Po roku pracy w roli dyrektora SPZ ZOZ w Płońsku Robert Makówka przedstawił powiatowym radnym analizę finansową. Podczas prezentacji nie pozostawił suchej nitki na byłej staroście Elżbiecie Wiśniewskiej. - Ja przepraszam, że uderzam w panią starostę, ale nie wyobrażam sobie właściciela, który akceptowałby ten - delikatnie nazywając - bajzel w szpitalu, gdzie brakowało placówce 20 mln zł w ciągu jednego roku. Radna opuściła salę obrad podczas prezentacji. Mamy jej komentarz - oczekuje od dyrekcji sprostowania i przeprosin.
Dyrektor Robert Makówka na ostatniej sesji Rady Powiatu Płońskiego nie przebierał w słowach, mówił wprost i wskazywał, że to ówczesna starosta Elżbieta Wiśniewska jest odpowiedzialna za tak trudną sytuację finansową SPZ ZOZ w Płońsku. - Jest takie staropolskie powiedzenie: gdzie strach tam i wina. Od jednego z radnych dostałem smsa, że jestem damskim bokserem. To jest słabe. To tylko dlatego, że była pani starosta jest kobietą to nie można jej skrytykować, czy w jakikolwiek sposób obraziłem panią Wiśniewską? Nie, przedstawiłem pewne fakty. Nie jestem damskim bokserem - stwierdzał szef płońskiego szpitala. Co więc przedstawił i powiedział Robert Makówka, o tym w dalszej części naszego materiału.
Nad tym wykresem dyrektor szpitala zatrzymał się dłużej - mówił o finansowym tąpnięciu, które doprowadziło szpital do skrajnej zapaści
- Właścicielsko była wyrażona zgoda i akceptacja, żeby nie płacić ZUS-u, na czym oczywiście cierpieli pracownicy, a dziś cierpi nasza firma, ponieważ obecnie koszt roczny, dzięki zgodzie poprzedniej starosty, tj. 2,5 mln zł za niepłacenie ZUS-u - podkreślał dyrektor. - Po 15 latach nasz szpital po pierwszym półroczu tego roku ma zysk na poziomie 700 tys. zł, ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2009 roku. Od 2018 roku następował kataklizm płońskiego szpitala. Można w różny sposób dyskutować, można mówić o kompleksach dyrektor Makówki, a to nie są kompleksy dotyczące poprzedników, to jest złość na to co zrobioną z tą firmą, jak nieodpowiedzialne osoby zarządzały nią, jak nieodpowiedzialne osoby nadzorowały tę firmę. To jest przerażające i myślę, że w nowożytnej ekonomii, nawet wszelkiej ekonomii, nie znajdzie się takiego wykresu, w którym widzimy, co zrobiono w szpitalu po 2018 roku - podkreślał Makówka. Zaznaczał, że apogeum szpitalnych strat przypadło na lata 2022-2023.
- Pozwolono na pożyczkę, wzrosły zobowiązania, potem kredyt, znów pik i zabawa na całego - trochę jak z nieodpowiedzialnym człowiekiem, który bierze chwilówkę i myśli, że jak pierwszego dnia wpadło mu na konto kilka tysięcy, to staje się bogiem, ale później przychodzą dni kiedy trzeba to spłacać. Rosły kredyty, rosły pożyczki. Może to najlepsze rozwiązanie, żeby uciec (odniesienie do wyjścia z sali obrad radnej Wiśniewskiej - przyp. red.), bo to pokazuje, co akceptowała i jak wiele inwestycji zabrano. Zamiast w tej chwili się rozwijać, musimy spłacać nieodpowiedzialną zabawę pani starosty. 2023 rok - blisko 20 mln zł trzeba było dopłacać do działalności medycznej w szpitalu. Tak prowadzono politykę, Od ’18 roku spada wynik finansowy, ale coraz większej ilości pieniędzy brakuje w szpitalu. A pierwsze półrocze ’25 na działalności medycznej uzyskaliśmy wynik ponad plus 5 mln zł. Dlatego szpital jest w stanie spłacać zobowiązania, które powstały w wyniku akceptacji przez panią starostę. Ja przepraszam, że uderzam w panią starostę, ale nie wyobrażam sobie właściciela, który akceptował ten - delikatnie nazywając - bajzel w szpitalu, gdzie 20 mln w ciągu jednego roku brakowało szpitalowi. Zobaczcie, ile za te 5 mln zł można byłoby zrobić inwestycji, a my te 5 mln zł, które ciężko wypracowaliśmy, przeznaczamy na spłatę długów, a moglibyśmy – to co mówimy o jakości, o poprawie wielu miejsc w szpitalu, że mogłyby lepiej wyglądać, właśnie na to przeznaczyć. Ale był ktoś kiedyś kto zarządzał tym szpitalem, był ktoś kto akceptował to zarządzanie, kto wyprowadzał po blisko 20 mln z tej firmy - mówił bez ogródek dyrektor Makówka.
