Patrzą na Grunwaldzką, Plac 15-tego Sierpnia i Warszawską...

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Płońsku radni pytali o uliczne inwestycje w centrum naszego miasta. Urzędnicy podają terminy (przybliżone) zakończenia prac. I oby się one spełniły, bo choćby w przypadku Warszawskiej, tamtejsi przedsiębiorcy, którzy zwracali się także do redakcji PwS, załamują ręce, np. z uwagi na brak dojazdu do ich punktów usługowych, a co za tym idzie spadek liczby klientów i finansowe straty. 

Na początek Grunwaldzka

Radny Ryszard Antoniewski zwrócił się do wiceburmistrz Lilianny Kraśniewskiej. - Zapytam o ulicę Grunwaldzką. Na poprzedniej sesji mówiła pani, że to już jest odebrane. Chciałbym dowiedzieć się, czy był już końcowy odbiór robót, a jeśli tak, to czy będziemy zaznajomieni z protokołem końcowym? Chciałbym też wiedzieć, na jaką kwotę ta inwestycja opiewała przy przetargu i ile zostało do niej dołożone w formie aneksu? – dopytywał radny.

Zastępca szefa płońskiego ratusza odpowiedziała, że odbiór został dokonany w ubiegłym tygodniu [przed 22 czerwca, przyp. red.], protokół końcowy został podpisany i każdy z radnych ma możliwość wglądu do tego dokumentu. Wartość przeprowadzonych robót budowlanych to niemal 3,5 mln zł. Liliana Kraśniewska przyznała, że nie wie na jaką kwotę szacowany był koszt prac w momencie ogłaszania przetargu. Radny poprosił jeszcze o doprecyzowanie, czy inwestycja została odebrana bez żadnych uwag. Wiceburmistrz przyznała, że w dokumencie nie znalazły się żadne zastrzeżenia. - Dziś (22 czerwca - przyp. red.) miałem przyjemność przejść się ulicą Grunwaldzką, tam gdzie są wymalowane pasy na stanowiska dla samochodów. Nie wiem, co tam zostało użyte, ale w wielu miejscach to jest popękane, odchodzi… Druga sprawa pani burmistrz – te docinki, które są przy wjazdach na parkingi w większości są popękane. Nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę, bo ja już o tym mówiłem dwa tygodnie temu – podkreślał radny. Burmistrz Kraśniewska stwierdziła, że ulica jest na gwarancji i raz w roku będzie kontrolowana. 

Do tego wątku odniósł się także Marcin Kośmider. – Pani burmistrz mnie tutaj ubiegła, bo mam nadzieję, że ta ulica jest zabezpieczona jakąś gwarancją, bo żeby nie było tak, że za chwilę obudzimy się i będzie mnóstwo poprawek, i będziemy musieli wykonywać prace naprawcze z budżetu – stwierdził radny.

Bliskie otwarcie rynku 

Poruszony został także temat prac na Placu 15 Sierpnia i ulicy Pułtuskiej. Jak ocenił szef płońskiego ratusza, należy cieszyć się, że ''wykonawcą jest miejska spółka, która przystała na propozycję, by nie dzielić prac na odrębne zadania, ale wykonać je jako jedno duże''.

REKLAMA

- Chcemy jak najszybciej odblokować rynek, natomiast ta część w środku, gdzie jest wykop, to jest miejsce gdzie będzie fontanna. Tak samo jako w przypadku basenu, tutaj też urządzenia są projektowane do tej konkretnej inwestycji. Fontanna nie jest powtarzalna – jest zaprojektowana tylko dla płońskiego rynku i będzie robiona jako jedyny tego typu projekt. Dlatego to tyle trwa, a oprócz tego archeolog ciągle odkrywa nowe, fascynujące znaleziska […] Mamy ustną deklarację od wykonawcy, że na przełomie czerwca i lipca rynek zostanie odblokowany – wskazywał burmistrz Andrzej Pietrasik. 

Z Warszawską niestety nie tak szybko 

Radna Monika Zimnawoda dopytywała zaś o fragment ulicy Warszawskiej od budynku ZUS-u do ''Kaprysu'', gdzie znajdują się m.in. wystające przewody przy schodach wejściowych do jednego ze sklepów.

- Tam są też lokale, które nie zarabiają. Zostały otwarte przed pandemią. Zgłosiła się do mnie pani z pismem, że nie zarabia. Dlatego pytam, co dalej z tym odcinkiem, kiedy sytuacja wróci tam do normy? - mówiła radna Zimnawoda. 

Za prąd, ogrzewanie, wywóz śmieci, etc. musimy normalnie uiszczać opłaty, a tu od wielu miesięcy jest ciągły syf od tego pyłu i suchego betonu. Stąd klienci omijają tę okolicę szerokim łukiem, a my niestety liczymy straty - przekazują naszej redakcji jedni z przedsiębiorców z ul. Warszawskiej.  

W odpowiedzi Liliana Kraśniewska przekazała, że prace opóźniała m.in. kwestia naprawy studni, w której znajdowały się przewody sieciowe, a która to studnia należy do operatora 'Orange'. Dodatkowo swój projekt realizowała również 'Energa', która wykonywała przyłącza do sieci elektro-energetycznej. Jak usłyszeliśmy, prace powinny zostać ukończone na tym odcinku najpóźniej do końca lipca. 

Uliczne kontrasty. Odnowiona, efektowna miejska kamienica przy ul. Warszawskiej 2 gdzie powstaje "Dom dobrej pamięci" i szpecący rynek obiekt słynnej płońskiej restauracji ''Kaprys'' ze zrujnowaną elewacją i pomazanymi łukami. Wierzymy, że prywatny właściciel tego budynku, może ze wsparciem samorządu, przywróci mu dawny blask albo chociaż etapami wyremontuje. [fot.: Dawid Turowiecki] 

REKLAMA

OGŁOSZENIE REDAKCJI