Zamknij

Ksiądz Jan Piotrowski przechodzi na emeryturę. Proboszczowskie zmiany w Gralewie i Uniecku

13:51, 04.05.2020 REDAKCJA Aktualizacja: 12:41, 07.05.2020
Skomentuj Ksiądz Jan Piotrowski (na zdjęciu jako kapelan powiatowy strażaków) przechodzi na emeryturę. W Gralewie będzie więc nowy proboszcz [Foto: Redakcja/Archiwum] Ksiądz Jan Piotrowski (na zdjęciu jako kapelan powiatowy strażaków) przechodzi na emeryturę. W Gralewie będzie więc nowy proboszcz [Foto: Redakcja/Archiwum]

Jak informuje Kuria Diecezji Płockiej, od 1 lipca w wielu parafiach nastąpi zmiana proboszczów. Parafię pw. św. Małgorzaty w Gralewie w gminie Raciąż opuścza po 17 latach posługi proboszczowskiej ks. kan. Jan Piotrowski. 

Na jego miejsce, do kościoła w Gralewie przyjdzie ks. Wiesław Mordon, dotychczasowy proboszcz parafii pw. NMP Szkaplerznej w Żmijewie. Był on niegdyś wikariuszem płońskiej parafii pw. św. M. Kolbego.

Z kolei ks. Wojciech Iwanowski, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Uniecku, z dniem 1 lipca mianowany jest proboszczem parafii pw. św. Stanisława BM w Lekowie. Nowy proboszczem będzie w Uniecku ks. Piotr Chojnowski, dotychczasowy proboszcz parafii pw. św. Walentego w Unierzyżu.

(REDAKCJA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(30)

Parafianka z GralewaParafianka z Gralewa

16 34

Teraz to będzie płacz i lament....
Niestety ja się cieszę z tego tuż odejścia 18:43, 04.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KadgkliKadgkli

14 8

Ja tez sie ciesze dobra wiadomosc tym trudnym czasie pandemii 18:28, 05.05.2020


reo

GralewoGralewo

37 16

Wielkie podziękowania dla naszego ks. Kan. Jana Piotrowskiego. Żal serce ściska. Wspaniały człowiek i oddany kapłan. 19:20, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wiara w ludziWiara w ludzi

36 14

Wspaniały człowiek wielkiego formatu odchodzi na zasłużony odpoczynek. No cóż, czas płynie. Ale w naszej pamięci ksiądz Jan zostaje ! Dziękujemy 21:16, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OpłakanyOpłakany

9 25

Czy będzie wydane orędzie byłego dyrektora szpitala do biskupa w sprawie posłania na emeryturę wielebnego. Jak emeryt to jeszcze druhny i druhowie pewnie też dziękują za wieloletnią posługę?
21:41, 04.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PabloPablo

7 4

Komentarz typowego *%#)!& pis-dzielca. Tylko nie popuść z radości. 21:53, 05.05.2020


AniaAnia

28 17

Kwiaty w Kościółku w Gralewie to zawsze piękne i niepowtarzalne bukiety, aż miło patrzeć- a zapach się unosił zawsze w Kosciele- to wszystko zasługa Księdza Piotrowskiego- dziękujemy - Parafianie. 21:43, 04.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Parafianka3Parafianka3

15 7

Kwiaty za pieniadze parafian. 18:25, 05.05.2020


PrzerazonyPrzerazony

10 17

To ich tez dobra zmiana wywalila??? 06:46, 05.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Parafianka z GralewaParafianka z Gralewa

17 23

Narescie plociuch odchodzi moze nastepny ksiadz zajmie sie posluga tak jak nalezy a nie wszystko tylko kasa kasa i obrabianie tylkow ludziom 18:23, 05.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

HahHah

14 9

Takie nastawienie bo co Ksiądz Ci ni wydał zaświadczenia za to że ani razu w Kościele nie widział? Dobrze się odezwać jak łaski się potrzebuje. A jak już nie po myśli to Ksiądz zły. Co rok rozliczenie było podawane, niczego nie ukrywał. W Kościele niczego nie brakowało... No ale cóż skąd możesz wiedzieć jak ostani raz bylo się na własnym chrzcie.... Porażka 07:58, 07.05.2020


LkigcbLkigcb

11 4

Do hah do Kosciola chodze nie bylam po zadne zaswiadczenie, wiec nie wiem z kad takie pomysly. Jest plociuchem i jeszcze jak na ksiedza to pewnych spraw nie piwinien rozpowiadac po ludziach i sa to bardzo osobiste i delikatne sprawy. I akurat moja opinia jest poparta faktami, to moze nie kimentuj bo nie wiesz o kim piszesz 17:02, 07.05.2020


Parafianka kolejnaParafianka kolejna

13 13

Dlaczego ksiądz zbierał pieniądze na budowę plebanii wiedząc, że odchodzi.
Bo o odejściu słychać było od lata ubiegłego roku. Przecież jego następca na pewno zna się na pieniądzach. 08:38, 06.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KllhfxvKllhfxv

11 1

Pewnie dlatego zeby nastepnemu dawali pieniadze na dokonczenie mozr xelowa zagrywka 17:07, 06.05.2020


AnnaAnna

7 10

A zbierał te pieniądze,dałaś chociaż ze złotówkę ,że wypisujesz takie farmazony? Oby ten kolejny,który przyjdzie miał takie podejście do spraw finansowych jak ksiądz Jan.Przez te siedemnaście lat posługi nigdy nie odczułam jego pazerności na pieniądze.
11:11, 07.05.2020


gralewiankagralewianka

19 10

Takiego księdza jak Ksiądz Jan już mieć nie będziemy,prawdziwy kapłan z powołania,angażujący się w pracę z dziećmi i młodzieżą,wspierający w bólu po stracie bliskich,a przede wszystkim nie krzyczący o kasę. I tu zapewne kryje się przyczyna tej decyzji o emeryturze.Plebania ma być taka jaką sobie biskup Libera życzy,a nie taka na jaką stać parafię...
11:20, 07.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Młoda parafiankaMłoda parafianka

1 0

Córka wychodziła tu za mąż, chrzciła swoje dzieci i nigdy nie odczuliśmy pazerności księdza Jana - 2recz prze 8wnue, mówił: zapłać organiście i kościelnemu, a jak ci zostanie i bedziesz mieć wolę, możesz dać coś księdzu
Mądry kapłan, niezwykle dobry człowiek, wielką szkoda... 19:32, 13.02.2023