- Doradcy zapłacono 49 200 zł za plan naprawczy, ja będą go robił w niespełna jeden dzień w ramach swojej pracy - pokazywał Robert Makówka. - To smutna i tragiczna historia jak się trwoni publiczne pieniądze, jak się zadłuża szpital - mówił o kolejnych niepotrzebnych kosztach szpitala w kontekście współpracy z doradcą poprzedniej dyrekcji szpitala.
Poniżej kolejna wypowiedź Roberta Makówki (w nagraniu), celująca w byłą starostę.
::attachment{"type":"audio","item_id":"143856"}
Do prezentacji dyrektora i wyjścia niektórych samorządowców z posiedzenia odniosła się część radnych.
- Co się zmieniło? Zmieniły się liczby, bo one są wykładnią jak zmieniła się sytuacja w szpitalu – szpitalu, który był na skraju bankructwa jeszcze w ubiegłym roku. Teraz okazuje się, że można płacić ZUS, reguluje się na bieżąco zobowiązania wobec kontrahentów, ponadto reguluje zaległości z innych lat. Szpital ma pieniądze na drobne remonty i inwestycje. Można? Można. Co dyrektor wspominał, każda złotówka, która w szpitalu była czy to w formie kredytu, czy zobowiązań przynosiła nam 14 groszy dodatkowych obciążeń, kosztów egzekucyjnych i kosztów odsetek. Był błędny i zły nadzór organu prowadzącego, ale myślę, że ci wszyscy dyrektorzy, którzy byli wymieniani w ubiegłej kadencji, to też trzeba przyznać publicznie, że to była porażka. Za wcześnie jest na otwieranie szampana i obwieszczenie sukcesu, ale już widać światło w tunelu, że tym szpitalem można dobrze zarządzać i może on dobrze funkcjonować, nie przynosząc żadnych strat - Krzysztof Kruszewski.
- Popatrzmy, o godzinie 14 rozpoczęliśmy sesję w składzie 21-osobowym, teraz jest nas 14 obecnych radnych, którzy rzeczywiście wykazują troskę o szpital. Jedyną osobą, która się wytłumaczyła i usprawiedliwiła opuszczając obrady, był radny Krzysztof Wrzesiński. Reszty nie rozumiem, ja też mam spotkania - które mogłem to odwołałem, a inne przełożyłem, więc myślę, że nasze obrady trzeba traktować poważnie - Andrzej Różycki.
- Ta prezentacja pokazuje jak należy zarządzać szpitalem. Nasz szpital z ościennych był w najgorszej sytuacji kiedy patrzyliśmy na ubiegłoroczną statystykę. Zazdrościłem wtedy szpitalom, które były wyżej od nas. Nasza decyzja o wyborze pana Makówki była, jak się okazuje, decyzją słuszną, co pokazuje ta prezentacja. Cała ta nasza układanka nie byłaby możliwa gdyby nie wsparcie Powiatu odnośnie przekazania 8 mln zł, którą z trudem pani skarbnik musiała znaleźć, ale znalazła. I to nie wpłynie na nasze inne inwestycje. Dziękuję za pracę i zrozumienie wszystkim pracownikom szpitala. We wrześniu, gdybyśmy działań nie podjęli, to tego szpitala by nie było albo byłby w procesie przekształcenia - wicestarosta Jacek Ryziński.
- Moja konkluzja do prezentacji? To niezwykle cenna rzecz zahamowanie procesu występowania straty – dyrektor udowodnił, że zahamowanie tej straty jest faktem a nie pozorem. Natomiast wciąż pozostajemy z niesamowitym balastem, oczywiście w nowej, lepszej sytuacji, ale pozostajemy i będziemy musieli się pochylać nad metodą postępowania w tym kontekście. Nie ukrywam, że pewnie wszyscy liczymy tu na pewną zmianę polityki na szczeblu państwowym wobec placówek szpitala, ale w takiej sytuacji, kiedy osiągnęliśmy stabilizację, to oczekiwanie jest już łatwiejsze i nawet przyjemniejsze - Andrzej Sokólski.
- Miałem wrażenie, że dla poprzedniego zarządu powiatu nieważna była sytuacja szpitala. Najważniejsze było, żeby stworzyć opasłe akta na dyrektora Obermeyera, w moim odczuciu to był najważniejszy cel zarządzających tym szpitalem. Wielu z nas z ówczesnej opozycji zwracało uwagę na zjawisko pogłębiającego się zadłużenia, czy na różne nieprawidłowości - to albo byliśmy zbywani i nie dostawaliśmy informacji, albo temu wszystkiemu zaprzeczano. Jak popatrzyłem na wyjście pani Wiśniewskiej, to sobie tak pomyślałem, że ona wytrzymuje tylko konstruktywną krytykę - to znaczy taką gdzie ją chwalą. Podsumowaniem jakości zarządzania tym szpitalem w poprzedniej kadencji jest uchwała o odwołaniu dyrektora Obermeyera. Poprzedni zarząd i starostowie nie potrafili nawet w sposób prawidłowy tego zrobić - Andrzej Stolpa.
- Naprawa szpitala to efekty wspólnego działania. Jeżeli nie będzie wspólnej wizji dyrekcji i zarządu, to nic z tego nie będzie. Musi być przepływ informacji, wspólna strategia i wspólna polityka działania, pewne uzgodnienia, które muszą być realizowane, żeby było wiadomo czego się spodziewać, jak działać, i jaki jest plan oraz do czego dążymy. Przekazujemy informacje takimi jakie ona są, z problemami jakie występują. Podobało mi się, jak dyrektor powiedział, że przeprowadziliśmy taką reformę oddolną, bo własnymi siłami, za zgodą rady powiatu, uchwał, które podejmowaliśmy, zrobiliśmy autorski pomysł restrukturyzacji, który zakończył się dwustronnymi porozumieniami z wierzycielami, co spowodowało, że szpital jest w tym miejscu, w którym jest, i pozwala umiarkowanie optymistycznie patrzeć w przyszłość. Myślę, że prowadzone działania i polityka informacyjna, konsekwencja, upór i wspólne działanie przynoszą efekty, a wielu postawiło już krzyżyk na tym szpitalu. Chcieliśmy merytorycznej dyskusji i przykre, że była starosta i wicestarosta nie wzięli w niej udziału, bo chętnie, byśmy wszyscy podyskutowali i poznali ich punkt widzenia - starosta Artur Adamski.
Właśnie o ten punkt widzenia na opinie dyrektora Makówki pytamy samą adresatkę jego słów, radną Elżbietę Wiśniewską. Poniżej jej stanowisko, które otrzymaliśmy na redakcyjną pocztę:
Odpowiedź radnej rady powiaty płońskiego, byłej starosty Elżbiety Wiśniewskiej na wystąpienie dyrektora SP ZZOZ w Płońsku Roberta Makówki podczas sesji 27 sierpnia 2025 roku.
''ZUS udostępnił dane, z których wynika, że na koniec lipca 512 szpitali zalegało ze składkami wobec ZUS na łączną kwotę przekraczająca 1,23 mld złotych.
