Podczas wczorajszej sesji rady powiatu nie pominięto tematu z Powiatowego Urzędu Pracy w Płońsku, a dokładniej wyników badania atmosfery pracy, jakie zlecono do przeprowadzenia w powiatowej placówce zewnętrznej firmie. Wyniki owe skomentował radny Jacek Ryziński. - Atmosfera wyszła tragiczna - mówił wprost.
''Przed pracownikami Powiatowego Urzędu Pracy w Płońsku, na skutek m.in. wielu skarg na działanie (byłej już - przyp. red.) szefowej jednostki (Agnieszki Nec - przyp. red.), badanie atmosfery pracy. Ma to być badanie profesjonalne, które będzie kosztować. Pieniądze na ten cel muszą się znaleźć, bowiem radni większością głosów przyjęli wniosek o zabezpieczenie funduszy na ten cel'' - pisaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Takie badanie wśród załogi PUP-u przeprowadzono.
Środową dyskusję na ten temat, choć krótką, rozpoczął radny Ryziński, który ocenił, że opinia publiczna powinna dowiedzieć się o wynikach badania, jakie zostały zlecone przez Zarząd Powiatu Płońskiego.
Starostwa Elżbieta Wiśniewska przekazała, że zarówno zarząd jak i wszyscy radni zostali powiadomieni o wynikach badania, udostępniona została także prezentacja przygotowana przez wykonawcę. - Wykonaliśmy wszystko co było w gestii zarządu, i do czego nas Państwo jako rada zobowiązali. Natomiast do upublicznienia tego w jakiejś formie nie czujemy się zobowiązani – stwierdziła szefowa Powiatu. Odnosząc się do pytania radnego podkreśliła, że jeśli on czuje taką potrzebę, to może przekazać informacje zawarte choćby w prezentacji swoim wyborcom.
Radny Jacek Ryziński odparł, że nie sugerował udostępniania żadnych materiałów, ponieważ zdaje sobie sprawę, że są poufne. Dodał, że oczekiwał tylko, że zarząd w dosłownie kilku zdaniach odniesie się do tej sprawy i przekaże, jakie były wyniki wspomnianego badania. - Pozostawiam w tym zakresie inicjatywę panu radnemu – odpowiedziała starosta Wiśniewska.
- Przypomnę, że półtora roku trwała batalia o sytuację w naszym urzędzie pracy. Zgłaszałem to ja, zgłaszał radny Opolski i inni radni. Drodzy Państwo – atmosfera wyszła tragiczna. Fatalna. Z tego co mogę powiedzieć, w PUP panowała atmosfera strachu, braku bezpieczeństwa, nerwowości. Ludzie bali się przychodzić do pracy. Było nierówne traktowanie pracowników przez panią dyrektor, pojawiały się uszczypliwości, docinki. To przeżywali ludzie przez 3 lata
- podkreślał Jacek Ryziński. - Przypomnę, że ponad 30 osób odeszło. I kto teraz tych ludzi przeprosi? – pytał retorycznie radny Ryziński, dodając jednocześnie, iż szkoda, że ta sytuacja została rozwiązana tak późno.
Przypomnijmy, że Agnieszka Nec dyrektorem PUP-u została w 2019 roku, a pożegnała się z tym stanowiskiem w grudniu ubiegłego roku. Najpierw Zarząd Powiatu Płońskiego jednogłośnie zarekomendował staroście odwołanie jej z pełnionej funkcji, a następnie Powiatowa Rada Rynku Pracy w Płońsku, także jednomyślnie, pozytywnie zaopiniowała takie rozwiązanie. Obecnie obowiązki dyrektora PUP w Płońsku sprawuje Edyta Grodkiewicz.
A14:21, 23.02.2023
to badanie to pro publico bono czy też sowicie opłacone?
no ale14:53, 23.02.2023
czy ona wyleciala dyscyplinarnie ?
Jan14:58, 23.02.2023
I co teraz?Pracownicy zgłaszacie mobbing ?
Mobbing15:22, 23.02.2023
Byli i obecni pracownicy, warto rozważyć mobbing zbiorowy….
No to hop20:37, 23.02.2023
Warto rozważyć ten krok
Wysoka kultura16:49, 23.02.2023
Jak możecie się tak źle wypowiadać o Pani Agnieszce. To bardzo kulturalna osoba i tylko ktoś o podobnej kulturze ma prawo się o niej wypowiadać. Bardzo proszę, nie sprawiajcie jej bólu.
