Można już korzystać ze strzeżonego kąpieliska w Nowym Mieście

Kąpielisko w Nowym Mieście jest już gotowe na przyjęcie miłośników wodnego relaksu. Wydzielono strefy dla dorosłych i dzieci, nad bezpieczeństwem których czuwają każdego dnia ratownicy. - Jest to jedyne strzeżone kąpielisko w powiecie płońskim. Zapraszamy do spędzenia wolnego czasu u nas, nad wodą - zachęca Sławomir Zalewski, burmistrz Miasta i Gminy Nowe Miasto.  

Kąpielisko przy nowomiejskim zalewie jest dostępne codziennie w okresie wakacyjnym od godziny 10 do 18 i w tym czasie nad bezpieczeństwem kąpiących czuwa dwóch ratowników z WOPR Ciechanów. W weekendy, kiedy nad wodą przebywa więcej osób, jest ich trzech. Kąpielisko będzie funkcjonowało do końca wakacji.  

- Kąpielisko służy przede wszystkim naszym mieszkańcom, ale i gościom, którzy chcą przyjechać do naszej miejscowości. Jest strefa wydzielona dla dzieci, czyli ta najbezpieczniejsza gdzie woda jest płytsza. Nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy wodnego pogotowia ratowniczego z Ciechanowa - przekazuje burmistrz Zalewski. - Kąpielisko musi spełniać wiele kryteriów środowiskowych, odległościowych. Nasze jest przebadane, sanepid dopuścił czystość wody - podkreśla Sławomir Zalewski. - Na plażę nasypano nowy piasek. Tak więc zapraszamy do nas wszystkich chętnych.  

Ratownicy wodni zaznaczają, że najważniejszą zasadą jest stosowanie się do ich poleceń, poruszanie się w granicach kąpieliska, które jest wyznaczone do odpowiedniej głębokości i odpowiednich umiejętności.  

Ważnych porad na wakacje związanych z wodą udziela też Grzegorz Gaworek, kierownik Działu Pomocy Doraźnej i Transportu Medycznego SPZ ZOZ w Płońsku. 

- Przed wejściem do wody powinniśmy się rozejrzeć za ratownikiem. Czy na plaży jest bezpiecznie, czy jest dostęp właśnie do ratownika, który pełni tego dnia dyżur. Powinniśmy zastanowić się, jaką technikę prezentujemy jeśli chodzi o pływanie - wskazuje szef płońskiego pogotowia ratunkowego. - Jeśli doszłoby już do sytuacji zagrożenia życia, to czas odgrywa tu szczególną rolę. Osoba, która znajdowała się pod powierzchnią wody na pewno będzie miała zalane drogi oddechowe na skutek zachłyśnięcia, czyli prawdopodobieństwo zatrzymania oddechu i w konsekwencji zatrzymania krążenia jest ewidentne. Ten moment po wydobyciu powinien być potraktowany priorytetowo. Po potwierdzeniu, że nie jest obecny oddech czy krążenie u takiej osoby, rozpoczynamy działania resuscytacyjne, które prowadzimy do czasu przyjazdu karetki - tłumaczy Grzegorz Gaworek. 

REKLAMA