Burmistrz o płońskich kamienicach, które wymagają jeszcze rewitalizacji - to m.in. ''Kaprys''

- Sama rewitalizacja została rozciągnięta na dużo większy obszar niż planowaliśmy. Jest 9 projektów, które uzupełniają nasz główny projekt rewitalizacji rynku - przyznaje burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik, zapraszając mieszkańców na uroczyste otwarcie odnowionego centrum miasta. - Rynek będziemy otwierać 24 września. Chcemy to zrobić stosowanie do rangi: godnie, głośno i hucznie - zapowiada szef ratusza. Podczas spotkania z dziennikarzami poruszono też temat płońskich kamienic.   

- Pozyskiwaliśmy środki na różne projekty, w tym dwukrotnie na przebudowę Grunwaldzkiej; odcinek od rynku do ronda i od rzeki Płonki do ronda ''Solidarności'', który nie jest jeszcze rozpoczęty. A największy projekt drogowy, na który dostaliśmy dofinansowanie - poza rewitalizacją rynku - to budowa ulicy Pułtuskiej (na zdjęciach poniżej) i Przejazd, gdyby tego projektu nie było - rewitalizacja kończyłaby się na ''Zielonym Zakątku''. Wszystko, co jest dalej robione, pochodzi z dotacji z programu ''Polski Ład''. Ten projekt wykonywany jest zupełnie poza terminami realizacji. Termin zakończenia tego projektu to późna jesień, dlatego poprosiliśmy wykonawcę - Zarząd Dróg i Mostów, aby potraktował go priorytetowo i wykonujemy go razem z rewitalizacją rynku - wyjaśniał burmistrz Andrzej Pietrasik. 

Burmistrz zapowiada, że Miasto będzie dalej szukać rozwiązań w kierunku zrewitalizowania kolejnych kamienic znajdujących się w rynku, choć te zabiegi napotykają na trudności. 

- Bardzo żałuję, bo były duże szanse, żeby razem z naszą rewitalizacją dokonać rewitalizacji budynku, gdzie była dawna restauracja '' Pod Różą''. Porozumieliśmy się z właścicielem tej kamienicy, który proponował dopasowanie jej wyglądu do wyglądu innych kamienic w rynku. Niestety, utknęliśmy na uzgodnieniach konserwatorskich. Konserwator zabytków nie zgodził się na podniesienie budynku o jedno piętro, mało tego nakazał obniżenie tej kamienicy. Tak więc prywatny właściciel zrezygnował z tej inwestycji, a tam na górze miał być lokalny browar, piwiarnia. Do pomysłu wrócimy także na poziomie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i Studium - przyznawał Andrzej Pietrasik. 

- Będziemy szukać również instrumentów wparcia dla prywatnych właścicieli kamienic, aby i te kamienice, gdzie właścicielem są inne podmioty niż Miasto Płońsk, jak najszybciej zrewitalizować. To nie są tylko słowa, bowiem składaliśmy już wniosek na prośbę właścicielki domu Ben Guriona i kamienicy obok, ale wniosek w naborze ''na zabytki'' nie uzyskał akceptacji, teraz składamy go po raz drugi. Pieniądze, które dostaną właściciele kamienic, przechodzą przez budżet Miasta, my mamy nadzór nad wydaniem tych pieniędzy, i nadzór nad tym, co za te pieniądze będzie zrobione. Mam nadzieję, że ta kamienica dostanie również dofinansowanie, że będzie można rewitalizację jednej z najważniejszych kamienic w Płońsku przeprowadzić - kontynuował burmistrz.  

REKLAMA

- Szukamy dalej sposobów, funduszy, aby ten rynek nam piękniał, nie tylko na tej części wspólnej. Po udanych rewitalizacjach kamienic przy Warszawskiej 2, Grunwaldzkiej 1, i wcześniej - Grunwaldzkiej 2 i Płockiej 2 - wstrzymałem sprzedaż kamienic miejskich, aby te które pozostały, zrewitalizowało już Miasto. Będziemy starali się o pozyskanie środków, aby tym kamienicom dać życie, ale gdybyśmy mieli wszystkie te kamienice, to Miasto na pewno nie udźwignęłoby tego ciężaru. Są też udane rewitalizacje kamienic przeprowadzone przez osoby prywatne - podkreślał burmistrz Pietrasik. 

[ZT]13722[/ZT]

Anna Piekarczyk, kierownik Referatu Współpracy oraz Pozyskiwania Środków Finansowych Urzędu Miasta w Płońsku dodawała: Rewitalizacja to nie jest jedna inwestycja, to jest cały proces związany z tym, że poprzez modernizację, czy przebudowę infrastruktury technicznej przywracamy właściwe funkcje zdegradowanemu obszarowi, przywracamy mu funkcje społeczne, gospodarcze i kulturalne, tak żeby centrum miasta kwitło i tętniło życiem. 

Co jeszcze w najbliższym czasie zostanie w rynku zrobione? - Powstanie stacja ładowania samochodów elektrycznych oraz dwa projekty w zieleń - m.in. zielone fasady przykrywające te ściany, które chcemy, aby nie było ich widać, żeby upiększyć miasto - wskazywał szef magistratu. 

REKLAMA

- Liczyłem, że grubo ponad 70 mln zł zostało wydane na to serce Płońska. Mamy świadomość, że to jest taki projekt jak obwodnica wschodnia, czy zachodnia miasta, który zadecyduje, jak będzie żyło się w mieście, jak płońszczanie będą integrować się. Cieszę się z tego, co dzieje się po otwarciu rynku dla ruchu, to jest coś co przerosło moje oczekiwania, bo rynek tak szybko zaczął tętnić życiem; są miejsca do wspólnych spotkań w kawiarniach i restauracjach. Jest miejsce do spacerów - stwierdzał Andrzej Pietrasik, dodając na koniec: - Jestem zadowolony z jakości prac ZDiM-u. Zawsze chciałbym, żeby było to robione szybciej, ale wykonawca przyjął system pracy 8-godzinny. 

[ZT]13720[/ZT]

REKLAMA