Dobry człowiekDobry człowiek

15 11

To jest człowiek kwiat, to jest człowiek dusza. Mało jest wspaniałych ludzi 14:23, 07.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jaja

7 9

Prawdziwy kapłan i czlowiek po prostu... 14:42, 07.05.2020


Parafianaka Parafianaka

18 10

Odejście ks. Piotrowskiego to ogromna strata dla parafii ludzie zwłaszcza tacy którzy mają mało wspólnego z udziałem w kościele zawsze będą narzekać i nagadywac A nikt nie widzi tego jak wiele zrobił dla naszej parafii ogarnął kościół cmentarz miał wiele na głowie i to wszystko robił on sam A parafianie mogli się zwrócić do księdza z problemami osobistymi ksiądz nie wykpił nie zostawił. Nie domagał się pomiędzy był oddany parafii i jedno jest pewnie mieć takiego następcy nie będziemy. Ci co nie docenili dopiero się przekonają po czasie.
14:57, 08.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Parafianka Parafianka

8 7

Wspaniały proboszcz żaden proboszcz mu nie do równa żaden tyle nie zrobił ,w kościele i na cmentarzu piękne kazania .śpiew itp.wada lubił plotki nie powinien się tak zajmować plotami i przekazywać do plotuchòw z parafii .... 19:31, 09.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ta po prostu Ta po prostu

11 3

Czemu z góry zakładacie Państwo że lepszego księdza nie będzie? Współpraca parafian z proboszczem dała efekty wizualne kościoła i cmentarza. Cieszmy się że możemy iść do kościoła gdzie będzie czekać na nas osoba, która odprawi mszę. Ksiądz ma głosić Słowo Boże. Drodzy chrzescijanie jeden człowiek nie dogodzi każdemu oczywiste że każdy tu napisał ziarnko prawdy. Nie ma co wybielać nie ma co oskarżać innych nawet wiecie czemu? Dlatego że nie byliście we wszystkich sytuacjach w których uczestniczyli ludzie i proboszcz. A taka kolej rzeczy że każdy odchodzi na emeryturę i dobrze ksiądz odpocznie a drugi spełni swoje powołanie kapłańskie. Dodatkowo ksiądz może zawsze gościnnie odprawić nam mszę. Cieszcie się radością innych wyciągnijcie dłoń do potrzebujących a krytykę zostawcie Temu kto faktycznie może oceniać innych. Życzymy odpoczynku aktualne u proboszczowi i przyszykujmy się pozytywnie na nowego sługę Boga. Pamiętajcie, że ważna jest modlitwa wiara i oddanie. To jak zmieniła się sytuacja finansowa to już było zależne od nowo powstałych dofinansowań, zarządzaniem proboszcza (wiedzą) a także hojnością parafian. Wszyscy się przyczynilismy do dobra i zła. Ja bardzo miło wspominam również księdza Gutowskiego Zawsze uważałam, że jest księdzem honorowym. Pozdrawiam wszystkich. 15:25, 12.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ParafianinParafianin

5 7

Postaram się w wielkim skrócie odpowiedzieć na pytanie , dlaczego miażdżąca większość parafian z wielkim bólem i rozgoryczeniem przyjęła smutną wiadomość o odejściu na emeryturę naszego Proboszcza ks. dr. Jana Piotrowskiego i uważamy , że takiego proboszcza nie było do tej pory, i z dużym przekonaniem można powiedzieć i przewidywać , że w przyszłości takiego nie będziemy mieli.
Ks. dr Jan Piotrowski to wspaniały kapłan, całkowicie oddany Bogu, Matce Najświętszej i ludziom, a jego rychłe odejście na emeryturę, to ogromna strata dla naszej wspólnoty parafialnej.
Ci, którzy znają ks. Jana i są rzeczywiście parafianami ( nie tylko z kartoteki ) angażują się w życie parafii to wiedzą , że jest On bardzo dobrym gospodarzem, kościół jest odnowiony, odmalowany, jako jeden z nielicznych posiada centralne ogrzewanie, zawsze zadbany ,pełen niepowtarzalnych bukietów kwiatów przez Niego własnoręcznie robionych, przytulny, do którego zawsze z radością się wchodzi i czuć wyjątkowy klimat, a przepiękne dekoracje na każdą okazję, przygotowywane przez ks. Jana często do późnych godzin nocnych, poruszają serca i zmuszają do refleksji.
Cmentarz został doprowadzony do porządku, bo wcześniej to raczej przypominał ,, dziki las ‘’ ze starymi drzewami, które rosły od kilkudziesięciu lat , a ich odłamujące się konary podczas burz i wichur ,często niszczyły nowo postawione pomniki i powodowały ogromne straty. Żaden z wcześniejszych proboszczów przed ks. Janem jakoś nie zwrócił na to uwagi, żeby zrobić z tym porządek a przede wszystkim, żeby można było normalnie chodzić po cmentarzu i suchą nogą dojść do grobu swoich bliskich zmarłych, bo wcześniej wszędzie były kałuże wody , błota i dołów gdzie można było sobie nogi połamać. Teraz mamy piękne alejki wyłożone kostką brukową , można swobodnie i wszędzie się dostać, cmentarz został rozbudowany, parking dla samochodów zrobiony - to zasługa ks. Jana.

Ks. dr. Jan Piotrowski to wybitny kaznodzieja głoszący , z wielką mocą i siłą słowo Boże, a Jego piękne, mądre i pouczające kazania trafiają wprost do serc ludzkich, pod wpływem Jego nauk, wielu ludzi zmieniło swoje życie i nawróciło się do Boga.
Nasz Proboszcz jak mało kto ma wyjątkowy dar jednania ludzi, godzenia i scalania zwaśnionych rodzin, przemawiania do rozsądku, napomina, zwraca uwagę na to co ważne w życiu, przez co wiele małżeństw z naszej parafii uratował przed rozbiciem, rozwodem, dzięki czemu dzieci mają swoich rodziców.
Parafia Gralewo, może poszczycić się dużą grupą ministrantów, których od najmłodszych lat uformował ks. Jan Piotrowski i w, każdą niedzielę ołtarz zapełnia się dużą ilością służby liturgicznej gromadzącej się, wokół swojego Pasterza. Wielu z ministrantów naszej parafii pozakładało już swoje rodziny i wyprowadziło się z naszych terenów, jednak kiedy wracają w odwiedziny do swoich bliskich, zawsze z sentymentem i dumą wciąż służą do Mszy sw. i traktują naszego Proboszcza jak drugiego ojca, który zawsze jest przy nich, i w każdej sytuacji mogą przyjść do Niego na rozmowę i zaczerpnąć ojcowskiej rady
Ks. Jan pomimo wielu spraw i obowiązków, bo ciągle zabiegany, zapracowany kosztem swojego zdrowia , bo wszystko robił sam w ostatnim czasie w świątyni bez kościelnego , jest ciągle zatroskany o swoją owczarnię i jako dobry pasterz, w trudnych chwilach jest blisko swoich parafian. Znany jest z tego, iż odwiedza chorych w swoich domach, w szpitalach, którzy z racji wieku i choroby nie mogli dotrzeć do kościoła, szczególnie w okresie przedświątecznym służy im posługą duszpasterską , umacnia dobrym słowem, serdecznie współczuje rodzinom po stracie bliskich zmarłych i jeździ do domów pogrzebowych i kaplic, prowadząc modlitwy żałobne i różaniec za dusze zmarłych parafian.

