Na temat tego budynku w Nowym Mieście już pisaliśmy. Kilka lat temu czytelnicy prosili o nagłośnienie sprawy. - Kto będzie odpowiadał za to jak na przechodnia spadnie jakaś decha...? - pytaliście. Lata mijały, a obiekt przy ulicy Warszawskiej jak wyglądał tak wygląda - rudera przy drodze wojewódzkiej. Nowomiejski samorząd otrzymał kilka dni temu pismo z Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie, w którym informuje się ''odkrywczo'', ''że podczas czynności kontrolnych pasa drogowego DW 632 w miejscowości Nowe Miasto, ul. Warszawska, stwierdzono ruiny budynku, którego drewniane elementy zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego''.
Budynek przy Warszawskiej stanowi własność prywatną, więc Gmina nie ma możliwości bezpośredniej interwencji.
Miasto i Gmina Nowe Miasto informuje, iż Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie jako zarządca drogi w trybie awaryjnym zamknął pas drogi wojewódzkiej nr 632 zlokalizowanej w miejscowości Nowe Miasto. Powyższe jest podyktowane bezpośrednim sąsiedztwem z pasem drogi wojewódzkiej budynku, który grozi zawaleniem i stwarza niebezpieczeństwo dla ruchu drogowego. Informujemy, że Miasto i Gmina Nowe Miasto nie posiada żadnych kompetencji w zakresie zarządzania drogą wojewódzką jak również nakazem rozbiórki ww. nieruchomości - czytamy dzisiejszy komunikat na oficjalnym profilu fb Miasta i Gminy Nowe Miasto.
[ZT]20171[/ZT]
- Budynek straszy od dawna, sprawa była zgłaszana do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego około dwa lata temu. Z tego co wiemy, to prowadzone jest postępowanie - mówił nam w 2020 roku burmistrz Sławomir Zalewski
Jak ustaliliśmy wówczas, decyzja nakazująca zabezpieczenie budynku została wydana w listopadzie 2018 roku. Tyle że właściciel obiektu uchyla się przed wykonaniem tego obowiązku.
Nowomiejski samorząd napisał aktualnie pismo do zarządcy drogi. Kiedy otrzyma odpowiedź, do tematu niezwłocznie wrócimy. Chcielibyśmy poznać też opinię PINB.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz