Zamknij

Zakup domeny internetowej [ADWOKAT RADZI]

11:24, 17.05.2019 materiał zewnętrzny Aktualizacja: 10:41, 18.05.2019
Skomentuj Adwokat Piotr Truszkowski współpracuje z redakcją PwS. Publikujemy artykuły, które mogą być przydatne dla naszych czytelników Adwokat Piotr Truszkowski współpracuje z redakcją PwS. Publikujemy artykuły, które mogą być przydatne dla naszych czytelników

Na wstępie należy wyjaśnić, iż internetowej domeny nie kupujemy lub sprzedajemy, lecz kupujemy lub sprzedajemy prawa do dysponowania domeną poprzez wykonanie cesji tychże praw do dysponowania. Tak samo jak nie jesteśmy właścicielem domeny, a jedynie jej abonentem na określony czas.

Istnieją dwa sposoby przeprowadzenia takiej transakcji:

1. za pośrednictwem operatora domeny, tj. NASK Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, np: home.pl lub nazwa.pl
2. indywidualna umowa z dotychczasowym abonentem domeny, która potem zgłaszana jest do rejestratora.

Nic nie przeszkadza, aby wykonać te czynności prawne równolegle, bo np. nie chcemy osobom trzecim pokazywać ceny transakcji.

Przedmiotem umowy cesji praw do domeny jest zmiana abonenta domeny poprzez wykonanie cesji praw i obowiązków na nowego abonenta a dokładnie cesja praw i obowiązków wynikających z naszej umowy zawartej z NASK za pośrednictwem rejestratora, u którego domenę utrzymujemy.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, że umowę o rejestrację i utrzymanie domeny zawieramy z NASK pomimo, że domenę rejestrujemy i utrzymujemy u partnera NASK, np.  Home.pl, czy Nazwa.pl, więc przy sprzedaży domeny przenosimy prawa i obowiązki wynikające z naszej umowy zawartej z NASK za pośrednictwem partnera NASK-rejestratora na nowego abonenta domeny – kupującego.

Zgodnie z ugruntowanym już stanowiskiem doktryny, domena internetowa nie jest ani rzeczą, ani towarem. Możemy powiedzieć, że jest to tylko ciągiem znaków przypisanych dla określonej domeny najwyższego rzędu, który został zarejestrowany przez podmiot, który wraz z momentem prawidłowo  zakończonej rejestracji nabywa prawo do korzystania z domeny przez czas określony, zgodnie z regulaminem operatora rejestru. Nie jest to zatem prawo, które trwa cały czas, ponieważ jest uzależnione od naszego działania (opłacanie w określonym cyklu rozliczeniowym, co stanowi potwierdzenie chęci dalszego korzystania z domeny). Nie jest to również prawo, którym możemy dowolnie rozporządzać (np. z prawnego punktu widzenia nie możemy sprzedać domeny). Wskazane ograniczenia powodują, że domena nie jest naszą własnością (możemy ją utracić w przypadku braku opłacenia domeny na kolejny okres rozliczeniowy). Musimy pamiętać, że nasze uprawnienie ogranicza się jedynie do wpisu do odpowiedniego rejestru.

Zgodnie z definicją prawną, cesja to przeniesienie wierzytelności z majątku pierwotnego wierzyciela (zbywającego) do majątku osoby trzeciej (nabywcy) na podstawie umowy zawartej między tymi osobami. Mimo iż potocznie używa się określenia cesja domeny, to nie jest najbardziej trafny zwrot, ponieważ nie dokonujemy przeniesienia (całej) domeny na drugi podmiot, a jedynie przenosimy prawo do używania domeny. W konsekwencji bardziej adekwatnym i poprawnym sformułowaniem jest po prostu „zmiana abonenta domeny internetowej”.

Prawo do używania domeny internetowej możemy zbyć. Zbycie zazwyczaj wiąże się z uzyskaniem określonej korzyści finansowej.