Jeśli chodzi o sprawy finansowe to ks. Jan, nigdy nie robił z tego powodu żadnych tajemnic, ponieważ co roku przedstawiał rozliczenie z rożnych zbiórek, składek, kolędy i na bieżąco z radą parafialną było uzgadniane, na co te środki będą przeznaczane.
W naszej parafii nie było ustalonych stawek, za pogrzeby , śluby, kolędę, lub inne posługi , bo zawsze było ,, co łaska ‘’, jedni dawali więcej , inni mniej, ksiądz Jan nigdy nie domagał się pieniędzy, nie był ,, łakomy na grosz ‘’ jednak zawsze starczało na bieżące wydatki , parafia co roku wychodziła z dodatnim bilansem środków finansowych a kasa parafialna nigdy nie była pusta. Ludzie z serca dają datki i wspomagają różne akcje charytatywne, misje święte i inne zbiórki, bo wiedzą , że każdy grosz będzie przeznaczony na szlachetny cel, a co zostanie idzie na konto parafialne.

Nie sposób wymienić w tym komentarzu wszystkich zasług, które uczynił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi, kościoła i naszej parafii w Gralewie na przestrzeni 17 – stu lat swojej posługi proboszczowskiej , bo trzeba by było książkę napisać, i tylko niektóre rzeczy tu zostały przytoczone , w imię zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości, ponieważ czytają te oceny tysiące ludzi i na ich podstawie wyrabiają sobie opinie, często nie zgodne z prawdą.
Po pierwszych komentarzach widać , że niektórzy pseudo - parafianie, nie mający nic wspólnego z parafią, kościołem i Bogiem, próbują pod ukrytym pseudonimem wystawiać fałszywe oceny i kłamliwie krytykować naszego Proboszcza, żeby go oczernić w oczach innych , nie znających go, bo może co niektórym nie podobało się, gdy mówił im prawdę w oczy , ponieważ gdy wiedział ,że dzieje się źle, to stanowczo napominał chcąc naprowadzić na dobrą drogę bo zawsze miał na względzie dobro drugiego człowieka i ratował to, co było po ludzku było do naprawienia. Ks. Jan to żywe dobro, które ma siłę zmieniać świat na lepsze i odnajdywać prawdziwy sens bycia człowiekiem.

Za wszystko co zrobił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi oraz naszej parafii całym sercem dziękujemy , obiecujemy pamięć w naszych modlitwach o długie życie i zdrowie dla naszego Proboszcza i mamy wielką nadzieję, że często będzie nas odwiedzał .

Wdzięczni parafianie.


15:01, 15.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ParafianinParafianin

7 7

Postaram się w wielkim skrócie odpowiedzieć na pytanie , dlaczego miażdżąca większość parafian z wielkim bólem i rozgoryczeniem przyjęła smutną wiadomość o odejściu na emeryturę naszego Proboszcza ks. dr. Jana Piotrowskiego i uważamy , że takiego proboszcza nie było do tej pory, i z dużym przekonaniem można powiedzieć i przewidywać , że w przyszłości takiego nie będziemy mieli.
Ks. dr Jan Piotrowski to wspaniały kapłan, całkowicie oddany Bogu, Matce Najświętszej i ludziom, a jego rychłe odejście na emeryturę, to ogromna strata dla naszej wspólnoty parafialnej.
Ci, którzy znają ks. Jana i są rzeczywiście parafianami ( nie tylko z kartoteki ) angażują się w życie parafii to wiedzą , że jest On bardzo dobrym gospodarzem, kościół jest odnowiony, odmalowany, jako jeden z nielicznych posiada centralne ogrzewanie, zawsze zadbany ,pełen niepowtarzalnych bukietów kwiatów przez Niego własnoręcznie robionych, przytulny, do którego zawsze z radością się wchodzi i czuć wyjątkowy klimat, a przepiękne dekoracje na każdą okazję, przygotowywane przez ks. Jana często do późnych godzin nocnych, poruszają serca i zmuszają do refleksji.
Cmentarz został doprowadzony do porządku, bo wcześniej to raczej przypominał ,, dziki las ‘’ ze starymi drzewami, które rosły od kilkudziesięciu lat , a ich odłamujące się konary podczas burz i wichur ,często niszczyły nowo postawione pomniki i powodowały ogromne straty. Żaden z wcześniejszych proboszczów przed ks. Janem jakoś nie zwrócił na to uwagi, żeby zrobić z tym porządek a przede wszystkim, żeby można było normalnie chodzić po cmentarzu i suchą nogą dojść do grobu swoich bliskich zmarłych, bo wcześniej wszędzie były kałuże wody , błota i dołów gdzie można było sobie nogi połamać. Teraz mamy piękne alejki wyłożone kostką brukową , można swobodnie i wszędzie się dostać, cmentarz został rozbudowany, parking dla samochodów zrobiony - to zasługa ks. Jana.