Dlaczego przytaczam te dane, bo na ostatniej sesji rady powiatu dyrektor Makówka zaczął swoją prezentację na temat szpitala od obarczenia mnie odpowiedzialnością za niepłacenie składek ZUS przez płoński szpital. Kłamstwo i absurd. To była decyzja dyrektora Waśko podyktowana trudną sytuacją finansową szpitala. Dyrektor Waśko informował o tym członków rady społecznej i radnych rady powiatu. Szpital nie przestał płacenia składek, lecz na mocy porozumienia z ZUS płacić je na raty, a potem starał się o zgodę na odroczenie płatności z tego, co pamiętam. To są tematy, za które odpowiadał dyrektor Waśko, a po nim dyrektor Turkowska, zaś obecnie dyrektor Makówka.
Właścicielem szpitala jest powiat, a nadzór właścicielski sprawuje rada powiatu, a nie jednoosobowo ten czy inny starosta. Nadzór właścicielski zaś to nie to samo co zarządzanie szpitalem, to wyłączna kompetencja i odpowiedzialność dyrektora. Dyrektor Makówka doskonale o tym wie, jako doświadczony menadżer, który już nie jednym szpitalem zarządzał, a mimo to w całej swojej prezentacji cały czas wygłaszał nieprawdziwe, niedorzeczne tezy oraz pomówienia, że za sytuację w szpitalu odpowiada jednoosobowo i personalnie była starosta Elżbieta Wiśniewska.
Nie sposób przytoczyć wszystkich absurdalnych zarzutów sformułowanych pod moim adresem przez dyrektora.
Zdaniem dyrektora miałam akceptować i godzić się na niepłacenie faktur dla...dostawcy mięsa, któremu szpital podobno jest winien 300 tys.zł za dostawy w latach 2021-2023. Dyrektor mówił, że do szpitala wpływa ponad 6500 faktur i że to ja odpowiadam za ich niepłacenie,: „Pani starosta mówi, niech się zadłużają, nie płacić faktur!”
To co mówił dyrektor Makówka jest tak niedorzeczne, że aż trudno się do tego odnieść merytorycznie i komentować. Nigdy nie widziałam żadnej z tych 6500 faktur, nie wiem, kto dostarcza do szpitala mięso, a kto marchewkę, czy leki. Wiem, że implanty dostarcza m.in Implancast, bo firma zgłosiła się do poprzedniego zarządu w związku z wieloletnimi zaległościami w płaceniu faktur i zarząd, a także rada podjęły uchwałę o przekazaniu szpitalowi pieniędzy na najpilniejsze zobowiązania wymagalne. W sumie, w poprzedniej kadencji powiat ze środków własnych i pozyskanych zewnętrznych przekazał szpitalowi 47 mln zł, przed wszystkim na inwestycje i sprzęt.
I jeszcze jeden przykład, który przytoczył dyrektor w czasie sesji. Mowa o rozliczeniu z wykonawcą budynku E, czyli budynku rehabilitacji i reumatologii. Inwestycję prowadził szpital, umowę z wykonawcą podpisywała dyrektor Kraśniewska. Wykonawca miał prawo do wypłaty waloryzacji i zleconych przez szpital oraz zaakceptowanych przez inspektora nadzoru robót dodatkowych na łączną kwotę ok. 1.2 mln zł. Dyrektor Makówka zażądał ode mnie, żebym zapłaciła, jak to powiedział z własnych pieniędzy 2.5 mln zł wykonawcy i straszył odsetkami 6-7 mln w przypadku przegranej w sądzie sprawy, mówił: „Fajnie jakby pani Wiśniewska z tych pieniędzy wyskoczyła, bo to jest jej decyzja była, żeby nie płacić Mirmeksowi” . To nie była moja decyzja, ani moja umowa, ani moja odpowiedzialność. Nie prowadziłam tej inwestycji, powiat nie prowadził tej inwestycji, więc należy zadać pytanie, dlaczego dyrektor Makówka kłamie i dlaczego do tej pory nie zawarł ugody z wykonawcą tylko pogrywa tym tematem i szuka winnych, gdzie ich nie ma?
