Zamknij

Historia mierzona grobami...

Igor KantorowskiIgor Kantorowski 17:29, 22.01.2021 D.T Aktualizacja: 17:46, 22.01.2021
Skomentuj Cmentarz parafialny w Płońsku. Na zdjęciu neogotycka kaplica grobowa Sabiny i Jana Grobickich - właścicieli Strachowa, wzniesiona w 1896 roku z fundacji Sabiny Grobickiej. Fotografia z lat okupacji hitlerowskiej [Zdjęcie dzięki uprzejmości Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska] Cmentarz parafialny w Płońsku. Na zdjęciu neogotycka kaplica grobowa Sabiny i Jana Grobickich - właścicieli Strachowa, wzniesiona w 1896 roku z fundacji Sabiny Grobickiej. Fotografia z lat okupacji hitlerowskiej [Zdjęcie dzięki uprzejmości Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska]

Jaka była historia naszego płońskiego cmentarza? Wracając do samych początków pochówku ludzi, trzeba podkreślić, że kiedyś cmentarze powstawały tuż obok kościołów. Podobnie było w Płońsku. Pierwszy cmentarz w naszym mieście usytuowany był obok pierwszej świątyni pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Zmarłych chowano na terenie gdzie obecnie istnieje skwer przy ulicy Pułtuskiej. Pierwsza płońska nekropolia była otoczona niskim murem. Nieopodal oprócz kościoła znajdował się szpital. A że umieralność w wiekach średnich była duża, tych którym leczenie nie pomogło, znajdowali wieczny odpoczynek tuż obok lecznicy. Najprawdopodobniej tylko umierających na zarazę wywożono poza miasto i tam chowano.

Po tym pierwszym cmentarzu nie pozostał żaden ślad, jeśli nie liczyć ludzkich szczątków, które kryje ziemia w tym miejscu. Wraz ze zniszczeniem kościoła, gdzie obecnie znajduję się kapliczka z figurką Najświętszej Maryi Panny, a cmentarz przeniesiono w kierunku południowym.

Potem, choć data jego powstania nie jest ostatecznie ustalona, zaczął funkcjonować cmentarz przy obecnym kościele na ulicy Płockiej. Była to mała nekropolia, przez którą wiodła tylko jedna ścieżka. Do dzisiaj stoją tam grobowce, przypominając, że spoczywają pod nimi księża z tamtejszej parafii. Cmentarz kościelny choć bardzo mały, otoczony był zabytkowym murem z cegły, otynkowany i wzmocniony na początku dwudziestego wieku. Od strony ulicy znajdowała się zabytkowa brama, z niewielką furtką. To właśnie na terenie tamtego przykościelnego cmentarza znajdowała się marmurowa dzwonnica z dwoma dzwonami w stylu neogotyckim. Do dzisiaj płońszczanie codziennie słyszą z niej bicie w samo południe. Dzwonnica stała się charakterystycznym elementem naszego miasta i nawet trudno sobie wyobrazić, że przed laty była przynależna do przykościelnego cmentarza.

Najważniejszym jednak miejscem pochówku płońszczan jest parafialny cmentarz przy ulicy Wolności. Z jego perspektywy widać płynącą Płonkę, która jakby daje świadectwo, że mimo końca życia, podlegamy naszej lokalnej ciągłości.

Cmentarz posiada dwa wejścia. Po przekroczeniu głównej ulicy Wolności natrafiamy na dwuramienny krzyż zwany - karawaką. Groby wykonane są przede wszystkim z marmuru i piaskowca. Wartość zabytkową posiadają: neogotycki nagrobek z herbem Bonawentury Jana Kotarskiego z roku 1855. Zmarły był radcą kolegialnym rządu Guberni Augustowskiej. Drugi to, klasyczny nagrobek w formie filaru, z herbem Zagłoby Pankracego Jaroszewskiego również z 1855 roku. Spoczywający pod nim był referendarzem stanu w Komisji Województwa Płockiego.