Ks. dr. Jan Piotrowski to wybitny kaznodzieja głoszący , z wielką mocą i siłą słowo Boże, a Jego piękne, mądre i pouczające kazania trafiają wprost do serc ludzkich, pod wpływem Jego nauk, wielu ludzi zmieniło swoje życie i nawróciło się do Boga.
Nasz Proboszcz jak mało kto ma wyjątkowy dar jednania ludzi, godzenia i scalania zwaśnionych rodzin, przemawiania do rozsądku, napomina, zwraca uwagę na to co ważne w życiu, przez co wiele małżeństw z naszej parafii uratował przed rozbiciem, rozwodem, dzięki czemu dzieci mają swoich rodziców.
Parafia Gralewo, może poszczycić się dużą grupą ministrantów, których od najmłodszych lat uformował ks. Jan Piotrowski i w, każdą niedzielę ołtarz zapełnia się dużą ilością służby liturgicznej gromadzącej się, wokół swojego Pasterza. Wielu z ministrantów naszej parafii pozakładało już swoje rodziny i wyprowadziło się z naszych terenów, jednak kiedy wracają w odwiedziny do swoich bliskich, zawsze z sentymentem i dumą wciąż służą do Mszy sw. i traktują naszego Proboszcza jak drugiego ojca, który zawsze jest przy nich, i w każdej sytuacji mogą przyjść do Niego na rozmowę i zaczerpnąć ojcowskiej rady
Ks. Jan pomimo wielu spraw i obowiązków, bo ciągle zabiegany, zapracowany kosztem swojego zdrowia , bo wszystko robił sam w ostatnim czasie w świątyni bez kościelnego , jest ciągle zatroskany o swoją owczarnię i jako dobry pasterz, w trudnych chwilach jest blisko swoich parafian. Znany jest z tego, iż odwiedza chorych w swoich domach, w szpitalach, którzy z racji wieku i choroby nie mogli dotrzeć do kościoła, szczególnie w okresie przedświątecznym służy im posługą duszpasterską , umacnia dobrym słowem, serdecznie współczuje rodzinom po stracie bliskich zmarłych i jeździ do domów pogrzebowych i kaplic, prowadząc modlitwy żałobne i różaniec za dusze zmarłych parafian.

Jeśli chodzi o sprawy finansowe to ks. Jan, nigdy nie robił z tego powodu żadnych tajemnic, ponieważ co roku przedstawiał rozliczenie z rożnych zbiórek, składek, kolędy i na bieżąco z radą parafialną było uzgadniane, na co te środki będą przeznaczane.
W naszej parafii nie było ustalonych stawek, za pogrzeby , śluby, kolędę, lub inne posługi , bo zawsze było ,, co łaska ‘’, jedni dawali więcej , inni mniej, ksiądz Jan nigdy nie domagał się pieniędzy, nie był ,, łakomy na grosz ‘’ jednak zawsze starczało na bieżące wydatki , parafia co roku wychodziła z dodatnim bilansem środków finansowych a kasa parafialna nigdy nie była pusta. Ludzie z serca dają datki i wspomagają różne akcje charytatywne, misje święte i inne zbiórki, bo wiedzą , że każdy grosz będzie przeznaczony na szlachetny cel, a co zostanie idzie na konto parafialne.

Nie sposób wymienić w tym komentarzu wszystkich zasług, które uczynił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi, kościoła i naszej parafii w Gralewie na przestrzeni 17 – stu lat swojej posługi proboszczowskiej , bo trzeba by było książkę napisać, i tylko niektóre rzeczy tu zostały przytoczone , w imię zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości, ponieważ czytają te oceny tysiące ludzi i na ich podstawie wyrabiają sobie opinie, często nie zgodne z prawdą.
Po pierwszych komentarzach widać , że niektórzy pseudo - parafianie, nie mający nic wspólnego z parafią, kościołem i Bogiem, próbują pod ukrytym pseudonimem wystawiać fałszywe oceny i kłamliwie krytykować naszego Proboszcza, żeby go oczernić w oczach innych , nie znających go, bo może co niektórym nie podobało się, gdy mówił im prawdę w oczy , ponieważ gdy wiedział ,że dzieje się źle, to stanowczo napominał chcąc naprowadzić na dobrą drogę bo zawsze miał na względzie dobro drugiego człowieka i ratował to, co było po ludzku było do naprawienia. Ks. Jan to żywe dobro, które ma siłę zmieniać świat na lepsze i odnajdywać prawdziwy sens bycia człowiekiem.

Za wszystko co zrobił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi oraz naszej parafii całym sercem dziękujemy , obiecujemy pamięć w naszych modlitwach o długie życie i zdrowie dla naszego Proboszcza i mamy wielką nadzieję, że często będzie nas odwiedzał .

Wdzięczni parafianie.


15:02, 15.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AgaAga

2 3

Całym sercem popieram Parafianina,który zamieścił powyżej całä prawdę o posłudze Szanownego Sługi Pańskiego KS.Jana Piotrowskiego.Prawda prawdziwa..Pięknie opisane i obrazowo.Prawdziwi Parafianie doceniają pracę naszego kapłana..I jest nas wielu..Proszę księdza !!! Zawsze będziemy pamiętać Ciebie.❤ Wielkie dzięki Parafianinowi za umieszczenie tego wpisu?..Pokój wszystkim parafianom i złym duszom także. 16:51, 15.05.2020


ParafianinParafianin

6 7

Postaram się w wielkim skrócie odpowiedzieć na pytanie , dlaczego miażdżąca większość parafian z wielkim bólem i rozgoryczeniem przyjęła smutną wiadomość o odejściu na emeryturę naszego Proboszcza ks. dr. Jana Piotrowskiego i uważamy , że takiego proboszcza nie było do tej pory, i z dużym przekonaniem można powiedzieć i przewidywać , że w przyszłości takiego nie będziemy mieli.
Ks. dr Jan Piotrowski to wspaniały kapłan, całkowicie oddany Bogu, Matce Najświętszej i ludziom, a jego rychłe odejście na emeryturę, to ogromna strata dla naszej wspólnoty parafialnej.
Ci, którzy znają ks. Jana i są rzeczywiście parafianami ( nie tylko z kartoteki ) angażują się w życie parafii to wiedzą , że jest On bardzo dobrym gospodarzem, kościół jest odnowiony, odmalowany, jako jeden z nielicznych posiada centralne ogrzewanie, zawsze zadbany ,pełen niepowtarzalnych bukietów kwiatów przez Niego własnoręcznie robionych, przytulny, do którego zawsze z radością się wchodzi i czuć wyjątkowy klimat, a przepiękne dekoracje na każdą okazję, przygotowywane przez ks. Jana często do późnych godzin nocnych, poruszają serca i zmuszają do refleksji.
Cmentarz został doprowadzony do porządku, bo wcześniej to raczej przypominał ,, dziki las ‘’ ze starymi drzewami, które rosły od kilkudziesięciu lat , a ich odłamujące się konary podczas burz i wichur ,często niszczyły nowo postawione pomniki i powodowały ogromne straty. Żaden z wcześniejszych proboszczów przed ks. Janem jakoś nie zwrócił na to uwagi, żeby zrobić z tym porządek a przede wszystkim, żeby można było normalnie chodzić po cmentarzu i suchą nogą dojść do grobu swoich bliskich zmarłych, bo wcześniej wszędzie były kałuże wody , błota i dołów gdzie można było sobie nogi połamać. Teraz mamy piękne alejki wyłożone kostką brukową , można swobodnie i wszędzie się dostać, cmentarz został rozbudowany, parking dla samochodów zrobiony - to zasługa ks. Jana.