Blue17:44, 23.02.2023
Nigdy nie chciałabym mieć podobnej kultury jak ona, w ogóle nie chciałabym mieć z nią nic wspolnego. Jestem byłym pracownikiem i to ile ona bólu nam sprawiła, nam pracownikom, nie odzwierciedla nawet wynik badania atmosfery. Ludzi trzeba szanować, każdego i zawsze. Tego zabrakło tej kobiecie.
Ona20:20, 23.02.2023
To ona coś czuje??? Chyba ból tych wszystkich osób, które przez nią odeszły z pracy. I ich rodzin. A kultury osobistej to akurat za grosz nie miała ani klasy ani honoru
Beata20:54, 23.02.2023
Zapewne bronić ja będą osoby które są faktycznie o podobnej kulturze osobistej ( czyli zerowej) i z takich samym charakterem, z tego samego pokroju. Bronić ja będą osoby które przyczyniały się do krzywdzenia innych i które popierają takie metody traktowania ludzi - czyli Pani. Jest Pani przyjaciółka z Urzędu? Dostawała Pani pieniążki za różne przysługi?
Teresa 19:06, 23.02.2023
Ja napiszę tak,, pracowałam w szkole w Jońcu, w ośrodku specjalnym.,do puki nie przyszła nowa obecna Pani Dyrektor po Panu Michalaku, zaczoł się mobing każde wyjscie do pracy mnie stresowało, na szczęście jestem już na emeryturze ale współczuję koleżanką z pracy. Więc nie tylko płoński urząd pracy ma z tym problem, dla zdrowia tych nauczycieli Pani Starosto zrobi pani takie nie jawne głosowanie w tej szkole a zobaczy Pani jakie wyjdą kwiatki
Pola20:27, 23.02.2023
Teresko, ja uważam, że jako uczennicę stresowała Cię nauka, jako pracownika stresowała Cię każda praca. Czuję, że spóźniałaś się do pracy, uciekałaś przed jej zakończeniem, obijałaś się, a słowa upomnienia traktowałaś jako mobbing.
Pola bis 20:37, 23.02.2023
Teresa współczuję. Pola próbuje pokazać nam jak mobber tłumaczy swoje działania
Pracownik17:12, 27.03.2023
Nie prawdą jest to, że nie ma środków dydaktycznych do pracy. Tylko wystarczy poprosić, porozmawiać i szanować dyrekcję a nie pisać takie głupoty za pośrednictwem internetu.
Ośrodek jest na bardzo wysokim poziomie porównując wcześniejsze lata. Brawo dla Dyrekcji oraz dla kadry, która dzielnie wykonuje swoje zadania.
Jako pracownik tej placówki jestem dumny, że mogę pracować w tym miejscu i spełniać się zawodowo.
do Teresa20:14, 23.02.2023
Kobieto, ty pracowałaś w szkole? Chyba nie jako nauczyciel, bo przeraża ogrom błędów w twoich wypocinach.
On20:53, 23.02.2023
Ja pracuje na internacie w tej szkole i potwierdzam w 100 proc słowa Teresy, dyrektorka tej szkoły to samo zło
Emeryt 17:24, 24.02.2023
A jak wyrzuciła, Ele starego pracownika bo jej nie pasowała postawa, Droga Pani Dyrektor, karma wraca
Pola22:06, 24.02.2023
Czy stary pracownik ma większe prawo do uchylania się od obowiązków niż młody? Stara Eda zmrowiona była do unikania obowiązków. Czasy się zmieniły, popytać młodszych.