[Zdjęcie z lewej wykonane w latach okupacji hitlerowskiej - krzyże płońskiego cmentarza parafialnego]

Wreszcie bardzo znany grobowiec rodziny Weyherów, wystawiony w 1884 roku. A chyba najbardziej przykuwający oczy nie tylko płońszczan, a także przejezdnych jest wystawiony w 1886 roku nagrobek rodziny Chylińskich. Pierwowzorem dla anioła oplecionego bluszczem, który znajduje się na nim, był właśnie taki anioł wypełniający grób matki Adama Mickiewicza. Chylińscy wystawili pomnik swojej przedwcześnie zmarłej córce. Żal za dziewczynką ciągnęli za sobą do swoich ostatnich dni życia.

Pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia cmentarz parafialny doczekał się nowego kamiennego ogrodzenia. Na cmentarzu parafialnym wzniesiono w 1896 roku kaplicę z cegły palonej. Dzisiaj jest to zabytek urzekający swoim neogotyckim stylem. Obiekt powstał dzięki fundacji Salomei Grobickiej.

We wnętrzu kaplicy znajduje się także również neogotycki ołtarz dębowy z figurką Chrystusa Ukrzyżowanego, oraz płaskorzeźba z brązu z popiersiem Jana Grobickiego. Pod kaplicą złożone są szczątki rodziny Grobickich.

Płoński cmentarz parafialny, lata 30. XX wieku. Z prawej strony widoczny grób doktora Leona Rutkowskiego (1862-1917).

Stara część cmentarza parafialnego to miejsce bardzo dobrze znane płońszczanom. Wiodą przez niego trakty, do których rozchodzą się boczne alejki. Właściwie jest to miejsce, gdzie w pierwszy dzień listopada pojawia się większość mieszkańców Płońska, a także tych, którzy żyją już gdzie indziej, ale ich przodkowie na stałe pozostali na naszej ziemi.

Jeden z grobów płońskiego cmentarza parafialnego, zdjęcie wykonane na przełomie lat 20. i 30. XX wieku

29 października 1982 roku biskup płocki poświęcił teren przyległy do starego cmentarza. Od tamtej pory cmentarz parafialny znacznie się powiększył. Stanowi całość, choć już na pierwszy rzut oka widać, że stary cmentarz i ten powstały obok znacznie się różnią.

W Płońsku funkcjonuje jeszcze jeden cmentarz komunalny, w okolicy Szerominka. Jego historia jest krótka, ale jest to miejsce, gdzie pamięć o tam spoczywających zostaje zapisana na powstałych nagrobkach.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

NiestetyNiestety

14 1

Od kilkunastu lat kwitnie tu handel grobami i kradzieże na grobach. Złodzieje cmentarni sprzedają wiązanki i znicze innym, często tym, którzy płacą im za opiekę nad grobami. 18:08, 22.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SmutneSmutne

7 0

Najgorsza to taka baba urzędująca od kilkunastu lat na starej części cmentarza. Wciskała ludziom smutne bajeczki i oferowała zajmowanie się ich grobami. Od roku rzadko ją widzę. Miała układy z innymi "opiekunami" grobów. Taka nasza mafia cmentarna. 19:21, 22.01.2021


reo

O zdjęciuO zdjęciu

7 0

Ten grób na dolnym zdjęciu istniał jeszcze w latach 80 tych. Potem zajęli się nim, nawet nie wiem jak takich ludzi nazwać. 18:11, 22.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PrzepraszamPrzepraszam

