Jeden z naszych Czytelników zawędrował na płońskie tereny za targowiskiem ''Manhattan". Co zwróciło jego uwagę, widać na zdjęciach, które wysłał naszej redakcji. - Trawniki kwiatowe, ale nie chwastowe. Takiego ''burdelu" nie było tam, odkąd sięgam pamięcią - pisze internauta z Płońska.
Urząd miasta wskazuje, że do takich widoków, miejsc naturalnego wzrostu traw bez ingerencji człowieka trzeba się przyzwyczaić, z kilku powodów.
- W wielu miastach w parkach i zieleńcach powstają miejsca, które są koszone w sposób ograniczony. Takie działania mają na celu: zachowanie równowagi w przyrodzie, a także pozostawienie miejsc przyjaznych dla małych zwierząt i owadów, w których te mogą przeżyć - tłumaczy Filip Przedpełski, rzecznik prasowy ratusza.
W naszym mieście, jak wskazuje magistrat, miejsca te znajdują się w Parku 120-lecia Banku Spółdzielczego w Płońsku - Parku nad rzeką Płonką (pomiędzy ul. Grunwaldzką a Grodziskiem wczesnośredniowiecznym), - na skarpach i na terenie niezagospodarowanym wzdłuż ulicy Żołnierzy Wyklętych – dolina rzeki Płonki.
- W związku z wyraźnym ociepleniem klimatu powinniśmy też zmienić nasze podejście do zieleni. Krótkie strzyżenie trawy odsłania grunt, który szybko wysycha. Dzięki wyższym trawom dłużej utrzymuje się wilgoć, a woda deszczowa spływa wolniej. Eksperci uważają, że gładko skoszony trawnik to niemal pustynia biologiczna. Należy pozwolić trawie, żeby się wykłosiła i dojrzała, a niektóre fragmenty pozostawić niekoszone również przez zimę. Będzie to spiżarnia dla owadów i małych zwierząt na zimę i wiosnę, dzięki której będą w stanie przetrwać i wykarmić nowe pokolenie - kontynuuje Filip Przedpełski, dodając, iż przedstawiony na zdjęciach teren nie jest łąką kwietną. - Tylko właśnie enklawą, oazą, którą kosi się w sposób ograniczony. To nowe spojrzenie na zieleń. W Płońsku wprowadzone dopiero w tym roku - kończy rzecznik.
NaturLov21:20, 22.07.2020
Czysta oszczędność, mniej koszenia, mniej widocznych śmieci na trawniku bo w wyższej roślinności nie widać, no i dla właścicieli czworonogów też niezłe rozwiązanie bo nikt w takie wysokie trawy nie będzie wchodził po psie posprzątać. Mnie tam się to nawet wizualnie podoba, pięknie kolorowo, tak bliżej natury, jakby gdzieś pod lasem. Same korzyści. 21:20, 22.07.2020
Botanik22:01, 22.07.2020
Ten kto nazywa rośliny chwastami, sam jest chwastem i nie powinien zaśmiecać idealnego społeczeństwa, gdyż nie spełnia norm estetyki. 22:01, 22.07.2020
Kleszcz07:47, 23.07.2020
No to wysyp kleszczy murowany. Zwierzaki które będą tam chodzić rozniosą kleszcze po całym mieście. Kiedyś za takie chwastowiska były wysokie kary. Czas chyba wrócić do tych kar. 07:47, 23.07.2020
Fakty15:42, 23.07.2020
No nie, właśnie jest dokładnie odwrotnie. To jest akurat zbadane. Kleszcze są częstsze na koszonych trawnikach, bo tam jest mniejsza bioróżnorodność i tylko kleszcz w stanie przeżyć. 15:42, 23.07.2020
Śmiechu warte.08:12, 23.07.2020
Weźcie się do roboty w tym urzędzie, bo miasto zarasta. Wymyślacie jakieś durne zasady, nie wiadomo po co (ocieplenie? hahaha) przez które nasze miasto jest jeszcze bardziej szpetne niż uczynił je Włodarz przez ostatnich dwadzieścia kilka lat. 08:12, 23.07.2020
Eh12:57, 23.07.2020
Patańcowki na trasie & łąki łan. No i bym zapomniał - tor kartingowy 12:57, 23.07.2020
Gość 15:21, 23.07.2020
Park na Manhattanie to jest ubikacja dla psów a nieskoszona trawa straszy swoim wyglądem. 15:21, 23.07.2020
Spacerowicz 15:23, 23.07.2020
Trawa wygląda strasznie,suche badyle. 15:23, 23.07.2020
Ja15:28, 23.07.2020
A "centrum" Płońska to wielka brzydota.Przykro patrzeć jak wygląda. 15:28, 23.07.2020
Aleee05:23, 24.07.2020
O co wam chodzi. Przecież jak trawa będzie za wysoka to alpaki ją zjedzą i po sprawie nie ? 05:23, 24.07.2020
Proponuję08:26, 24.07.2020
nie pluć na ulicy, nie śmiecić, sprzątać po psach, w końcu tu mieszkamy... 08:26, 24.07.2020
Tragedia20:59, 24.07.2020
Niedbalstwo nazywa się "trawiastymi oazami". 20:59, 24.07.2020
Badylarz płoński22:33, 22.07.2020
7 8
Rzuce wam tam trochę nasionek roślinki dumnie zwanej barszczem sosnowskiego. Chcecie ? 22:33, 22.07.2020
Społeczeństwo08:01, 23.07.2020
5 3
Jak u Orwella? 08:01, 23.07.2020