Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

- Pacjentów czeka potężna zmiana jakościowa - dyrektor R. Makówka. Są też jednak bieżące problemy

RED 12:25, 27.11.2025 Aktualizacja: 14:03, 27.11.2025
Skomentuj Robert Makówka zapowiada, że jeszcze w tym roku zobaczymy efekty przystąpienia do programu 'Szpitale Przyjazne Wojsku' Robert Makówka zapowiada, że jeszcze w tym roku zobaczymy efekty przystąpienia do programu 'Szpitale Przyjazne Wojsku'

Dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku zapowiada, że najbliższe tygodnie, szczególnie te grudniowe, mają przynieść naszej placówce medycznej wymierne korzyści związane ze wstąpieniem powiatowej lecznicy do programu ''Szpitale Przyjazne Wojsku''. Robert Makówka mówi również na miejskiej sesji o sprawach szczególnie niepokojących, m.in. zdekompletowaniu taboru karetek pogotowia. 

- Jeśli chodzi o instytucję Mikołaja, to Mikołaje w grudniu będą do naszego szpitala przyjeżdżać dość często z prezentami - zaczynał w klimacie świątecznym dyrektor Robert Makówka. - Wielotygodniowe starania, żeby wejść do grona szpitali przyjaznych wojsku, w ramach programu ''Tarczy Wschód'', okazały się bardzo ważne. Powiem szczerze, że to, co nas czeka, a znam wszystkie szczegóły, to mogę powiedzieć, iż tego jeszcze nigdy w szpitalu płońskim nie było. Pacjentów czeka potężna zmiana jakościowa, jeżeli chodzi o wygląd szpitala, jeżeli chodzi o sprzęt, wyposażenie, czy też możliwości związane ze zwiększeniem dostępności do procedur ze względu na to, że pojawi się taki sprzęt w naszym szpitalu, który spowoduje, że leczenie stanie się bardziej efektywne - przekazywał dziś radnym miejskim szef SPZ ZOZ w Płońsku. - Praktycznie każdy tydzień będzie przynosił nam coś z czego będziemy mogli być dumni. To będzie gwarantowało, że ten szpital będzie się rozwijał. To, że udało nam się wejść do tego programu wynika z faktu, że mogły się tam znaleźć szpitale nijako stabilne, dające szansę na rozwój - dodawał. 

- Są też niestety rzeczy niepokojące. Musimy ''przeżyć'' do tego grudnia. Fatalna sytuacja, przynosząca wstyd, jest z niedziałającymi windami. Najprawdopodobniej jutro zostanie ogłoszony przetarg na windy, więc - patrząc z punktu widzenia procesu związanego z demontażem i montażem - jest szansa, aby do końca marca ten problem był załatwiony i przynajmniej dwie windy zostały zapewnione - wskazywał Robert Makówka, dziękując miejskiemu samorządowi za wsparcie w tej kwestii.  

Jak dowiedzieliśmy się, jest też problem z karetkami pogotowia. - W ostatnich dniach cztery nasze karetki na lawetach odwiezione zostały do serwisu i nie wiadomo kiedy zostaną naprawione. Jesteśmy więc w paraliżu, jeśli chodzi o flotę samochodową. Trzeba m.in. zrezygnować z odwozów pacjentów do domów, czy zawiezienia ich na konsultacje do szpitali specjalistycznych - przyznawał dyrektor szpitala. - To auta z 2013 roku, a najnowsze z 2018. Dziś w systemie karetki robią między 200 a 300 tys. kilometrów rocznie. Koszt jednej karetki oscyluję między 800 a 900 tys. zł. To potężne kwoty. Najbliższe tygodnie pokażą, co udało się w tej sprawie zrobić, jakie rozwiązania wprowadzić. Ta historia do 24 grudnia będzie miała swój szczęśliwy finał, aby pacjenci czuli się bezpiecznie - zapowiadał, dodając, że obecnie, zgodnie z wymogami, na naszym terenie jest zabezpieczonych do transportu pięć karetek.  

reklama

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%