Ks. dr. Jan Piotrowski to wybitny kaznodzieja głoszący , z wielką mocą i siłą słowo Boże, a Jego piękne, mądre i pouczające kazania trafiają wprost do serc ludzkich, pod wpływem Jego nauk, wielu ludzi zmieniło swoje życie i nawróciło się do Boga.
Nasz Proboszcz jak mało kto ma wyjątkowy dar jednania ludzi, godzenia i scalania zwaśnionych rodzin, przemawiania do rozsądku, napomina, zwraca uwagę na to co ważne w życiu, przez co wiele małżeństw z naszej parafii uratował przed rozbiciem, rozwodem, dzięki czemu dzieci mają swoich rodziców.
Parafia Gralewo, może poszczycić się dużą grupą ministrantów, których od najmłodszych lat uformował ks. Jan Piotrowski i w, każdą niedzielę ołtarz zapełnia się dużą ilością służby liturgicznej gromadzącej się, wokół swojego Pasterza. Wielu z ministrantów naszej parafii pozakładało już swoje rodziny i wyprowadziło się z naszych terenów, jednak kiedy wracają w odwiedziny do swoich bliskich, zawsze z sentymentem i dumą wciąż służą do Mszy sw. i traktują naszego Proboszcza jak drugiego ojca, który zawsze jest przy nich, i w każdej sytuacji mogą przyjść do Niego na rozmowę i zaczerpnąć ojcowskiej rady
Ks. Jan pomimo wielu spraw i obowiązków, bo ciągle zabiegany, zapracowany kosztem swojego zdrowia , bo wszystko robił sam w ostatnim czasie w świątyni bez kościelnego , jest ciągle zatroskany o swoją owczarnię i jako dobry pasterz, w trudnych chwilach jest blisko swoich parafian. Znany jest z tego, iż odwiedza chorych w swoich domach, w szpitalach, którzy z racji wieku i choroby nie mogli dotrzeć do kościoła, szczególnie w okresie przedświątecznym służy im posługą duszpasterską , umacnia dobrym słowem, serdecznie współczuje rodzinom po stracie bliskich zmarłych i jeździ do domów pogrzebowych i kaplic, prowadząc modlitwy żałobne i różaniec za dusze zmarłych parafian.

Jeśli chodzi o sprawy finansowe to ks. Jan, nigdy nie robił z tego powodu żadnych tajemnic, ponieważ co roku przedstawiał rozliczenie z rożnych zbiórek, składek, kolędy i na bieżąco z radą parafialną było uzgadniane, na co te środki będą przeznaczane.
W naszej parafii nie było ustalonych stawek, za pogrzeby , śluby, kolędę, lub inne posługi , bo zawsze było ,, co łaska ‘’, jedni dawali więcej , inni mniej, ksiądz Jan nigdy nie domagał się pieniędzy, nie był ,, łakomy na grosz ‘’ jednak zawsze starczało na bieżące wydatki , parafia co roku wychodziła z dodatnim bilansem środków finansowych a kasa parafialna nigdy nie była pusta. Ludzie z serca dają datki i wspomagają różne akcje charytatywne, misje święte i inne zbiórki, bo wiedzą , że każdy grosz będzie przeznaczony na szlachetny cel, a co zostanie idzie na konto parafialne.

Nie sposób wymienić w tym komentarzu wszystkich zasług, które uczynił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi, kościoła i naszej parafii w Gralewie na przestrzeni 17 – stu lat swojej posługi proboszczowskiej , bo trzeba by było książkę napisać, i tylko niektóre rzeczy tu zostały przytoczone , w imię zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości, ponieważ czytają te oceny tysiące ludzi i na ich podstawie wyrabiają sobie opinie, często nie zgodne z prawdą.
Po pierwszych komentarzach widać , że niektórzy pseudo - parafianie, nie mający nic wspólnego z parafią, kościołem i Bogiem, próbują pod ukrytym pseudonimem wystawiać fałszywe oceny i kłamliwie krytykować naszego Proboszcza, żeby go oczernić w oczach innych , nie znających go, bo może co niektórym nie podobało się, gdy mówił im prawdę w oczy , ponieważ gdy wiedział ,że dzieje się źle, to stanowczo napominał chcąc naprowadzić na dobrą drogę bo zawsze miał na względzie dobro drugiego człowieka i ratował to, co było po ludzku było do naprawienia. Ks. Jan to żywe dobro, które ma siłę zmieniać świat na lepsze i odnajdywać prawdziwy sens bycia człowiekiem.

Za wszystko co zrobił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi oraz naszej parafii całym sercem dziękujemy , obiecujemy pamięć w naszych modlitwach o długie życie i zdrowie dla naszego Proboszcza i mamy wielką nadzieję, że często będzie nas odwiedzał .

Wdzięczni parafianie.


15:02, 15.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ParafianinParafianin

7 6

Postaram się w wielkim skrócie odpowiedzieć na pytanie , dlaczego miażdżąca większość parafian z wielkim bólem i rozgoryczeniem przyjęła smutną wiadomość o odejściu na emeryturę naszego Proboszcza ks. dr. Jana Piotrowskiego i uważamy , że takiego proboszcza nie było do tej pory, i z dużym przekonaniem można powiedzieć i przewidywać , że w przyszłości takiego nie będziemy mieli.
Ks. dr Jan Piotrowski to wspaniały kapłan, całkowicie oddany Bogu, Matce Najświętszej i ludziom, a jego rychłe odejście na emeryturę, to ogromna strata dla naszej wspólnoty parafialnej.
Ci, którzy znają ks. Jana i są rzeczywiście parafianami ( nie tylko z kartoteki ) angażują się w życie parafii to wiedzą , że jest On bardzo dobrym gospodarzem, kościół jest odnowiony, odmalowany, jako jeden z nielicznych posiada centralne ogrzewanie, zawsze zadbany ,pełen niepowtarzalnych bukietów kwiatów przez Niego własnoręcznie robionych, przytulny, do którego zawsze z radością się wchodzi i czuć wyjątkowy klimat, a przepiękne dekoracje na każdą okazję, przygotowywane przez ks. Jana często do późnych godzin nocnych, poruszają serca i zmuszają do refleksji.
Cmentarz został doprowadzony do porządku, bo wcześniej to raczej przypominał ,, dziki las ‘’ ze starymi drzewami, które rosły od kilkudziesięciu lat , a ich odłamujące się konary podczas burz i wichur ,często niszczyły nowo postawione pomniki i powodowały ogromne straty. Żaden z wcześniejszych proboszczów przed ks. Janem jakoś nie zwrócił na to uwagi, żeby zrobić z tym porządek a przede wszystkim, żeby można było normalnie chodzić po cmentarzu i suchą nogą dojść do grobu swoich bliskich zmarłych, bo wcześniej wszędzie były kałuże wody , błota i dołów gdzie można było sobie nogi połamać. Teraz mamy piękne alejki wyłożone kostką brukową , można swobodnie i wszędzie się dostać, cmentarz został rozbudowany, parking dla samochodów zrobiony - to zasługa ks. Jana.

