- Wracamy z Halowych Mistrzostw Polski Lekarzy w LA z kompletem medali; przerobiliśmy również wszystkie możliwe miejsca - od najlepszego do najgorszego dla sportowca - mówi nam Michał Jaszczur. Drugim z dobrze znanych kibicom rodzimej lekkiej atletyki biegaczy, uczestniczący w toruńskich mistrzostwach, był Miłosz Borowski.
- Król jest tylko jeden - Miłosz Borowski - został mistrzem Polski w biegu na dystansie 400 i 3000 metrów, dołożył do tego srebro na 800 metrów - komplementuje kolegę Michał Jaszczur. - Ja zająłem 3. miejsce w biegu na dystansie 400 metrów i dołożyłem do tego 4. pozycję na 200 i 5-tą na 60m - dodaje płoński lekarz.
1 3
Tylko piłka się liczy jako sport. Reszta to raczej chobby.
2 3
ktoś tu strasznie mąci i podburza, myślę że to jednak nie młody piłkarz!!!