Młody pracownik09:25, 25.02.2023
Do poli, vel Iwony przestan kłamać jest mobing w szkole na maxa, mam nadzieję że prokuratura dobierze się do Ciebie, wstyd żebyś wyrzucała nauczycieli bo mają inne zdanie niż Ty, wymagasz żeby były prowadzone zajęcia z dzieciakami, a nie ma podstawowych rzeczy do pracy nauczyciele muszą sami za własne pieniądze kupywac na zajęcia dzieciakom rekwizyty, ale na kolacyjki i inne *%#)!& rzeczy to kasa jest,
Tak mi było07:16, 24.02.2023
... brak snu w nocy, niejednokrotnie wymioty rano, trzęsące rece... tak wyglądały ostatnie tygodnie mojej pracy w pup. Po złożeniu wypowiedzenia normalny sen wrocil po około 6 mc. Nadal ta sprawa wzbudzą we mnie wiele emocji mimo iż nie pracuje tam już dosyć długo. Zawsze znajdą się tacy co będą bronić byłej dyrektor. To są te osoby, które czerpały korzyści z współpracy z nią.
odt09:54, 24.02.2023
to strzel w pysk a nie się boisz gamoniu, albo było dać menelowi pare zł i by z robił jej z ryja bigos
Html17:15, 24.02.2023
I uwadawaly, że nie widzą łez kolegów
Państwo w państwie08:26, 24.02.2023
Teraz to się w naszym Królestwie boją. Wzywają emerytów do podpisywania dziwnych oświadczeń. Doświadczeni zawodowo powinni żebrać i i pokazać przyjaciołom króliczka gdzie ich miejsce.
Pobudka śpiochy, len08:31, 24.02.2023
Takie rzeczy w naszym grajdołku to norma. A radni zapali w głęboki sen zimowym. Kraina mlekiem i miodem płynąca.
odt09:48, 24.02.2023
i nikt nie strzelił nikomu w pysk? takie ciepłe kluchy tam pracowały? wystarczyło sie zmówić i jak nie w środku to po robocie złapać i oklepać mordę jak był mobing, czego sie baliście gamonie?
ale10:17, 24.02.2023
... najważniejsze, że synowa Pani Elżbiety została PO. I o to szło od początku.
Pozdro17:12, 24.02.2023
Każdy jest czyjąś synową, bratową, siostrą czy przyjaciółką... Chyba najważniejsze, żeby powierzone zadania wykonywane były rzetelnie z zachowaniem szacunku do innych. PS w PUP nie ma p.o. dyrektora. Pozdro
do pozdro10:47, 28.02.2023
No tak, tylko jakoś nie wszystkich synowe , kuzynki, krewniaczki mają tyle szczęścia co tej Pani.
Płońsk13:52, 24.02.2023
Całemu temu bałaganowi w szpitalu i w PUP winne jest starostwo, kolesiostwo i brak kompetencji. Mądrzy, wykształceni, młodzi ludzie z wizją, stąd uciekają. Szkoda im zdrowia dla tych układów i układzików. Sami się niedługo pozażerają.
Marta14:09, 24.02.2023
30 osób odeszło z urzędu i urząd dalej działa? Nie doszło do załamania? To tylko potwierdza jak bardzo ta instytucja jest zbędna, a osoby które tam pracowały połowę swojej pracy gapiły się w sufit. Dziękujemy Pani dyrektor za oszczędności w funduszach (30 pensji zostało w kieszeni, nas podatników). Wszyscy co tak narzekają na pracę w urzędzie zapraszam do pracy w sklepie, lokalnych fabrykach itp. Zobaczymy po jakim czasie zamarzą o powrocie do pracy urzędowej. Byście się wstydzili "biedni byli pracownicy". Idźcie do prywaciarza pracować, zobaczymy jak wszyscy będą Was głaskać po głowach. Co do osoby Pani dyrektor, to nie wiem skąd takie przeświadczenie, że stanowisko jest dane raz na zawsze? Woził wilk razy kilka...Pewnie gdyby nie pycha, stanowisko byłoby nie zagrożone przez wiele kolejnych lat.
Marto...15:29, 24.02.2023
Pracownicy odeszli i oszczędności brak. Pewnie dlatego, że była dyrektor przyznawała sobie nagrody po 30 tysięcy. I opłacała sowicie swoje stadko przydupasów- hien bez ambicji i sumień
Marta15:50, 24.02.2023
Co nie zmienia faktu, że 30 osób odeszło a urząd w dalszym ciągu działa...Super, Ci co zostali wreszcie mają co robić. Mam nadzieję, że nie zacznie się sztuczne zapełnianie stanowisk. A co do oszczędności to może urząd lub starostwo niech się wypowie?!
