Za nami pierwszy dzień jubileuszowego, dziesiątego Festiwalu Teatrów Lalkowych i Ulicznych ,,Calineczka”. Sierpniowe przedsięwzięcie dla sympatyków sztuki lalkarskiej zwykle ma kameralną oprawę, ale zawsze przyciąga wierną widownię. Za nami spektakle otwarcia. Nie sposób jednak pominąć faktu, że po raz pierwszy artystów na przeglądzie teatrów nie zapowiadał Robert Poryziński zwany ''Telesforem", który w 2010 roku wpadł na pomysł organizacji festiwalu.
- Jestem lalkarzem, więc wymyśliłem festiwal lalkowy, jestem ulicznikiem, więc wymyśliłem festiwal uliczny w Płońsku – mówił naszej redakcji podczas jednej z poprzednich edycji wydarzenia Robert "Telesfor" Poryziński. Od zawsze podkreślał, że jest to jego ''dziecko", w którego pielęgnowanie oddaje się bez reszty. Na hasło ''Calineczka" często padała pierwsza odpowiedź - ''Telesfor". Lalkarz, pomysłodawca imprezy, który przez lata pokazywał płońszczanom, młodym widzom, jak i dorosłym, że marionetki, pacynki i kukły mówią do nas różnymi językami, zależnie od tego jakimi emocjami kierują się ich animatorzy, pojawił się na placu teatralnym płońskiego emceku i dzisiaj, tyle że ''w cywilu", z rodziną, bez swoich tradycyjnych atrybutów i charakteryzacji. Dlaczego?
Robert Poryziński na dziedzińcu MCK-u z córką i wnuczkiem [Foto: DT]
Rozmawiałem dziś zarówno z Robertem, jak i z dyrekcją Miejskiego Centrum Kultury.
- Nie podjąłem tej współpracy, co wynikało z różnic w merytorycznych kwestiach, począwszy od rozwiązań technicznych po finansowe. Nie zaakceptowano mojego budżetu na jubileuszową edycję festiwalu, a robienie czegoś po tak zwanych łebkach nie wchodziło w grę. To, że pracuję na co dzień gdzie indziej, nie ma tu żadnego znaczenia - powiedział redakcji PwS pomysłodawca ''Calineczki".
Marzena Kunicka stwierdza z kolei, że miała nadzieję, iż Robert Poryziński poprowadzi przegląd małych grup teatralnych, lecz, jak dodaje, lalkarz, jej zdaniem, sam wycofał się z inicjatywy, więc była potrzeba znalezienia następcy, bądź jak kto woli zastępcy. Padło na Macieja Gąsiorka, aktora teatralnego i filmowego, który objął funkcję kierownika artystycznego i prowadzącego festiwal.
Od lewej: Maciej Gąsiorek, Paweł Obermeyer i Marzena Kunicka podczas oficjalnego otwarcia płońskiego festiwalu
Pan Maciej zachował się z klasą, witając kilkakrotnie Roberta Poryzińskiego, przypominając, że to on stworzył ''Calineczkę". Nawoływał publiczność do oklasków. Podobnie Paweł Obermeyer, radny sejmiku województwa mazowieckiego, który był obecny podczas otwarcia wydarzenia. Z sentymentem wspominał czasy, kiedy widział jak w Płońsku rodził się lalkowy teatr, na którego czele stanął popularny Telesfor.
W sobotę dla płońszczan wystąpił: Teatr Rozrywki Trójkąt ze smoczą opowieścią, Adam Walny w samochodzie z przyczepą w spektaklu pt.: „Cudowni mężczyźni z korbką" i Teatr JaSię – Jan Grządziela w ''Trzech Kolorach". Z kolei w sali wystawienniczej MCK o swojej pracy związanej z galerią - ''Aktor-Pasja-Teatr" opowiedzieli Roman Holz i Maciej Gąsiorek. Na plenerowej ekspozycji zaprezentowano prace finalistów i laureatów IV edycji Konkursu Fotografii Teatralnej organizowanego przez Instytut Teatralny w Warszawie. Rozbrzmiał także dżingiel autorstwa 15-letniego Bartosza Koźniewskiego, który będzie teraz muzycznym znakiem rozpoznawczym festiwalu. W niedzielę teatr do Płońska powróci o godzinie 16.
Więcej zdjęć znajdziecie poniżej.
N.14:10, 18.08.2019
Kiedy powrót Kupalnocki i Mazowieckiej Pyzy ?
Gość 14:22, 18.08.2019
Szkoda, że tak mało przedstawień. Są naprawdę fajne ale za małą. Zgadzam się z p. Robertem, że 10 jubileuszowo edycję należało zrobić z większą pompą.
Nowa Pani Dyrektor13:48, 20.08.2019
Wie wszystko najlepiej i robi najlepiej, nawet najlepiej rosół z kury i najlepiej udziela wywiadów. W ogóle jest taka naj.
A lekarz01:58, 04.09.2019
po co na otwarciu Calineczki? No chyba że będzie leczyć tego kto wymyślił MCKusia ?
Ponad promil alkoholu w organizmie i próba ucieczki
Pasażera nie złapali
A
21:10, 2025-05-08
Policjanci z zarzutami. Rozpoczęta procedura wydalenia
Proszę nie podawać inicjałów mojej córki będącej na pokładzie auta, ona jest dobra i piękna i tylko pomyliła drążki
Prokurator
15:52, 2025-05-08
Co z kolejowym połączeniem Płońska z Warszawą?
Władze starostwa ,miasta nie jeżdżą pociągami ,co ich ludzie obchodzą ,można tylko pomarzyć o luksusie jakim jest choćby SKM linii otwockiej np
123
15:46, 2025-05-08
To moja sztuka, mój kawałek ziemi, o który dbam... - Al
Hipokryzja, konsumpcjonizm, syf...gówna nie rap, rap kiedyś wniósł wartości a tu jest promowanie ćpania, i robienie z siebie idioty. Kolejny patus na odstrzal
Adacho
15:29, 2025-05-08
0 2
Nudny jesteś.
1 0
Do "Ty" nudą to wieje odkąd zabrakło dużych imprez
0 0
Burmistrza ... To on obciął kasę na te imprezy