To nastrzelali... Siedem goli zaaplikowali gościom z Kadzidła nasi piłkarze. Rozmiary wygranej zaskakują, bo Kurpik do ligowych słabiaków raczej nie należy. Goście przyjechali do Płońska praktycznie bez ławki rezerwowych. Weselne obowiązki podstawowych graczy zrobiły swoje, ale to nie zmartwienie PAF-u, która bezlitośnie wykorzystała osłabienia przyjezdnych. To był typowy mecz do jednej bramki. Gospodarze urządzili sobie kanonadę strzelecką, co wywindowało ich na fotel lidera A-Klasy. Wyprzedzają oni Orła Sypniewo lepszym stosunkiem bramek. Obydwie drużyny po siedmiu kolejkach mają na koncie po 19 punktów. Piłkę do siatki Kurpika kierowali: czterokrotnie Wierzchowski i po razie Kornatowski, Woliński i Droziński.
Następne spotkanie nasze zespół rozegra 1 października o godzinie 16 u siebie z zamykającą tabelę Pełtą Karniewo. Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby wynik był równie okazały jak w potyczce z Kurpikiem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz