Tym razem ruszyła zbiórka darów dla uczniów z niepełnosprawnościami intelektualnymi ze szkoły w ukraińskiej wiosce Dołbysz, gdzie gros mieszkających ma polskie korzenie. Żywność bądź ubrania są zbierane we wszystkim miejskich szkołach i przedszkolach. Akcja potrwa do 20 kwietnia. - Urząd Miejski w Płońsku wspólnie ze Stowarzyszeniem ''Idziemy na Spacer'' chce pomóc dzieciom, które uczęszczają do szkoły z internatem w miejscowości Dołbysz. To niewielka wioska polsko-ukraińska w obwodzie żytomierskim. Często spotykamy tam takiej nazwiska jak Nowakowski, Malinowski, Kowalski - połowa mieszkańców to Polacy albo mieszkańcy Ukrainy polskiego pochodzenia. Jest tam również polska parafia - mówi Filip Przedpełski, rzecznik prasowy ratusza.
We wspomnianej szkole z internatem przebywa ponad 70 uczniów z niepełnosprawnościami intelektualnymi - w większości są to Polacy. Ich sytuacja jest bardzo trudna, brakuje dosłownie wszystkiego.
- Nie ma ubrań, brakuje podstawowych artykułów spożywczych, również chemicznych stąd nasza inicjatywa, aby zorganizować zbiórkę i wysłać transport docelowo przeznaczony na potrzeby tej szkoły - dodaje Filip Przedpełski. - Do 20 kwietnia we wszystkich miejskich przedszkolach i szkołach podstawowych taką zbiórkę darów prowadzimy (wszystkie rzeczy można przekazywać w godzinach funkcjonowania miejskich placówek oświatowych - przyp. red.). Potrzebne są produkty o długim terminie do spożycia: makarony, cukier, mąka, olej, artykuły chemiczne: pasta do zębów, papier toaletowy, ręczniki papierowe, również leki, które można kupić bez recepty - paracetamol, czy syrop na kaszel - wymienia. - Oprócz tego chcielibyśmy, aby mieszkańcy, w miarę swoich możliwości, przekazali odzież i obuwie w stanie dobrym dla tych dzieci. Można wesprzeć też akcję poprzez wpłaty na konto, które jest dostępne na naszej stronie internetowej (Stowarzyszenie Idziemy Na Spacer, 43823 0000 7001 6528 8200 00001, w tytule przelewu wpisując DOŁBYSZ) - kończy rzecznik UM w Płońsku.
- Sytuacja jest bardzo ciężka, byłem u nich w ostatnim czasie dwa razy. Dosyć długo rozmawiałem z dyrekcją, wychowawcami i z samymi dziećmi. Musimy im pomóc za wszelką cenę - przyznaje Sławomir Jarosławski, prezes płońskiego Stowarzyszenia ''Idziemy na Spacer'', pomysłodawca zbiórki. - Przydałyby się łopaty, szpadle, grabie, ponieważ te dzieci mają ogródek, w którym uprawią sobie jakieś roślinki, jednocześnie przystosowując się do jakby życia dorosłego. Potrzebne tam jest wszystko - ławki szkolne, krzesła, czyli wyposażenie klas. Tam jest po prostu biednie - dodaje.
KKk20:52, 13.04.2023
W polskich elewatorach zalegają miliony ton zboża z Ukrainy należącego do miedzynarodowych korporacji i ukraińskich oligarchów.
https://www.youtube.com/watch?v=uM3Q12Nq1us
Pomijając już fakt, że to są własciwsze adresy jeśli chodzi o kierowanie takich apeli, niż zubożałe polskie społeczeństwo, to skoro przyjmowaliśmy bez żadnej weryfikacji miliony cudzoziemców, to i dla Polaków z kresów też powinno być miejsce w kraju. 20:52, 13.04.2023
UUUUUUUU22:42, 13.04.2023
Ukraińskie biedne dzieci bawią się na Płońsku ubrana w markowe ciuszki z telefonami po 4 tysiące a Polaczki żrą ich zgniłe zboże z robakami aby tak dalej . Kiedy ludzie się obudzicie że zasuwacie na tych pseudo uchodźców. 22:42, 13.04.2023
pull up terrain ahea22:13, 14.04.2023
6 0
wiekszość polakow (a wiec plonszczan takze) glosuje na pis. podziekujcie im. nawet pomimo obecnej sytuacji poparcie nie spada, a wrecz rosnie. 22:13, 14.04.2023