Oczekuję od dyrektora Makówki sprostowania i przeprosin.
A tak na marginesie, budynek E nie jest porażką, porażką jest, że do dziś dyrektor nie wykorzystał pozyskanych przez poprzedni zarząd ponad 6 mln zł na wyposażenie budynku E, a oddział rehabilitacji przeniesiono już na stałe do Baboszewa. Robert Makówka jest już ponad rok dyrektorem. Bierze z tego tytułu ponad 30 tys. zł miesięcznie, myślę, że mieszkańcy powiatu i wszyscy chorzy, którzy trafiają do naszego powiatowego szpitala, oczekują zorganizowania opieki medycznej na przyzwoitym poziomie, a nie personalnych wycieczek pod adresem byłej starosty. Niech się pan dyrektor wykaże i pokaże, że potrafi lepiej zarządzać szpitalem od poprzedników, bo póki co, zwalnia tylko ludzi, nie udało się dyrektorowie Makówce pozyskać pieniędzy z KPO na opiekę długoterminową, a ostatnia kontrola Wojewody, pokazuje nieprawidłowości w zarządzanej przez niego placówce. Można odnieść wrażenie, że atakiem na byłą starostę dyrektor próbuje przykryć własną nieudolność.
I na koniec ponownie przytoczę dane ogólnopolskie:
„8,2 mld zł wyniosły zobowiązania szpitali powiatowych pod koniec trzeciego kwartału 2024 r. Kwota ta jest wyższa o 1 mld zł w stosunku do roku poprzedniego.
Łączna kwota zobowiązań wszystkich szpitali prowadzonych w formie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej na koniec trzeciego kwartału 2024 r. wyniosła 22,4 mld zł, z czego 3 mld zł stanowiły zobowiązania wymagalne, czyli takie, które nie zostały uregulowane pomimo upływu terminu płatności – informuje o tym „Rzeczpospolita”, precyzując, że niemal jedna trzecia zadłużenia szpitali publicznych to zobowiązania szpitali powiatowych. Ich wysokość na 30 września 2024 r. to 8,2 mld zł wobec 7,2 mld zł rok wcześniej.”
Za sytuację w ochronie zdrowia w tym za kondycję finansową szpitali powiatowych nie odpowiadają samorządy tylko poszczególne rządy na przestrzeni wielu, wielu lat''.
Transparentność12:22, 01.09.2025
Skoro pani Wiśniewska postanowiła odnieść się do pensji, to warto poznać zarobki dyrektora technicznego płońskiego szpitala, protegowanego byłej starosty, obecnie radnego Czerniawskiego. W dostępnym publicznie oświadczeniu majątkowym tego pana, złożonym za okres 1 stycznia - 7 maja 2024 roku, czytamy, że w 4 miesiące i 7 dni zarobił w szpitalu 106 000 zł, czyli około 20 000 miesięcznie, wliczając maj… w bankrutującym szpitalu…
Średnio 12:41, 01.09.2025
Średnio Aktywnego na stanowisku (niestety)
Nie wiedział podstawowych technicznych rzeczy i zabierał się do kwestii napraw jak nastolatek do sprzątania pokoju :(
szok19:03, 01.09.2025
i taki fachowiec pchał się na burmistrza!
Pani 13:44, 01.09.2025
Elu, rozsądniej byłoby uznać, że milczenie jest złotem... Stan szpitala to nie odpowiedzialność rządów,jak pani radna twierdzi, lecz poprzednich władz powiatowych i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Panu dyrektorowi szpitala życzmy powodzenia w przywracaniu ładu!
Wojtek14:17, 01.09.2025
Można tak sobie wychodzić? Przecież na to idą podatki
Sugestia 16:57, 01.09.2025
Może warto byłoby również powrócić do tematu MCK za pani Wiśniewskiej. Prawda panie burmistrzu?
