- Poszukiwany sprawca, który w sobotę około godziny 17 potrącił dwa koty i uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając je w agonii na środku ulicy, wijące się z bólu! Niech sprawiedliwość Cię dosięgnie... - pisze mieszkanka Płońska w mediach społecznościowych, prosząc nas o nagłośnienie sprawy i udostepnienie tego apelu.
Jadąc ulicą Płocką w kierunku ronda w Ilinku, natrafiłam na dwa potrącone koty, które leżały na środku jezdni. Oba żyły, ruszyły tylnymi nogami, natomiast ich stan był agonalny, jedyne co można było zrobić to ulżyć ich cierpieniu - pisze pani Martyna, która zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny wątek tej smutnej historii.
W MIEŚCIE!!! Płońsk poza jednym weterynarzem, który odebrał telefon, ale był poza miastem, nie ma nawet jednej przychodni, do której mogłabym się udać w tych godzinach, aby uśpili koty. Nikt nie odebrał telefonu - ani weterynarz, ani straż miejska, ani nawet sztab zarządzania kryzysowego, do którego dzwoniłam trzy razy i również nie raczyli odebrać telefonu - podkreśla kobieta.
- Na miejscu byłam około godziny 17.25 i zaczęłam dzwonić. Akurat na spacer wyszedł jeden mieszkaniec i podbiegł do mnie, jak już stałam na awaryjnych. Koty leżały na ulicy. Pan pobiegł do domu po kartony, a ja dzwoniłam z miejsca, żeby jakikolwiek weterynarz tam przyjechał z okolicy, bądź aby można było zawieźć te koty do lecznicy - przekazuje nam jeszcze pani Martyna.
- Niestety oba koty zmarły zaraz po ściągnięciu ich z ulicy. Nie chce sobie wyobrażać w jakich męczarniach i ile czasu wcześniej tam leżały, ilu kierowców mogło je wcześniej minąć i nie zareagować. A przede wszystkim TY TCHÓRZU!!!, który uciekłeś i zostawiłeś te koty zmasakrowane, w ogromnym cierpieniu i pojechałeś dalej. Na miejsce została wezwana policja, która przyjęła zgłoszenie - kontynuuje pani Martyna.
Kontaktowaliśmy się z płońską policją w tej sprawie, która przytacza zapisy z ustawy o ochronie zwierząt.
- Zgodnie z art. 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt : „Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb" (art. 33 ust. 3). W tym przypadku należało zawiadomić policję lub straż miejską. Naruszenie nakazu wskazanego w art. 25, stanowi wykroczenie (art. 37 ust. 1), za popełnienie którego przewidziana jest kara aresztu w wymiarze od 5 do 30 dni lub grzywny od 20 do 5.000 złotych. Wobec sprawcy takiego wykroczenia może być orzeczona również nawiązka w wysokości do 1000 złotych na cel związany z ochroną zwierząt
- cytujemy kom. Kingę Drężek-Zmysłowską z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
- Policyjna interwencja na miejscu zdarzenia była, a pani została pouczona o prawnym toku postępowania, o tym, że może złożyć zawiadomienie. Do chwili obecnej nie zostało złożone do nas takie zawiadomienie w tej konkretnej sprawie, w związku z czym obecnie nie prowadzimy żadnego postępowania
- dodaje rzecznik prasowa płońskiej policji.
Zwracam się do każdego mieszkańca Płońska, zwłaszcza jeśli mieszkasz na ulicy Płockiej od ronda z ul. Mazowiecką do ronda w Ilinku, przejrzyj proszę swój monitoring od godziny 17 do 17.30 z dnia 4 listopada. Miejsce gdzie doszło do potrącenia kotów to róg Płocka/Brzoskwiniowa. Sprawdźcie swoje kamerki samochodowe, monitoringi firmowe nawet jeśli mieszkacie na innej ulicy odchodzącej od Płockiej i Brzoskwiniowej. Mam nadzieję, że nagrania te posłużą do pociągnięcia kierowcy do odpowiedzialności karnej. - apeluje kobieta, która była na miejscu tego zdarzenia. - Nieumyślne potrącenie zwierzęcia nie jest wykroczeniem, natomiast nieudzielenie mu pomocy już tak.
mieszkaniec13:11, 06.11.2023
Po pierwsze to koty zdechły a nie zmarły, a po drugie ktoś mógł nawet nie zauważyć, że potrącił koty bo oczywiście w mieście latarnie nie mogą się włączać jak się zrobi ciemno i po południu jak jeszcze dodatkowo pada deszcz jest ciemno jak w d..ie. Więc nazywanie kogoś tchórzem i życzenie mu żeby go sprawiedliwość dosięgła jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.
