W minioną sobotę w Starym Gralewie (gmina Raciąż) odbyła się ważna dla lokalnej społeczności uroczystość. Ponownie odsłonięty został odnowiony pomnik upamiętniający niemiecką zbrodnię z 1942 roku (tzw. pomnik powieszonych). Był to jeden z elementów odbywającego się w weekend III Ogólnopolskiego Zlotu Poszukiwaczy Misja Skarb.
Przed rozpoczęciem właściwej części uroczystości odrestaurowany pomnik został poświęcony przez proboszcza parafii pw. św. Małgorzaty w Starym Gralewie ks. Wiesława Mordona. W okolicach monumentu zebrali się uczestnicy prowadzonych od rana w okolicach Strożęcina poszukiwań, okoliczni mieszkańcy, a także samorządowcy czy przedstawiciele organizatorów. Wartę honorową trzymali strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 1006 Płońsk oraz poczty sztandarowe z okolicznych szkół i Ochotniczych Straży Pożarnych. Zgromadzeni odśpiewali najpierw Mazurka Dąbrowskiego, a chwilę później nadszedł czas na okolicznościowe wystąpienia.
Jako pierwszy głos zabrał wójt Zbigniew Sadowski, który w swoim przemówieniu przybliżył okoliczności zbrodni popełnionej latem 1942 roku przez nazistowskich oprawców na dziesięciu mieszkańcach naszego powiatu. Gospodarz gminy Raciąż odczytał fragmenty zeznań naocznych świadków tamtych wydarzeń, które udostępniła Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.
Latem 1942 r. sołtys wsi Gralewo wyznaczył 10 rolników, m.in. i mnie, żeby pojechać do lasu po drzewo. Nie mówił na co to drzewo jest potrzebne […] Ja widziałem, że z tego drzewa coś budowali, jednak nie orientowałem się, że była to szubienica. Ludzie początkowo przypuszczali, że miało to być wiązanie dla koni […] Na placu stał samochód Bomerta, a w nim siedzieli mężczyźni, którzy mieli ręce podrutowane do tyłu drutem kolczastym. Wokół szubienicy były ustawione karabiny maszynowe, było dużo gestapowców i żandarmów. Pod szubienicą stało 10 drewnianych stołków, kolejno podchodzili mężczyźni z samochodu. Mnie i […] kazali gestapowcy przywiązywać sznury do poprzeczki, inni wyznaczeni w tym czasie zakładali im pętle na szyje i wiązali nogi. Kiedy wszyscy mieli już założone pętle gestapowcy polecili każdemu z nas stanąć obok „wisielca”. Gestapowiec zaczął odczytywać za co ci Polacy zostali skazani na śmierć. Ja zrozumiałem, że zostali skazani za podpalenie stogów zboża w majątku Lutomierzyn […] – usłyszeli zebrani.
Wójt wyjaśnił również, że podczas gromadzenia niezbędnej do rozpoczęcia procesu odnawiania pomnika dokumentacji IPN zwrócił uwagę, że data widniejąca na pomniku była błędna (znajdowała się tam inskrypcja informująca, że zbrodni dokonano w 1943 roku, przyp. red.) i zwrócił się z prośbą o jej aktualizację.
[FOTORELACJA]1150[/FOTORELACJA]
Do zgromadzonych zwrócił się też prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Raciąskiej „Ziemowit” Artur Adamski, który podkreślał, jak ważne jest pielęgnowanie lokalnej historii i pamiętanie o ludziach, którzy w trakcie wojny oddawali swoje życie tylko dlatego, że byli Polakami.
Michał Antczak z programu „Misja Skarb” mówił: – Musimy pamiętać, kto był naszym wrogiem. W XV wieku to byli Krzyżacy, podczas I wojny światowej Prusacy, podczas II wojny światowej hitlerowcy albo naziści. Nie! To byli Niemcy i musimy o tym mówić – podkreślał. Popularny „Kiler” podziękował również włodarzom gminy Raciąż, Towarzystwu „Ziemowit” i wszystkim pozostałym zaangażowanym w organizację wspomnianego zlotu za ich wsparcie i zaangażowanie.
Zebraniu na skwerze przed pomnikiem mogli także usłyszeć list od marszałka Adama Struzika, który odczytał radny powiatowy Jacek Ryziński. To właśnie dzięki dofinansowaniu z budżetu Mazowsza gmina Raciąż mogła bowiem przeprowadzić niezbędne prace.
Kulminacyjnym momentem wydarzenia było złożenie symbolicznych wieńców oraz kwiatów, a także zniczy. Ku czci pomordowanych oddane zostało kilka salw honorowych.
14-latka w szpitalu po ryzykownej zabawie z hulajnogą!
Całe szczęście że dużo dzieci i młodzieży z Ukrainy przyjechało i odbudują tutaj lepszy kraj, niż te genetyczne niedojdy z polski na elektrycznych hulaj duszach.
UPAkowany
12:09, 2025-08-12
Burmistrz Pietrasik zabrał głos na temat zatrzymania pr
To gdzie są pieniądze? Uważam, że skoro człowiek jest na emeryturze to niech już odpoczywa a nie jeszcze pracuje i wychodzą takie kwiatki. Co dobrego ten pan zrobił, że jest tak wychwalany? Bo z tego co wiem, to pracował i nieźle zarabiał. I za to te chwalebne czyny? Za pracę, za którą jest solidne wynagrodzenie? Aby przedstawić zarzuty to muszą być dowody. Więc P. Burmistrz niech nie będzie mecenasem, bo można sądzić, że wie coś więcej niż przedstawił. Pożyjemy zobaczymy, ale jak sądzę i czuję, może wszystko zostać umorzone, bo .......Poza tym było to już dawno temu i nikt już nic nie pamięta. Więc spokojnie, jeszcze nikt nie został skazany i nie przeżywajmy. Jak znam życie będzie ok, ale kasa się nie zgadza. A co tam kasa, ważny jest Płońsk.
hahaha
12:04, 2025-08-12
Burmistrz Pietrasik zabrał głos na temat zatrzymania pr
Zabrał głos i to jak szybko
Picia
11:57, 2025-08-12
Burmistrz Pietrasik zabrał głos na temat zatrzymania pr
jak zwykle. Ważne, że diety dostali. Co im tam los spółki miejskiej !
Radni milczą
10:56, 2025-08-12