Wiadukt w Woli Dłużniewskiej (gmina Baboszewo) był miejscem konferencji prasowej, na której ogłoszono otwarcie blisko 50-kilometrowego odcinka ekspresowej S7. Mniej więcej na wysokości miejscowości Pieńki Rzewińskie wjedziemy na dwupasmówkę, którą pojedziemy do Mławy.

- Odcinek drogi nr 7 w układzie docelowym S7 planujemy, zgodnie z warunkami kontraktowymi, oddać do użytku do wakacji przyszłego roku, natomiast dziś udostępniamy kierowcom w układzie dwujezdniowym już około 50 kilometrów tej trasy; 10 kilometrów w układzie jednojezdniowym, na połączeniu od Mławy do Napierek, na granicy z województwem warmińsko-mazurskim. To skomplikowanie logistycznie przedsięwzięcie, cała operacja tak naprawdę będzie trwała dwa dni. W środę rozpoczynamy ten proces, sukcesywnie będziemy udostępniali kierowcom kolejne fragmenty

- mówi nam Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.  

Oprócz przedstawicieli GDDKiA, na środowym spotkaniu obecni byli również wykonawca - firma Strabag oraz wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, który wypowiedział się dla PwS na temat inwestycji. 

Przypomnijmy, że inwestycja polegająca na budowie trasy przebiegającej od obwodnicy Płońska do granicy Mazowsza została podzielona na cztery odcinki: Pieńki Rzewińskie - Płońsk (13,8 km), Strzegowo - Pieńki (22 km), Mława - Strzegowo (21,5 km), Napierki - Mława.

Głos na temat inwestycji zabrał podczas dzisiejszego spotkania również Stefan Pawłowski, dyrektor biura poselskiego wiceministra Macieja Wąsika.