Fundacje rodzinne miały wspierać sukcesję i długofalowe inwestycje. W praktyce część osób zaczęła wykorzystywać je do unikania podatków. Teraz rząd zapowiada zmiany.
Ministerstwo Finansów i Gospodarki opublikowało w wykazie prac legislacyjnych projekt nowelizacji ustawy o CIT, który ma uszczelnić przepisy dotyczące fundacji rodzinnych. Jak podaje portal prawo.pl, chodzi o wyeliminowanie nadużyć, jakie pojawiły się od momentu wprowadzenia tej instytucji do polskiego prawa.
Resort przyznaje, że analiza praktyki rynkowej wykazała liczne przypadki, w których fundacje rodzinne były zakładane nie po to, by zapewnić bezpieczeństwo majątku i sukcesję, lecz by sprytnie omijać obowiązki podatkowe.
Wśród najczęściej stosowanych trików wymienia się odraczanie momentu opodatkowania, korzystanie z całkowitego zwolnienia albo sztuczne obniżanie należnych podatków.
Projekt przewiduje m.in., że składniki majątkowe wnoszone do fundacji będzie można sprzedać bez podatku jedynie pod warunkiem, że pozostaną w jej posiadaniu przez co najmniej 36 miesięcy. Rząd chce także wykluczyć możliwość korzystania ze zwolnień w przypadku przychodów z najmu krótkoterminowego.
Kolejna istotna korekta dotyczy tzw. podmiotów transparentnych podatkowo – fundacje rodzinne nie będą mogły obchodzić ograniczeń prawnych poprzez kontrolę nad takimi strukturami.
Ponadto fundacje mają zostać objęte reżimem przepisów o zagranicznych jednostkach kontrolowanych (CFC), co ma ograniczyć ryzyko agresywnej optymalizacji podatkowej z wykorzystaniem spółek za granicą.
Ministerstwo podkreśla, że obecne przepisy były naginane w taki sposób, by fundacja formalnie nie prowadziła działalności gospodarczej, a faktycznie czerpała zyski z aktywności realizowanej przez inne podmioty.
Taki model – zdaniem resortu – prowadził do obejścia celu ustawy i nieuczciwej konkurencji wobec firm działających na normalnych zasadach.
Zmiany w przepisach mają wejść w życie po zakończeniu prac rządu i przyjęciu nowelizacji przez parlament.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Steve Buissinne z Pixabay
kryn10:25, 05.09.2025
najpierw się zezwala a potem otwierają się oczy
Miażdżąca krytyka byłej starosty przez dyrektora szpita
Była staroscina pani Wiśniewska powinna wrócić do pracy dziennikarki, bo najlepiej wychodziło jej krytykowanie innych.
Czytelnik lokalny.
16:35, 2025-09-07
Płońszczanie czytali poezję Jana Kochanowskiego
Przecież płońszczanie nie potrafią czytać...
Blaga
14:49, 2025-09-07
Powiat Płoński z umowami na modernizację kilku dróg
Na tego po lewej nie głosuje za zdj. Z Rafałem T. Jak był w Płońsku i 5tki zbijali
Tomek
14:25, 2025-09-07
Płońskie Centrum Integracji Społecznej pomysłem na nowy
Grubo jest,tak się pali publiczne pieniądze,rozmach niepohamowany
123
07:34, 2025-09-07