Mam tylko nadzieję że przez te durne oszczędności naszego Wielebnego Panującego AP żadne dziecko nie zostanie potrącone na pasach. 13:11, 06.11.2023
Mario13:28, 06.11.2023
Hmm a czy właściciel kota poniesie ewentualne koszty naprawy auta? bo rozumiem że kot nie miał kamizelki odblaskowej..... 13:28, 06.11.2023
Płońszczanin18:33, 06.11.2023
*%#)!& 18:33, 06.11.2023
Do Mario16:51, 08.11.2023
😁w terenie zabudowanym ,kot nie musi mieć odblasków,może ale nie musi,co innego poza terenem zabudowanym,wszystkie zwierzęta oraz ludzie muszą nosić odblaski.Ale nie noszą bo i po co?🤣🤣🤣 16:51, 08.11.2023
Wiadomo14:57, 06.11.2023
Szkoda zwierząt, tak samo szkoda saren jeleni i innych. Co zrobić takie ryzyko jeśli poruszają się w otoczeniu dużego ruchu pojazdów. Przykładem jest np droga krajowa Czerwińsk - Zakroczym tam pełno jak nie kotów to psów i co ile spraw się toczy ? 0 .
Zwierzęta leżą aż rozjeżdża je ciężarówki policja również przejeżdża nie raz w tym czasie i co ? Nic 0 reakcji. Więc nie wymagajmy od kierującego by wzywał pogotowie i służby do zdechłego kota gdy mogą być w tym czasie potrzebne ludziom.
Raz potrąciłem dzikie zwierzę wezwałem służby efekt ? Dostałem mandat że mi wbiegło pod samochód i dodatkowo naprawiałem samochód na własny koszt… 14:57, 06.11.2023
takie Jessiki15:18, 06.11.2023
Wydzwaniające po służbach i stojące.na awaryjnych (blokada pada ruchu) powinny mieć natychmiast przybite wlaścicielstwo nad kotami, a następnie mandat 5000 za sztukę za niedopilnowanie posiadanego zwierzęcia Niech lepiej otworzy działalność jako ratowniczka rozjeżdżanych zwierząt i jeździ i szuka 15:18, 06.11.2023
Lekarz15:32, 06.11.2023
Do człowieka na SOR pojawia się po kilku godzinach...a tu halo o kotki...dlaczego wałęsały się po ulicy??? 15:32, 06.11.2023
A gdyby15:37, 06.11.2023
Ktoś się wystraszył,odbił kierownica i przypakował w latarnię i zginoł? Ale kotki całe? Takie życie ,szkoda zwierząt ale trochę umiaru,nie przesadzajmy. 15:37, 06.11.2023
Nick15:55, 06.11.2023
Bardziej chodzi o to, że typ spier*** zostawiajac żywe zwierzęta na drodze niż o to że je potrącił, a to już faktycznie słabe i są na to paragrafy. Ciekawe jeszcze z jaką prędkością jechał bo to pewnie też nie pozostanie bez znaczenia 15:55, 06.11.2023
Taaa16:39, 06.11.2023
A może znaleźć właściciela kotów i ukarać za niepilnowanie zwierząt . A co gdyby przez te koty ktoś spowodował wypadek i zginął . Kierowca mógł nawet tego kota nie zauważyć . W nocy po Płońsku Egipskich ciemnościach pełno tego lata po drodze stwarzając zagrożenie . 16:39, 06.11.2023
umami wok18:56, 06.11.2023
dobry pan, czy bedo te koty jeść 18:56, 06.11.2023
Może21:49, 06.11.2023
Wyłapać te bezpańskie śerściuchy i po kłopocie zanim ktoś przez taką nagonkę na kierowcę że strachu walnie w latarnie omijać kota. Pełno tego lata po nocy gdzie ich właściciele. 21:49, 06.11.2023
uchodziec PiS23:14, 06.11.2023
To nie moja kota u nas w Nigeria takie płaskie koty nie ma 23:14, 06.11.2023
Mieszkaniec00:25, 07.11.2023
Czyta się niektóre komentarze i wierzyć się nie chce, że takie dzbany żyją. Pociesza to, że w większości to patola patrząc po zdjęciach albo fałszywe profile. Wrażliwość i myślenie u ludzi na coraz gorszym poziomie 00:25, 07.11.2023
do dzbana Mieszkańca10:08, 07.11.2023
Przecież dzbanie sam się nie podpisałeś z nazwiska i imienia na szczęście każdy ma prawo do własnego zdania czy ci się to podoba czy nie . Sam jestem kierowco i nie raz kot przebiegł mi przed samochodem i nie ma szans na wyhamowanie czy ominięcie . A i przy potrąceniu nie zawsze się takiego kota poczuję czy zauważy.
