Ręcznie wykonane ozdoby świąteczne, gliniane talerze, biżuteria, a także nalewki i sery – między innymi w takie produkty mogli się zaopatrzyć goście Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku, gdzie przez cały niedzielny dzień trwał jarmark bożonarodzeniowy. Tego typu wydarzenia pokazują, że chcemy wracać do korzeni: naturalnego, zdrowego jedzenia i ręcznie wykonanych przedmiotów.
Mimo ograniczeń wprowadzonych w związku z pandemią, przygotowania do jarmarku trwały miesiącami. Jedni haftowali ozdoby i serwety, wyciskali sery, przygotowywali nalewki, a inni – tak jak pani Karolina i jej rodzice z Jońca – wypalali w specjalnych piecach figury, biżuterię oraz misy.
– Zauważyłam ostatnią taką tendencję, że rękodzieło cieszy się bardzo dużą popularnością. Niestety rynek zalewają produkty z Chin, które oczywiście cieszą się również popularnością ponieważ ich cena jest bardzo niska w porównaniu z takimi produktami rzemieślniczymi
- mówi Karolina Włodarczyk, twórca ceramiki artystycznej i użytkowej.
Jarmark w MCK-u pokazał, że wracamy zdecydowanie czy to do dekoracji, czy do potraw zdecydowanie tradycyjnych, także wszystko co ręcznie robione i tradycyjnymi metodami cieszy się powodzeniem.
Swoje dzieła prezentowali wystawcy między innymi z Baboszewa, Pomiechówka, Ciechanowa, Dzierzążni i Nowego Miasta. Wśród nich zarówno lokalni twórcy, jak i podopieczni ośrodków specjalnych.
Tego typu wydarzenia są okazją, by pomyśleć o zmianie wystroju domu, ale też zakupu prezentów pod choinkę. To główne powody, dla których mieszkańcy przyszli na jarmark.
Był to już dziewiąty jarmark bożonarodzeniowy zorganizowany przez Miejskie Centrum Kultury w Płońsku.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z FOTO-GALERII PONIŻEJ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Jest zmiana na stanowisku zastępcy Komendanta Powiatowe
Przełożonym się bywa a człowiekiem jest się całe życie. Toć nie do grobu tylko na emeryturę idzie
Franz
17:10, 2025-09-11
Kliknięcie, które kosztowało 3000 zł
kolejna fanka tvpis i zaRublika, mózg jak u małpy
lol
15:58, 2025-09-11
Płońszczanie ''dla zabawy'' ukradli rowery
cudowna para taka Boni i Klajd jak zakochane gołąbki z Ćwiklinka tylko że tam Klajd spalił swoją nastoletnią kochankę jak mu kasę za dragi podwędziła ,ale też śmiesznie z tym ogniskiem
eheheheheheh
15:57, 2025-09-11
Jest zmiana na stanowisku zastępcy Komendanta Powiatowe
Komendantem, naczelnikiem się tylko bywa.
xyz
15:34, 2025-09-11