Ks. dr. Jan Piotrowski to wybitny kaznodzieja głoszący , z wielką mocą i siłą słowo Boże, a Jego piękne, mądre i pouczające kazania trafiają wprost do serc ludzkich, pod wpływem Jego nauk, wielu ludzi zmieniło swoje życie i nawróciło się do Boga.
Nasz Proboszcz jak mało kto ma wyjątkowy dar jednania ludzi, godzenia i scalania zwaśnionych rodzin, przemawiania do rozsądku, napomina, zwraca uwagę na to co ważne w życiu, przez co wiele małżeństw z naszej parafii uratował przed rozbiciem, rozwodem, dzięki czemu dzieci mają swoich rodziców.
Parafia Gralewo, może poszczycić się dużą grupą ministrantów, których od najmłodszych lat uformował ks. Jan Piotrowski i w, każdą niedzielę ołtarz zapełnia się dużą ilością służby liturgicznej gromadzącej się, wokół swojego Pasterza. Wielu z ministrantów naszej parafii pozakładało już swoje rodziny i wyprowadziło się z naszych terenów, jednak kiedy wracają w odwiedziny do swoich bliskich, zawsze z sentymentem i dumą wciąż służą do Mszy sw. i traktują naszego Proboszcza jak drugiego ojca, który zawsze jest przy nich, i w każdej sytuacji mogą przyjść do Niego na rozmowę i zaczerpnąć ojcowskiej rady
Ks. Jan pomimo wielu spraw i obowiązków, bo ciągle zabiegany, zapracowany kosztem swojego zdrowia , bo wszystko robił sam w ostatnim czasie w świątyni bez kościelnego , jest ciągle zatroskany o swoją owczarnię i jako dobry pasterz, w trudnych chwilach jest blisko swoich parafian. Znany jest z tego, iż odwiedza chorych w swoich domach, w szpitalach, którzy z racji wieku i choroby nie mogli dotrzeć do kościoła, szczególnie w okresie przedświątecznym służy im posługą duszpasterską , umacnia dobrym słowem, serdecznie współczuje rodzinom po stracie bliskich zmarłych i jeździ do domów pogrzebowych i kaplic, prowadząc modlitwy żałobne i różaniec za dusze zmarłych parafian.

Jeśli chodzi o sprawy finansowe to ks. Jan, nigdy nie robił z tego powodu żadnych tajemnic, ponieważ co roku przedstawiał rozliczenie z rożnych zbiórek, składek, kolędy i na bieżąco z radą parafialną było uzgadniane, na co te środki będą przeznaczane.
W naszej parafii nie było ustalonych stawek, za pogrzeby , śluby, kolędę, lub inne posługi , bo zawsze było ,, co łaska ‘’, jedni dawali więcej , inni mniej, ksiądz Jan nigdy nie domagał się pieniędzy, nie był ,, łakomy na grosz ‘’ jednak zawsze starczało na bieżące wydatki , parafia co roku wychodziła z dodatnim bilansem środków finansowych a kasa parafialna nigdy nie była pusta. Ludzie z serca dają datki i wspomagają różne akcje charytatywne, misje święte i inne zbiórki, bo wiedzą , że każdy grosz będzie przeznaczony na szlachetny cel, a co zostanie idzie na konto parafialne.

Nie sposób wymienić w tym komentarzu wszystkich zasług, które uczynił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi, kościoła i naszej parafii w Gralewie na przestrzeni 17 – stu lat swojej posługi proboszczowskiej , bo trzeba by było książkę napisać, i tylko niektóre rzeczy tu zostały przytoczone , w imię zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości, ponieważ czytają te oceny tysiące ludzi i na ich podstawie wyrabiają sobie opinie, często nie zgodne z prawdą.
Po pierwszych komentarzach widać , że niektórzy pseudo - parafianie, nie mający nic wspólnego z parafią, kościołem i Bogiem, próbują pod ukrytym pseudonimem wystawiać fałszywe oceny i kłamliwie krytykować naszego Proboszcza, żeby go oczernić w oczach innych , nie znających go, bo może co niektórym nie podobało się, gdy mówił im prawdę w oczy , ponieważ gdy wiedział ,że dzieje się źle, to stanowczo napominał chcąc naprowadzić na dobrą drogę bo zawsze miał na względzie dobro drugiego człowieka i ratował to, co było po ludzku było do naprawienia. Ks. Jan to żywe dobro, które ma siłę zmieniać świat na lepsze i odnajdywać prawdziwy sens bycia człowiekiem.

Za wszystko co zrobił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi oraz naszej parafii całym sercem dziękujemy , obiecujemy pamięć w naszych modlitwach o długie życie i zdrowie dla naszego Proboszcza i mamy wielką nadzieję, że często będzie nas odwiedzał .

Wdzięczni parafianie.


