gmin po zamknięciu naszej działalności transportowej z końcem czerwca 2018 r.".

- Teraz będziemy ostro zastanawiać się ze starostami z Ciechanowa i Pułtuska, co zrobić z tym fantem. Musimy podjąć rozmowy z naszymi przedsiębiorcami transportowymi, aby przejęli oni część kursów - mówi nam Andrzej Stolpa, starosta powiatu płońskiego. - Co prawda spada rentowność przejazdów autobusowych, ale wielu ludzi korzysta wciąż z takiego środka lokomocji - dodaje szef powiatu.

Do tematu będziemy wracali. (DT)