Sprzęt komputerowy trafił dzisiaj do uchodźców z Ukrainy, którzy od chwili wybuchy wojny schronienie znaleźli w parafii w Guminie w gminie Dzierzążnia.
Przekazany przez państwową spółkę Orlen Projekt sprzęt będzie wykorzystywany do prowadzenia lekcji online dla uczniów, którzy zostali w Ukrainie. Będą z niego też korzystać dzieci przebywające w parafii, które mimo nauki w polskiej szkole, dodatkowo mają zajęcia z nauczycielami z ukraińskiej szkoły.
[ZT]9824[/ZT]
Na terenie parafii przebywa kilkanaście osób, które uciekły z Ukrainy. Wśród nich jest pani Lilija, która jest nauczycielką w ukraińskiej szkole. Mimo przymusowej ucieczki, nie zostawiła swoich uczniów, nadal łączy się nimi online i prowadzi lekcje.
- Zgłaszano do nas zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy ze względu na charakter pracy jednej z przebywających u nas pań, czyli zdalnego nauczania z dziećmi na Ukrainie. Do tej pory korzystała ona z telefonu. To zapewni jej większy komfort pracy. Pani Lilija podjęła jeszcze pracę w szkole w Zaborowie jako nauczyciel wspomagający. Koordynuje nauczanie kilkunastu dzieci z Ukrainy, jest jakby pierwszą pomocą w porozumiewaniu się z tymi dziećmi, a jej córka uczestniczy także z zajęciach, które odbywają się w ich ogarniętym wojną kraju
- stwierdza mówi ks. kan. Tadeusz Milczarski, proboszcz parafii św. Pankracego w Guminie.
Każdego dnia nauka i praca przez telefon zajmowały im kilka godzin, co było bardzo stresujące i męczące, bo jakość połączenia nie zawsze była dobra. Aby ułatwić naukę i pracę dzisiaj przekazano Ukraińcom m.in. nowego laptopa z niezbędnym oprogramowaniem.
– Jeśli jako poseł tej ziemi mogę jakoś pomóc, to zawsze z tą pomocą śpieszymy. To i tak jest tylko ułamek według tego co robią i jaką pomoc dają mieszkańcy, jaką pomoc daje ksiądz proboszcz
- przyznaje Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. - Każda taka pomoc jest bardzo ważna. Spotkaliśmy się z dużym wzruszeniem ze strony kobiet, które schroniły się tu z dziećmi. Ci ludzie chcieliby przecież mieszkać w swoim domu na Ukrainie, wśród swoich bliskich - dodaje poseł.
[ZT]10153[/ZT]
Kobiety, które do tej niewielkiej parafii koło Płońska przybyły spod Lwowa, bardzo chętnie podejmują się pracy, aby zarobić na utrzymanie. Nie chcą być ciężarem dla mieszkańców, którzy praktycznie codziennie dostarczają im jakieś dary.
- Bardzo chętnie podejmują pracę, czy to sprzątają mieszkania, czy pieką torty. Bardzo angażują się w pracę, chcą być potrzebni, nie czekają na to, co im się tylko zaoferuje - kończy ks. proboszcz Milczarski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Stacja wspomnień... Przed nami wydarzenie poświęcone od
może zamiast wspominać lata 20 poprzedniego wieku ktoś wreszcie pomysli o linii kolejowej do wawy?
,.,
17:45, 2025-09-18
Policyjne zatrzymania w Płońsku i Raciążu
Dlaczego tacy wielcy drug lordzi, zawsze panikuja na widok zwyklych milicjantow?
Kingpin
16:37, 2025-09-18
Wchodzi w życie ustawa reformująca szpitalnictwo
Szpitale powinny być sprywatyzowane, składki które są nam potrącane powinny być na wirtualnym koncie pacjenta i potrącane z niego w razie leczenia, a nie że bezrobotny czeka tyle samo na nfz jak osoba , która ma 40 lat pracy
Tomek
14:19, 2025-09-18
Stacja wspomnień... Przed nami wydarzenie poświęcone od
podczas minionych wakacji dokonałem tam ejakulacji
kuciaty
12:45, 2025-09-18