15:05, 15.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ParafianinParafianin

8 7

Postaram się w wielkim skrócie odpowiedzieć na pytanie , dlaczego miażdżąca większość parafian z wielkim bólem i rozgoryczeniem przyjęła smutną wiadomość o odejściu na emeryturę naszego Proboszcza ks. dr. Jana Piotrowskiego i uważamy , że takiego proboszcza nie było do tej pory, i z dużym przekonaniem można powiedzieć i przewidywać , że w przyszłości takiego nie będziemy mieli.
Ks. dr Jan Piotrowski to wspaniały kapłan, całkowicie oddany Bogu, Matce Najświętszej i ludziom, a jego rychłe odejście na emeryturę, to ogromna strata dla naszej wspólnoty parafialnej.
Ci, którzy znają ks. Jana i są rzeczywiście parafianami ( nie tylko z kartoteki ) angażują się w życie parafii to wiedzą , że jest On bardzo dobrym gospodarzem, kościół jest odnowiony, odmalowany, jako jeden z nielicznych posiada centralne ogrzewanie, zawsze zadbany ,pełen niepowtarzalnych bukietów kwiatów przez Niego własnoręcznie robionych, przytulny, do którego zawsze z radością się wchodzi i czuć wyjątkowy klimat, a przepiękne dekoracje na każdą okazję, przygotowywane przez ks. Jana często do późnych godzin nocnych, poruszają serca i zmuszają do refleksji.
Cmentarz został doprowadzony do porządku, bo wcześniej to raczej przypominał ,, dziki las ‘’ ze starymi drzewami, które rosły od kilkudziesięciu lat , a ich odłamujące się konary podczas burz i wichur ,często niszczyły nowo postawione pomniki i powodowały ogromne straty. Żaden z wcześniejszych proboszczów przed ks. Janem jakoś nie zwrócił na to uwagi, żeby zrobić z tym porządek a przede wszystkim, żeby można było normalnie chodzić po cmentarzu i suchą nogą dojść do grobu swoich bliskich zmarłych, bo wcześniej wszędzie były kałuże wody , błota i dołów gdzie można było sobie nogi połamać. Teraz mamy piękne alejki wyłożone kostką brukową , można swobodnie i wszędzie się dostać, cmentarz został rozbudowany, parking dla samochodów zrobiony - to zasługa ks. Jana.

Ks. dr. Jan Piotrowski to wybitny kaznodzieja głoszący , z wielką mocą i siłą słowo Boże, a Jego piękne, mądre i pouczające kazania trafiają wprost do serc ludzkich, pod wpływem Jego nauk, wielu ludzi zmieniło swoje życie i nawróciło się do Boga.
Nasz Proboszcz jak mało kto ma wyjątkowy dar jednania ludzi, godzenia i scalania zwaśnionych rodzin, przemawiania do rozsądku, napomina, zwraca uwagę na to co ważne w życiu, przez co wiele małżeństw z naszej parafii uratował przed rozbiciem, rozwodem, dzięki czemu dzieci mają swoich rodziców.
Parafia Gralewo, może poszczycić się dużą grupą ministrantów, których od najmłodszych lat uformował ks. Jan Piotrowski i w, każdą niedzielę ołtarz zapełnia się dużą ilością służby liturgicznej gromadzącej się, wokół swojego Pasterza. Wielu z ministrantów naszej parafii pozakładało już swoje rodziny i wyprowadziło się z naszych terenów, jednak kiedy wracają w odwiedziny do swoich bliskich, zawsze z sentymentem i dumą wciąż służą do Mszy sw. i traktują naszego Proboszcza jak drugiego ojca, który zawsze jest przy nich, i w każdej sytuacji mogą przyjść do Niego na rozmowę i zaczerpnąć ojcowskiej rady
Ks. Jan pomimo wielu spraw i obowiązków, bo ciągle zabiegany, zapracowany kosztem swojego zdrowia , bo wszystko robił sam w ostatnim czasie w świątyni bez kościelnego , jest ciągle zatroskany o swoją owczarnię i jako dobry pasterz, w trudnych chwilach jest blisko swoich parafian. Znany jest z tego, iż odwiedza chorych w swoich domach, w szpitalach, którzy z racji wieku i choroby nie mogli dotrzeć do kościoła, szczególnie w okresie przedświątecznym służy im posługą duszpasterską , umacnia dobrym słowem, serdecznie współczuje rodzinom po stracie bliskich zmarłych i jeździ do domów pogrzebowych i kaplic, prowadząc modlitwy żałobne i różaniec za dusze zmarłych parafian.

Jeśli chodzi o sprawy finansowe to ks. Jan, nigdy nie robił z tego powodu żadnych tajemnic, ponieważ co roku przedstawiał rozliczenie z rożnych zbiórek, składek, kolędy i na bieżąco z radą parafialną było uzgadniane, na co te środki będą przeznaczane.
W naszej parafii nie było ustalonych stawek, za pogrzeby , śluby, kolędę, lub inne posługi , bo zawsze było ,, co łaska ‘’, jedni dawali więcej , inni mniej, ksiądz Jan nigdy nie domagał się pieniędzy, nie był ,, łakomy na grosz ‘’ jednak zawsze starczało na bieżące wydatki , parafia co roku wychodziła z dodatnim bilansem środków finansowych a kasa parafialna nigdy nie była pusta. Ludzie z serca dają datki i wspomagają różne akcje charytatywne, misje święte i inne zbiórki, bo wiedzą , że każdy grosz będzie przeznaczony na szlachetny cel, a co zostanie idzie na konto parafialne.

Nie sposób wymienić w tym komentarzu wszystkich zasług, które uczynił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi, kościoła i naszej parafii w Gralewie na przestrzeni 17 – stu lat swojej posługi proboszczowskiej , bo trzeba by było książkę napisać, i tylko niektóre rzeczy tu zostały przytoczone , w imię zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości, ponieważ czytają te oceny tysiące ludzi i na ich podstawie wyrabiają sobie opinie, często nie zgodne z prawdą.
Po pierwszych komentarzach widać , że niektórzy pseudo - parafianie, nie mający nic wspólnego z parafią, kościołem i Bogiem, próbują pod ukrytym pseudonimem wystawiać fałszywe oceny i kłamliwie krytykować naszego Proboszcza, żeby go oczernić w oczach innych , nie znających go, bo może co niektórym nie podobało się, gdy mówił im prawdę w oczy , ponieważ gdy wiedział ,że dzieje się źle, to stanowczo napominał chcąc naprowadzić na dobrą drogę bo zawsze miał na względzie dobro drugiego człowieka i ratował to, co było po ludzku było do naprawienia. Ks. Jan to żywe dobro, które ma siłę zmieniać świat na lepsze i odnajdywać prawdziwy sens bycia człowiekiem.

Za wszystko co zrobił ks. dr. Jan Piotrowski dla ludzi oraz naszej parafii całym sercem dziękujemy , obiecujemy pamięć w naszych modlitwach o długie życie i zdrowie dla naszego Proboszcza i mamy wielką nadzieję, że często będzie nas odwiedzał .

Wdzięczni parafianie.