Marto20:20, 24.02.2023
Bardzo cieszy fakt, że tak pozytywnie po odejściu A.N. oceniasz pracę PUP w Płońsku.
co zrobić?14:24, 24.02.2023
Już tak jest, jak pracownikowi jest dobrze , to petent, który przepracował 35 lat i musiał przez 6 miesięcy odwiedzać PUP usłyszał w formie bezosobowej - cofnąć się za linię.
To moje doświadczenie sprzed 12 lat.
Marta14:34, 24.02.2023
Może te 30 osób teraz zrozumie jak to jest być po drugiej stronie..Ja jako młoda dziewczyna po szkole, 15 lat temu, zostałam potraktowana jak "gówno" podczas rejestracji, moja pierwsza wizyta w urzędzie, bez doświadzczenia prosto po maturze. Dziękuję pani K.C za takie potraktowanie(dobrze zapamiętałam to nazwisko). Omijałam to miejsce szerokim łukiem przez wiele lat, oby jak najmniej takich ludzi w instytucja publicznych. Przypominam pracownikom, że łaski nie robią pracując tam, zawsze można się zwolnić i poszukać lepszej pracy jak nie ma się cierpliwości dla petenta.
Antypisior 17:10, 24.02.2023
Skoro LUDZIE bali się przychodzić do pracy, to jak proponujecie nazwać tych, którzy przychodzili, a się nie bali...?
P.S. Redakcjo - skoro A.N. została.zwolniona z obowiązku świadczenia pracy w UP, to może warto rzucić okiem na kwestie rozwiązania umowy o pracę przez Wiśniewską (to nie są tożsame kwestie).
Ciekawostka06:48, 27.02.2023
Tak się pozbyli a.n., ze nadal jest pracownikiem urzędu do końca maja i pobiera wynagrodzenia.
W szpitalu wiedzą jak sie pozbyć dyrektora- jeden telefon i kogos nie ma a w pup-ie to gdyby nie prokuratura to nadal by się przewijał temat urzedu w mediach. Może są jakieś ukryte powody, ze tak było.
M. 23:49, 24.02.2023
Może teraz pora się wziąć za ZS nr 1 ?
Antypisior 10:45, 25.02.2023
To świetny pomysł, jestem za.
Obserwator21:28, 26.02.2023
Każdy mysli, że ktoś a.n. teraz broni a prawda jest całkiem inna, nagle osoby, które chodziły z nią na piątkowe piwko do pewnego lokalu jej nie znają- dziwne. Niektórzy pokasowali portale społecznościowe, dziwne? Skoro prze 3 lata mieli jakis uklad to powinni w nim pozostać a nie rezygnują i będą chcieli się dogadać z nową władza bo tu moze cos ugrają - tzw. horągiewki.
Trudno maja tez sie odnaleźć karierowicze co mieli objąć stanowiska kierownicze a z powodu braku a.n. nic się w ich życiu nie zmieni.
Ktos myslal, ze kupi sobie przyjaciół bo ich nigdy nie miał a z tymi zakupami różnie bywa.
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć a kupować co najwyżej kabaretki.
Buc15:19, 28.02.2023
Takich chorągiewek w mieście jest za dużo. Ale przykład idzie z góry. Można nawet zmienić poglądy byleby dostać się do partii która ma szansę w wyborach
Dotacja17:40, 28.02.2023
Dzis na stronie pup ukazało się ogłoszenie, ze wstrzymuje nabor wniosków do odwołania z dniem dzisiejszym- cos szybko?. Nasuwa się pytanie czy te Panie co się tym zajmują nie są przepracowane? Jak byłam to dowiedziałam się, że wnioskow nie drukują bo podobno urzad nie ma papieru, odpowiadać na trudne pytania nie chcą bo są regulaminy na stronie. A może zmiana pokoju nie wystarczy, żeby praca była wykonywana należycie.
Czy ktoś wie gdzie można napisać skargę? Oprócz zarządu bo on ignoruje pisma z pup.
Gość 08:07, 01.03.2023
Możliwe jest,że niektórzy pracownicy (zwolennicy byłej dyr.) nie chcą współpracować z nowym kierownictwem i stąd te problemy.
Do gość09:22, 01.03.2023
Bo...nowe Kierownictwo nie toleruje donosicielstwa, podziałów i plotek. Przyzwyczajenia pozostają i tego szybko się nie uda zmienić Nowej Pani Dyr. Życzę Pani wytrwałości.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
17 2
Niestety nie, a powinna