Gdyby właściciele dbali i pilnowali zwierzęta to takich sytuacji by nie było .
Oczywiście szkoda cierpiących zwierzaków ale robienie z tego nagonki medialnej na kierowcę który może nawet nie wiedział że potrącił kociaki lekka przesada . W Strefie Gazy Żydzi mordują tysiące bezbronnych dzieci koty i inne zwierzęta też tam giną od bomb . I jakoś nikt pod flagą Izraela wywieszoną na naszym Urzędzie Miasta nie demonstruje 10:08, 07.11.2023
Do mieszkaniec20:14, 07.11.2023
A twoja Buzka gdzie?FALSZYWKO🤣🤣🤣🤣 20:14, 07.11.2023
A moze04:48, 07.11.2023
To koty jaroslawa były? I że wstydu popełniły samobuja? 04:48, 07.11.2023
kot06:28, 07.11.2023
Patrzą tylko w te telefony a nie na drogę😠 06:28, 07.11.2023
kierowca15:12, 07.11.2023
Koty są jak szczury latają gdzie chcą Może ta pani przejedzie się Mazowiecką tam pełno gołębi leży potrąconych niech je reanimuje . Niedługo to muchy na drodze samochodem będziemy musieli omijać
Może niech koty zacznie pilnować właściciel . Ta pani jak taka dobra i się nudzi to niech je wyłapuję i zakłada im kamizeli odblaskowe 15:12, 07.11.2023
jprd16:31, 07.11.2023
Płońsk potrzebuje więcej takich pań Martyn szukających sprawiedliwości. Warto tez zadbać o muchy, komary, chińskie biedronki dżdżownice, ślimaki i wszy (gdyby któraś z pustego łba wyskoczyła bez kamizelki pod koła). 16:31, 07.11.2023
Antypisior 13:33, 08.11.2023
Bandytę, który to uczynił rozstrzelać lub ukamieniować na fontannie w Rynku. Zwłoki złoczyńcy spalić, a popiół do Płonki. Żonę na 25 lat za kraty, dzieci rozdzielić i oddać do adopcji, majątek skonfiskować, prochy przodków do trzeciego pokolenia wstecz ekshumować i zatopić w Rutkach. Nazwisko wykreślić z rejestru Urzędu Pieczarki i księgi parafialnej.
Z pozdrowieniami dla pani Martyny ;) 13:33, 08.11.2023
8 gwiazdek16:06, 09.11.2023
czy pisowski książe z parafijum zrobi pogrzeb kitku ? 16:06, 09.11.2023
elo_bmw16:29, 10.11.2023
te to chyba ja bo na zderzaku mam jakies kłaki, nie widzialem zadnych kotow nara 16:29, 10.11.2023
zabawne13:55, 31.05.2024
0 0
że ty i tobie podobni uważają swoje żałosne istnienie za wyższą formę życia niż te biedne kotki i od razu frustracie kierujesz narrację na politykę. Tak pogardliwe i cyniczne komentarze piszą ludzie o bardzo niskim intelekcie i morale... 13:55, 31.05.2024