„Siódemka” w budowie, a w tle problemy kolejnych mieszkańców

Po raz kolejny poruszymy temat budowy drogi ekspresowej S7, a także problemów z jakimi borykają się mieszkańcy w związku z tą inwestycją. Z prośbą o interwencję zgłosili się do nas tym razem mieszkańcy ulicy Malinki w Załuskach.

Właściciele posesji, którzy skontaktowali się z naszą redakcją, są zaniepokojeni stanem trwających robót. Chodzi przede wszystkim o poziom budowanej drogi w porównaniu do tego, na jakim znajduje się podwórko. To z dużym prawdopodobieństwem może skutkować zalewaniem działki, co miało już miejsce - jak słyszymy - w 2007 roku po wybudowaniu wiaduktu w Załuskach.

- Wjazd na posesję będzie uniesiony o 1,7 metra albo nawet więcej w stosunku do obecnego poziomu podwórka […] Jest jeszcze jednak kwestia – chcą zrobić nam nasyp na 14 metrów w głąb naszej posesji, ale dowiedzieliśmy się, że wykonają to tylko do granicy działki, a dalej mamy to robić na własny koszt – wskazuje Daniel Jackiewicz. 

REKLAMA

Kolejna kwestia to dojazd do przydomowej ekologicznej oczyszczalni ścieków, która musi być opróżniania raz na pół roku. W związku z tym właściciele w piśmie do GDDKiA z 29 czerwca 2023 r. zwrócili uwagę, że dojazd do ich posesji musi być przystosowany do gabarytów samochodu ciężarowego. Nasi rozmówcy zwrócili też uwagę na fakt, że po zakończeniu inwestycji bez dojazdu zostanie około 8 arów pozostałej części działki, jeśli inwestor nie zdecyduje się jej wykupić. 

- Z tego co wiem, projekt tej drogi był robiony zza biurka, tu fizycznie nikt nie był i tego nie oglądał – dodaje mieszkaniec Załusk z ulicy Malinki 1.

Jak dowiedzieliśmy się, na opisywanej posesji mieszka jeszcze jedna rodzina. Czego oczekują jej właściciele? Podstawową kwestią jest przeniesienie wjazdu w inne miejsce, tak aby był on mniej stromy i nie tak uciążliwy dla kierowców. Istotne będzie także zainstalowanie instalacji odwadniającej. 

Na naszą redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy też zdjęcia z 20 lipca, kiedy nad Załuskami przeszła ulewa. Widać na nich, że na teren podwórka spłynęła znaczna ilość wody. 

[ZT]13370[/ZT]

Pytamy GDDKiA, w jaki sposób zamierza zapobiegać zalewaniu posesji przy ulicy Malinki 1 w Załuskach, która po zakończeniu inwestycji będzie znajdować się co najmniej 1,7 metra poniżej poziomu przebudowanej drogi. Czy w odniesieniu do pisma z 29 czerwca 2023 r od Państwa Jackiewicz inwestor jest w stanie wykonać wjazd na wspomnianą działkę w innym miejscu oraz wykonać instalację odwadniającą oraz czy planuje wysłać na miejsce swoich przedstawicieli w celu dokonania oględzin terenu i wypracowania najlepszego rozwiązania dla mieszkańców owej posesji?

REKLAMA

- Informuję, że wykonawca jest w kontakcie z mieszkańcami. Po wystąpieniu ponadnormatywnych opadów, które miały miejsce w zeszłym tygodniu, Wykonawca podjął niezwłocznie działania, celem uregulowania przepływu wody opadowej. Dodatkowo zobowiązał się do pomocy w usunięciu skutków tych opadów. Poprawiona została nawierzchnia zjazdu na posesję. Działka ma dostęp z nowej drogi DZ4, która jest obecnie w  budowie i docelowo posiada kanalizacje deszczową. W uzgodnieniu z właścicielami wykonawca wstawi tymczasowy przepust pod zjazdem. GDDKiA na bieżąco monitoruje teren budowy i jest w stałym kontakcie z wykonawcami robót

- przekazała 24 lipca naszemu portalowi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na Mazowszu. 

Temat rozbudowy trasy S7 w mediach społecznościowych poruszył także Urząd Gminy Załuski i wójt Kamil Koprowski, zwracając się do okolicznych mieszkańców (informację linkujemy poniżej). 

OGŁOSZENIE