15:06, 15.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgaAga

10 6

Całym sercem popieram Parafianina,który zamieścił w poście całą prawdę o posłudze Szanownego Sługi Pańskiego KS.Jana Piotrowskiego.Prawda prawdziwa.Pięknie opisane i obrazowo. Prawdziwi wierni kościoła w Gralewie doceniajä i podziwiając pracę naszego kapłana!!! I jest nas wielu. Proszę księdza!!! Zawsze będziemy pamiętać o Tobie❤ Wielkie Dzięki Parafianinowi za umieszczenie wpisu dotyczącego posługi Proboszcza ? Pokój wszystkim parafianom..I tym złym duszom,które piszą złośliwe komentarze także. Szczęść Boże 18:13, 15.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bez znaczeniaBez znaczenia

3 0

Drodzy parafianie. To, że kolęda księdza wyglądała w ten sposób, że przynosił wieści co słychać u sąsiadów lub u ludzi z innych wsi, myślę że jest to większości znane. Ale to, że ksiądz potrafi kłamać w sądzie to już nie każdy pewnie wie. Z wielkim szacunkiem do księży tych którzy faktycznie pragną żyć zgodnie z nauką Boga pragnę przedstawić wam moją historię. ? Historia przedstawia obraz księdza Piotrowskiego. Liczę się z tym, że nie wszyscy muszą w to wierzyć, ale wiem, że jest znaczna część parafianòw którzy nie będą zdziwieni zachowaniem i możliwościami księdza.
Nadszedł czas gdy postanowiłam się rozwieść. Wtedy osoba z którą się rozwodzę przyprowadziła księdza do domu. Być może ksiądz w tamtym momencie miał dobre zamiary. Odwiedził nas dwa razy dowiedział się o powodzie rozwodu, a także o nastawieniu osoby z którą się rozwodzę do rzeczy takich jak opłatek, obrazy czy nawet msza święta. Ksiądz słysząc słowa które mu przekazałam powinien poczuć złość bo jak można z gracją rzucać opłatek na podłogę na oczach dzieci ? Jak można nie wstrząsnąć się tym, że osoba za którą obstaje ksiądz nie ma nic wspólnego z kościołem i rzuca obrazami świętymi ? A no można nie widziałam w księdzu żadnego bólu, żadnej złości , że ktoś dopuszcza się czynów hańbiacych wiarę i Boga. Ksiądz Piotrowski za to dał za przykład rodzinę, w której mąż zdradził żonę, że zdrady powstało dziecko, a oni wciąż są rodziną i pielęgnują to dziecko które narodziło się ze zdrady. Piękny obraz jednak to nie koniec. Chcąc odejść od tematu mojego rozwodu ponieważ moja decyzja już zapadła i nie zamierzałam jej zmieniać postanowiłam zapytać się księdza Dlaczego właściwie księża nie mają żon. Drogie panie cytuję słowa księdza: a wyobrażasz sobie żeby dwóch księży wytrzymało z dwoma babami? Babami nie kobietami. Ksiądz uznał, że to nie księża byli by przyczyną kłótni a kobiety w jego wydaniu Baby.
Widząc, że nie przekona mnie do powrotu do osoby która nie tylko poszła, za Rumunka, ale również poczyniła inne kroki do rozpadu o których wstyd pisać o czym ksiądz został poinformowany uznał, że jak tak bardzo chcę to może sam mnie zawieźć do płockiego sądu i natychmiast dadzą mi rozwód. Odmówiłam. Nie przyjęłam propozycji księdza tłumacząc, że niech wszystko potoczy się swoim trybem.
Szanowni Państwo to nie koniec historii
Po kilku latach zobaczyłam księdza na mojej sprawie rozwodowej. Gdy usłyszałam, że Piotrowski jest świadkiem nie wierzyłam, że to prawda. Bo co ksiądz może mieć do mnie? Do mnie gdzie zawsze powtarzał bym była szyją i kierowała tak jak kieruję, rządziła tak jak rządzę ponieważ dobrze mi to wychodzi. Co mógł mieć do powiedzenia gdzie będąc na wizycie duszpasterskiej zawsze ganił moich teściów za ich zachowanie.
A jednak można Faktycznie ksiądz Piotrowski był świadkiem na mojej rozprawie i opowiedział tam historię, której nie znałam. Ksiądz uświadomił mnie, że to on z osobą z którą się rozwodzę poinformował mojego tatę o mojej ciąży. Nic mi o tym nie wiadomo żeby ksiądz informował z osobą z którą się rozwodzę o mojej ciąży ?? ale to nie wszystko. Mediacja księdza, którą chciał prowadzić również według księdza wyglądała inaczej. Zeznał w sądzie, w jego obecności zachowywaliśmy się wulgarnie ( zadziwiające tu już kłamał wzgledem dwóch osób. Ponieważ ani ja ani osoba z którą się rozwodzę nie kłóciliśmy się w obecności księdza) dodatkowo uznał, że miałam w jego obecności wypędzać z domu osobę z którą się rozwodzę ( to akurat udało się księdzu zeznać na dobro pozwanego który podał go za świadka) to taka część zachowania księdza jako świadka w sprawie. Gratuluję księdzu zwrotu, który powiedział w trakcie rozprawy : ja ci prosto w oczy patrząc......i poleciały kłamstewka które mało co wnoszą do rozprawy, ale księdza pokazują jako klamce. Tak olbrzymiego, że gdy księdzu na rozprawie odpowiedziałam, żeby spojrzał prosto w oczy Bogu nie mi to nawet po mimo swych kłamstw nie zaczerwienie się. Nasuwa się pytanie. Kim są tacy księża. Dodam jeszcze że przed rozprawą musiałam wysłuchać prawdziwe lub nie ? zdenerwowanie księdza że jest podany jako świadek przy czym tłumaczyłam, że ja go za świadka nie podałam, a ksiądz dalej swoje , że żeby go w rozwody mieszać ......na co ponownie odpowiedziałam, że to nie ja . Ksiądz oczywiście w sali gdzie zeznawał nie powiedział, że na mnie nakrzyczał czy podnosił głos. Uznał, że rozmawiał W mną przed salą. Wnioskuję, że ksiądz rozmowę traktuje jako wulgaryzmy i przemoc, a krzyki z jego strony jako rozmowę. Starość ma swoje prawa. Jednak z całym szacunkiem drogi księże musiałam przedstawić sytuacje parafianą Myślę, że prawda w oczy nie kole więc ksiądz nie będzie mieć mi tego za źle no bo kto by się wstydził swojej pięknej przykładnej postawy. Pozdrawiam 11:24, 09.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%