W celu przeprowadzenia poprawnej zmiany abonenta domeny internetowej wystarczy przejść przez procedurę wymaganą przez operatora rejestru. Zazwyczaj wiąże się to z wypełnieniem formularza opracowanego przez operatora i weryfikacji przesłanych danych oraz zgody obu podmiotów. Jest to część, która co do zasady została w maksymalny sposób uproszczona i zautomatyzowana (często, jeżeli chcemy dokonać zmiany abonenta w ramach usług jednego rejestratora, możemy ograniczyć się wyłącznie do kilku kliknięć). - dotyczy to tego 1 sposobu przeprowadzenia transakcji. Aby przeprowadzić to w ten sposób, potrzebujemy uzyskać od Zbywcy domeny danych dotyczących rejestratora danej domeny (gdzie zawarł umowę ? nazwa.pl domeny.pl active24 itd.) po uzyskaniu tych danych występujemy do takiego rejestratora z informacją o planowanej transakcji.

Jeżeli chodzi o indywidualną umowę o zmianę abonenta domeny to można ją uznać za umowę nienazwaną (czyli taką, której postanowień nie znajdziemy w kodeksie cywilnym), w której dochodzi do doprecyzowania wszystkich kwestii niezbędnych do prawidłowej zmiany abonenta. Konsekwencją zawarcia takiej umowy jest „przeniesienie” obowiązków wynikających z regulaminu operatora rejestru domeny (w tym akceptuje konieczność dalszego opłacania możliwości figurowania w rejestrze) na nowy podmiot. Nabywca uzyskuje tym samym uprawnienia do korzystania z domeny. Nie mamy zatem nabycia domeny (przeniesienia prawa własności), a jedynie wejście nabywcy w dotychczasowe miejsce zajmowane przez zbywcę w odpowiednim rejestrze. W takiej umowie powinny znaleźć się przede wszystkim oświadczenia stron, postanowienia dotyczące wynagrodzenia za cesję, obowiązki i prawa stron umowy.

W części z oświadczeniami stron powinniśmy zadbać w szczególności o odpowiednie doprecyzowanie kwestii posiadania uprawnień do używania domeny przez jedną stronę, a także o woli przeniesienia tego prawa na drugi podmiot, oświadczenia dotyczącego uregulowania dotychczasowych opłat za prawo do korzystania z domeny, a także, na przykład, ustalenia, czy domena jest przedmiotem sporów z osobami trzecimi.

Drugim elementem umowy, o którym winniśmy pamiętać, jest kwestia ustalenia wynagrodzenia, w tym w szczególności w jakiej formie, w jakiej kwocie oraz w jakim terminie wynagrodzenie ma być płatne. Możliwe jest również zrezygnowanie z uzyskania korzyści za transfer domeny, bądź wskazanie świadczenia o charakterze niepieniężnym.

Ostatnim istotnym elementem umowy o zmianę abonenta domeny jest sformułowanie szczegółowych obowiązków stron. W szczególności należy ustalić jakie czynności powinien przedsięwziąć zbywca (prawa do nazwy domeny) i nabywca (prawa do nazwy domeny), aby umowa była skuteczna. W tym miejscu możemy wskazać na konieczność założenia konta u rejestratora (aby przyspieszyć proces zmiany abonenta), ustalić terminy dla realizacji poszczególnych czynności (w szczególności, jeżeli terminy wynikają z regulaminu operatora rejestru) oraz zobowiązać stronę do potwierdzenia dokonania zmiany abonenta.

Umowa nie musi być rozbudowana, ale ważne jest, aby znalazły się w niej odesłania do odpowiednich regulaminów zewnętrznych rejestratora domeny. Warto też zwrócić uwagę na ewentualne postanowienia zakazujące rejestrowania podobnych domen przez zbywcę, w szczególności, jeżeli domena jest ściśle związana np. z zarejestrowanym przez nas znakiem towarowym, bądź gdy nabywamy domenę razem z takim znakiem.

Piotr Truszkowski
Adwokat
+ 48694487667, [email protected]

Filia Kancelarii w Płońsku
ul. Młodzieżowa 13 lok. 72, 09-100 Płońsk

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MichałMichał

2 0

O, rzetelne i ciekawe wyjaśnienie. Ja byłem przekonany, że domena jest towarem... wirtualnym, ale towarem. Myliłem się. Więcej takich artykułów! 22:04, 17.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%