Same biedne rolniki traktory od 100 do 500tyś. Strajkować pod sejm albo pod dom Tuska gnojuwe wylać a nie boguducha winnym ludziom drogi blokować .

Macie w rządzie Kosiniaka Kołodziejczaka i co wam dobrego zrobili naobiecują na kłamią jak Tusk . Ukraina i unia dla nich ważniejsza

To strajk milionerów? Maszyny po kilkaset tysięcy, tak samo wypasione domy i nowe fury, ale to jest taka grupa, która ciągle narzeka. Tak jak rozwinęła się wieś po wejściu do UE to chyba już niektórzy zapomnieli jak wcześniej było. Teraz rolnik to biznesmen. Nie uważam też że praca rolnika jest cięższa od innych zawodów fizycznych no i dodajmy jeszcze ile rolnik ma czasu wolnego. Zawsze strajkują tylko ci co mają związki zawodowe i rolnicy. Jakoś nie widziałem strajku przedstawicieli handlowych czy pracowników korporacji.

Strajk wiejskich milionerów.Czy ktoś widział stare ciągniki na strajku?.Biedni rolnicy nie strajkowali tylko bambry i burżuje.

Pokaż mody wieśniaków

Biedacy nie mają na chleb.To tak jakby porównać taksówkarzy którzy strajkujac jeżdżą Lamborghini i Porsche.Blokuja drogi zwykłym ludziom .Teraz leżą do góry wackami i się nudzą.

całym za Polskimi rolnikami wspieram Was duchem.Jasnogórska Pani miej w opiece rolników.Błogosław im w ciężkiej pracy.

na wsioków

Dlaczego nie strajkowali jak pisiorski rząd, który narobił tego bałaganu był przy władzy tylko akurat teraz? Czemu nie pojechali do Kaczora czy Morawieckiego pod dom skoro to ich decyzje doprowadziły do kryzysu w rolnictwie? Rok temu dobry pinokio obiecywał ludziom dopłaty do nawozów czy węgla który był za ponad 3000 zł, a dziś bez ich dopłat jest poniżej 1000 zł. Oni sami tworzyli problemy, a później niby je rozwiązywali, napychając przy tym własne kieszenie, ale ciemnota tego nigdy nie zrozumie.

Prowadzę działalność na terenach wiejskich, niestety nie rolniczą bo wtedy bym nie płacił ZUSu 1500 złotych na miesiąc tylko KRUS 400 złotych na kwartał, miałbym dopłatę do hektara, zwrot akcyzy za zakupione paliwo - około 1,5 złotego do każdego litra (wszyscy rolnicy tylko Suvy w dieslu), dopłatę suszową jak jest za sucho albo odszkodowanie jak jest za mokro, dopłatę do kredytów (realnie kredyt wychodzi 2% także wszyscy im się dokładamy z podatków), programy typu młody rolnik - ojciec przepisuje na syna albo córkę kawałek ziemi i dostają 250 tysięcy, o darmowej obsłudze tych wszystkich dotacji przez ARiMR nie wspomnę. Także można być rozpuszczonym jak pański bicz jak się tak trochę pożyje. Strajk milionerów, którzy udają bidulków, a obracają w skali roku pieniędzmi, o jakich przeciętny mieszkaniec miasta czy wsi może tylko pomarzyć.