0 0

Ten z dolnego zdjęcia istnieje nadal. Zniknął inny bardzo podobny z najstarszej części cmentarza. Niestety sam doświadczyłem faktu, jak grób zbudowany przez mich rodziców został zawłaszczony przez innych a władze parafii stwierdziły, że tamci wykupili ten grób i oni są opiekunami. 15:26, 23.01.2021


bez_52bez_52

15 1

Szanowny Panie Kantorowski zawsze z ogromną uwagą czytam Pańskie felietony, również ten o historii cmentarza jest interesujący. Brakuje mi jednak odniesienie do tego czego świadkami jesteśmy obecnie. Bandycki handel miejscami pod pochówek uprawiany przez obecną administrację cmentarza nie znajduję słów pogardy dla tego procederu. Stare / być może bez certyfikatu zabytku / nagrobki są obecnie usuwane lub zagrożone usunięciem tylko dlatego iż stanowią potencjalną wartość handlową . Pisze Pan także o ogrodzeniu okalającym cmentarz, czy nie uważa Pan że nekropolia znajdująca się obecnie w centrum miasta winna mieć wysoki i lity mur oddzielający od normalnej żywej części miasta. Mur od strony ulicy Kopernika jest tak niski, iż praktycznie idąc chodnikiem mamy odczucie jakbyśmy byli na cmentarzu. Pozostaję z wyrazami szacunku oczekując odpowiedzi. 12:31, 23.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Nie tylkoNie tylko

4 1

Nie tylko stare groby były usuwane. Także niektóre nowe zmieniały właściciela, bo ktoś inny je oficjalnie wykupił. Jeden z moich kolegów, będąc ciężko chorym wykupił sobie miejsce na cmentarzu. Jakie było jego zdziwienie, gdy któregoś razu zobaczył tam grób zupełnie innej osoby. To nie jest jakiś odosobniony przypadek. 19:59, 23.01.2021


StraszneStraszne

6 1

To, co działo się na płońskim cmentarzu woła o pomstę. Od kilkunastu lat do ówczesnych proboszczy zgłaszali się ludzie aby móc dokonać przebudowy grobu. Bez żadnej weryfikacji dostawali zgodę i zajmowali cudze groby. Potem wykupowali groby do których nie mają żadnych praw. Trzeba z tym skończyć i przywrócić prawa osobom, którym je odebrano. Panie Kantorowski, napisz Pan o tym, a nie jakieś ckliwe felietony. 17:08, 23.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bez_52bez_52

4 0

Pozwolę sobie powtórnie zwrócić do Szanownego Pana w temacie cmentarza. Gdy dzisiaj odwiedziłem grób rodziców i wracając popatrzyłem na to wszystko co jest wokół irytacja, a nawet bezsilna złość. Ogrodzenie cmentarza od strony ulicy Kopernika to jeden wielki bałagan. Pryzmy ziemi z nowo budowanych grobowców leżą pod pod murem od kilku miesięcy jak również wielkie głazy wydobyte z ziemi. Administracja cmentarza buduje i sprzedaje grobowce tuż pod oknami domów przy ulicy Sportowej i Wolności ignorując totalnie obowiązujące prawo. Na starej części cmentarza istnieje kilkadziesiąt pomników liczących grubo ponad sto lat, na wielu z nich wisi kartka z adnotacją " Grób przeznaczony do likwidacji". Mam ogromną nadzieję, iż Pańskie "ostre pióro" potrafi poruszyć te wszystkie problemy. Przecież ten cmentarz to nasza tradycja to nasza pamięć nie można i nie wolno uczynić z tego targowiska i maszynki do robienia pieniędzy. Pozdrawiam i oczekuje Pańskiej reakcji. 18:37, 24.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tymczasem...Tymczasem...

0 0

...na Szerominku spokój... 17:55, 31.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jak grochem o ścianęJak grochem o ścianę

1 1

Czy nie za dużo oczekujecie od pana Kantorowskiego ? A gdzie są władze samorządowe miasta i powiatu ? Czym się zajmują wybrani przez nas radni ? Dzisiejszy wygląd płońskiego cmentarza parafialnego, to jeden wielki skandal i WSTYD ! 09:11, 01.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatiMati

0 0

Nikt z władz miasta i powiatu nie mówiąc o radnych nie podejmnie się tematu. Z oczywistego powodu.
16:47, 01.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%