Pozostałe komentarze
Nie partola się 13:03, 01.09.2025
Z pazernościa
Tomek14:14, 01.09.2025
Szpitale powinny być sprywatyzowane, składki które są nam potrącane powinny być na wirtualnym koncie pacjenta i potrącane z niego w razie leczenia, a nie że bezrobotny czeka tyle samo na nfz jak osoba , która ma 40 lat pracy
wyPiSdów14:58, 01.09.2025
Zobaczycie jakie wam El Dorado urządzimy za dwa lata, jak wrócimy do władzy z większością konstytucyjną i premierem Obajtkiem u sterów. Głosujcie na nas - w przeciwnym razie naczelnik K. się na was obrazi, a jego gniew na zdrajców ojczyzny będzie dziki i nieokiełznany.
Realnie 16:26, 01.09.2025
A winę za powrót do władzy pisu poniesie tylko i wyłącznie obecny rząd, który bardzo szybko po objęciu władzy zapomniał o swoich obietnicach. Oczywiście winę ponosi też Duda, który większość zbędnych ustaw im podpisał, ale korzyści z nich to my jako społeczeństwo nie mamy.
Małe ale16:49, 01.09.2025
Jeśli Tusk i jego rząd, którego szczerze jeszcze do niedawna popierałem dalej będzie tak podnosić podatki, to zwycięstwo pisu nikogo nie powinno dziwić. Niestety.
Piotr16:19, 01.09.2025
Tak to jest jak ciemne masy dorwał się do władzy. Nepotyzm na każdym kroku. Dobrze by było żeby prokuratura zainteresowała się tą sprawą. A jeżeli pani Wiśniewska uważa że to nie prawda to niech pozwie dyrektora o pomówienia. Nie zrobi tego bo wie że przegra. A tedy dalsze kroki prawne ja pogrąża.
Macha 16:34, 01.09.2025
Każdy grabi do siebie
Picia 18:59, 01.09.2025
Radni wyszli ,wypada zapytać czy diety zdążyli odebrać?
Wysoka kultura19:01, 01.09.2025
Pani Ela prezentuje wysoki poziom i nie wolno jej obwiniać. Zobaczcie jak ona cierpi przez te oskarżenia. Przeproście ją i naprawcie wszystkie krzywdy, jakich się wobec niej dopuściliście. Ona naprawdę interesuje się naszym powiatem. Jest jak słońce powiatu płońskiego.
Dobre dobre 20:21, 01.09.2025
Hahahaha Polska ma swoje słońce Peru a nasz powiat też ma swoje słońce ☀️🤣🤣
nareszcie ktoś19:29, 01.09.2025
odważył się powiedziec prawdę
ObokPłońska22:37, 01.09.2025
Prokuratura niech sie przyjrzy tej całej sprawie.. I zaraz znajdą winnego bądź winnych 💪
Gdzie byli radni ?23:35, 01.09.2025
Nie zastanowiliścier się nad tym, gdzie byli ówcześni radni ? Co mówili, o co pytali, czego dociekali ? Jak słucham obecnych radnych, to uważam, że nic sie nie zmieniło. Przytoczone przez Was wypowiedzi są po prostu żenujące. Nawet chwaląc należałoby zachować jakąś klasę.
Miażdżąca krytyka byłej starosty przez dyrektora szpita
Nie zastanowiliścier się nad tym, gdzie byli ówcześni radni ? Co mówili, o co pytali, czego dociekali ? Jak słucham obecnych radnych, to uważam, że nic sie nie zmieniło. Przytoczone przez Was wypowiedzi są po prostu żenujące. Nawet chwaląc należałoby zachować jakąś klasę.
Gdzie byli radni ?
23:35, 2025-09-01
Miażdżąca krytyka byłej starosty przez dyrektora szpita
Prokuratura niech sie przyjrzy tej całej sprawie.. I zaraz znajdą winnego bądź winnych 💪
ObokPłońska
22:37, 2025-09-01
W mieszkaniu 25-letniego płońszczanina marihuana, mefed
Co na to królak
Królak
22:19, 2025-09-01
Widząc policjantów, wrzucił wsteczny bieg i ruszył
Przecież to były policjant ,czemu nikt o tym nie mówi, a jego poprzednie występki są zamiatane pod dywan
Plonszczanka
21:16, 2025-09-01