Zamknij

Sześć bramek w meczu na szczycie okręgówki. Sona dzieli się punktami z MKS-em Ciechanów [FOTO-VIDEO]

Krystian JobskiKrystian Jobski 13:47, 07.06.2021 Aktualizacja: 15:46, 10.06.2021
Skomentuj Nowomiejska Sona świetnie rozpoczeła rywalizację z Ciechanowem. Szkoda, że prowadzenia nie utrzymała do końcowego gwizdka sędziego [Foto: Krystian Jobski] Nowomiejska Sona świetnie rozpoczeła rywalizację z Ciechanowem. Szkoda, że prowadzenia nie utrzymała do końcowego gwizdka sędziego [Foto: Krystian Jobski]

Mecze Sony z ciechanowskim MKS-em zawsze dostarczają wielu emocji. W ostatnich dwóch spotkaniach pomiędzy tymi zespołami padło aż 14 bramek. W ligowej tabeli obie drużyny dzieli jeden punkt, jednak podopieczni Mariusz Mikłowskiego mają jeden mecz rozegrany mniej. Sona znajduje się na najniższym stopniu podium, MKS jest lokatę niżej. 

Na pierwsze trafienie w sobotniej rywalizacji kibice nie musieli czekać zbyt długo. Wynik spotkania otworzył w 17 minucie Szymon Sokołowski pokonując z bardzo bliskiej odległości Błażeja Kokosińskiego. Zawodnicy trenera Bartosza Kaczora nie spoczęli na laurach i w ciągu kolejnego kwadransa zdobyli dwie kolejne bramki. Autorem trafień był Łukasz Barankiewicz. Pierwszy gol płońszczanina miałby spore szanse w rywalizacji o miano bramki kolejki. 35-letni napastnik Sony przelobował bezradnego bramkarza przyjezdnych. Prowadzimy 3:0!

W tym momencie zapewne mało kto wierzył w jakąkolwiek zdobycz punktową MKS-u w tym meczu. Jednak goście jeszcze przed przerwą dwukrotnie umieszczali piłkę w bramce Piotra Russka. Zawodnicy Sony schodzili na przerwę już tylko z przewagą jednego trafienia.

Na początku drugiej połowy to goście przejęli inicjatywę, a w 57 minucie dobrze znany lokalnym kibicom Mariusz Kopecki doprowadził do wyrównania. Mecz zaczyna się od nowa. Obie drużyny miały okazje na zdobycie zwycięskiej bramki, jednak piłka tego dnia nie znalazła już drogi do siatki. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie obejrzał zawodnik MKS-u Dawid Dębkowski.

Na odnotowanie zasługuje jeszcze jeden fakt. W drużynie Sony do gry po 9-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Arkadiusz Bralski.

Sona 3 - MKS 3. Po meczu swoimi spostrzeżeniami podzielił się z nami autor dwóch trafień Łukasz Barankiewicz.

SKŁAD SONY: Piotr Russek - Igor Siek (Bartosz Kaczor), Maciej Załęcki, Łukasz Zalewski, Konrad Wiktorowicz, Mateusz Szcześniak, Sebastian Małecki, Szymon Sokołowski, Norbert Decyk (Wiktor Młudzikowski), Patryk Skórczyński ( Arkadiusz Bralski), Łukasz Barankiewicz.

Już w najbliższą środę Sona zagra przed własną publicznością o godzinie 18 z KS Wąsewo. Drużyna z powiatu ostrowskiego pokonała w niedzielę płoński PAF 2:0. Więcej zdjęć z ostatniego meczu Sony znajdziecie poniżej.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%