Dwie 11-latki, jadąc wspólnie hulajnogą elektryczną, potrąciły starszą kobietę

Pięknie Niech dalej tak rodzice pozwalają, kolejny pieszy miał ustąpić hulajnodze, to już jakiś apsurt, gdzie Policja i Straż Miejska???

No i co z tego, że użyła sygnału. Co za tępe tłumaczenie. Rodzicem pewnie tacy sami...

zrób z tym porządek. Za chwilę te rozbisurmanione bachory będą całkowicie bezkarne i kogoś zabiją. Wtedy będzie za późno!!!

Czemu nasze służby jeżdżą i udają że nie widzą problemu przecież wystarczy przejść kawałek przez miasto żeby zobaczyć pędżących na hulajnogach po chodniku czy ulicy często w dwie a czasem i trzy osoby .Policja przejeżdża i odwraca głowę , pewnie za dużo roboty papierkowej z małoletnimi i do statystyki się nie wlicza. TO samo jest z rowerzystami jężdżącymi po chodniku i to w różnym wieku Od czego mamy straż miejską bo tych to całkiem nie widać w naszym mieście

Od walcie się od mojej Cureczki!!! Za moje jEJ kupiłam na OLIEXPRES i będziesz jeździła jak chce! Nie stać was na taki zakup i zazdraszczacie tylko nic nie macie lepszego od mojej co ma, a piesi niech się usuno i myjo uszy jak nie widzi dzieci nieswoich. Ja pozwalam i słowo mam ostateczne nie wy w wychowaniu cureczki

To tylko dzieci. Dajcie im spokój.

Biedactwa, będą miały traumę do końca życia... Zostać zaatakowanym bez powodu przez przechodnia, no kto to słyszał? A chciały się zrelaksować na niewinnej przejażdżce. Kto im teraz zadośćuczyni za doznane bezpodstawnie cierpienie?

Na Młodzieżowej bez zmian, chciałoby się rzec, tylko pojazdy coraz nowocześniejsze. Sygnał dźwiękowy był, oczywiście. Pewnie taki subtelny, ledwo słyszalny, który w zamyśle młodych dam miał moc rozstępowania drogi niczym biblijnego morza. Niestety, prawa fizyki okazały się głuche na te czarodziejskie dzwonki, zwłaszcza przy podwójnym obciążeniu deski do surfowania po chodniku.

Ciekawi mnie, gdzie w tym czasie byli dorośli? Może zajęci czytaniem instrukcji dołączonej do hulajnogi, w której jak byk stoi, że to pojazd dla JEDNEJ osoby? Kupić to nie sztuka, sztuką jest wgrać oprogramowanie o nazwie "wyobraźnia" i "odpowiedzialność".

Seniorka niech szybko wraca do zdrowia. A młodym adeptkom miejskiego rodeo proponuję na przyszłość przesiadkę na coś stabilniejszego. Może taczka? Też ma jedno kółko, a przynajmniej pasażer ma się czego trzymać.

Czy nie rozumiecie, że jazda hulajnogą to wyraz ekologicznego myślenia. Hulajnoga emituje znacznie mniej CO2 na kilometr niż pieszy. Ludzie jeżdżąc na hulajnogach ratują nasz klimat a to jest ważniejsze niż wszystko inne. Piesi powinni mieć prawny obowiązek schodzenia z drogi hulajnogom.

Więcej tik-toka, mniej zadań domowych i sprawdzianów w szkole, różnych lewych zaświadczeń o dysleksji, dyskalkulii i ADHD lub spektrum autyzmu, a także wychowywania przez skret#niał#ch rodziców. Co może pójść nie tak?

W *%#)!& sie poprzewracało, młodym sie nie chce chodzić, tylko hulajnogami jeździć (za 20 lat będą mieć kondycje jak 70 latkowie), tak zrobiło 800 plus! Nie wiedzą co rozbić z tymi pieniędzmi. Ukarać obie małolaty i ich rodziców. Skandal! Ile jeszcze ofiar hulajnóg potrzeba aby zmienić przepisy? Nie dość że bez uprawnień to jeszcze we dwie jechały.