Płońskie obchody 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej były okazją do zadania sobie pytania, w jakim miejscu jest dziś Europa, Polska w obliczu wojny wywołanej przez rosyjskiego agresora, wojny toczonej bardzo blisko nas - w Ukrainie. Padały słowa o koniecznym zjednoczeniu oraz o bezinteresownej, sąsiedzkiej pomocy uchodźcom. - Z naszego małego Płońska dzięki solidarnej współpracy wyjechały już 22 tiry z pomocą humanitarną - wskazywał burmistrz Andrzej Pietrasik, wraz z przewodniczącym rady miasta gospodarz miejscowych uroczystości, odnosząc się również do wydarzeń historycznych, tych, które sprawiły, że od wielu już lat płońszczanie spotkają się najpierw w kościele, potem na cmentarzu parafialnym oraz w tym roku pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego przy Grunwaldzkiej, aby godnie uczcić wydarzenia roku 1920. 

- Takich zwycięstw jak to na przedpolach stolicy, w pobliskim Arcelinie, ale również i w naszym mieście, życzę dzisiaj Ukrainie. Sądziliśmy, że XXI wiek to otwarcie na świat, dialog, tolerancja, bezpośrednie kontakty społeczności lokalnych na poziomie międzynarodowym, poznawanie innych kultur. Bezpodstawna i bezpardonowa agresja putinowskiej Rosji na Ukrainę zmieniła naszą perspektywę. Nie można jednak pozbawić nas nadziei na zwycięstwo dobra nad złem, szacunku dla drugiego człowieka i wiary w demokrację - podkreślał burmistrz Andrzej Pietrasik.  

- Zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej zawdzięczamy ogromnej mobilizacji i jedności całego społeczeństwa, które odpowiedziało na apel biskupów, aby stanąć w obronie ojczyzny. Pamiętajmy, że wśród walczących byli mieszkańcy naszego powiatu, obywatele ziemi płońskiej. Przodkowie przekazali nam najcenniejszy dar - niepodległość. Wojna tocząca się w sąsiedniej Ukrainie przypomina nam jak cenny to dar, dar, który nie jest nam dany raz na zawsze - mówiła w imieniu władz powiatowych sekretarz Anna Czerniawska. 

[FOTORELACJA]963[/FOTORELACJA]

- Bohaterowie 102 lata temu przelewali krew za naszą wolność, za to, że możemy dziś wspólnie stać na tym cmentarzu, że możemy się spierać, dyskutować, że możemy się różnić, ale, że czasami możemy być w jedności - stwierdzał minister Maciej Wąsik. - Ta ówczesna jedność to jest cud, to jest ten jeden z cudów nad Wisłą. Polska, kiedy jest w jedności, potrafi przenosić góry. Pamiętajmy o tym bez względu na to jakie mamy poglądy, na wysokość podatków, czy inne kwestie społeczne. Wtedy będziemy potrafili się zjednoczyć. Obroniliśmy Polskę, Europę, dziś wspominamy bohaterów. Kiedyś to my byliśmy tym przedmurzem, dziś okazuje się, że potrzebne jest kolejne przedmurze, tym przedmurzem jest nie Warszawa a Kijów, dlatego czujemy się w obowiązku pomagać naszym braciom Ukraińcom, pamiętając oczywiście wszystkie sprawy historyczne, które były. Przyjdzie kiedyś czas z wolną Ukrainą wyjaśnić sobie te sprawy - pamiętny Wołyń. Jestem o tym przekonany. Dziś cała Europa powinna pomagać Ukrainie, tak jak Polscy, którzy stanęli na wysokości zadania - dodawał poseł. 

Tradycyjnie gospodarze uroczystości, ich goście oraz inne delegacje złożyli 15 sierpnia kwiaty na grobie żołnierzy poległych w 1920 roku

W imieniu marszałka województwa maz. Adama Struzika głos zabrał także Andrzej Stolpa, sekretarz Gminy Płońsk. - Nasz naród mając we krwi hart ducha, odwagę i męstwo jako pierwszy stanął na drodze komunistycznej nawałnicy. Obchody 102. rocznicy tego wielkiego, napawającego nas dumą wydarzenia, są dowodem wciąż żywej pamięci o ogromnym poświęceniu, heroizmie i patriotyzmie naszych przodków, którzy przelali własną krew nie tylko za Polskę, lecz także za Europę. Wierzę, że rocznicowe uroczystości skłonią nas wszystkich do refleksji nad dziejami Polski oraz namysłu nad jej obecną sytuacją międzynarodową, a także zachęcą do jednoczenia się wokół spraw najważniejszych dla kraju, ponad podziałami.  

Z okazji poniedziałkowych uroczystości pismo do burmistrza skierował również poseł Marcin Kierwiński. 

Uczestnicy rocznicowych obchodów złożyli również podziękowania dla żołnierzy Wojska Polskiego, którzy dziś mają swoje święto, nazywając ich m.in. ''spadkobiercami bohaterów państwa polskiego, siłą naszego narodu''.