PKP Intercity zmienia rozkład. Jedni będą zachwyceni, inni wściekli

PKP Intercity szykuje jesienne zmiany w rozkładzie. Część wakacyjnych pociągów zostaje dłużej, ale na trasie do Wrocławia pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość.

Od 31 sierpnia wchodzi w życie korekta rozkładu jazdy PKP Intercity. Choć na czas remontu pasażerowie stracą szybkie połączenie Pendolino z Warszawy do Wrocławia, przewoźnik przygotował też kilka pozytywnych niespodzianek. Miłośnicy wyjazdów poza sezonem będą mogli dłużej korzystać z wakacyjnych tras nad morze i na Mazury.

PKP Intercity wydłużyło kursowanie popularnych składów do Świnoujścia – pociąg IC Gałczyński z Warszawy i IC Merkury z Wrocławia będą dojeżdżały nad Bałtyk aż do 5 października.

Hel i Gdynia także po wakacjach

Sezon nie kończy się wraz z pierwszym dzwonkiem szkolnym. Pociąg EIC Jantar wciąż zabierze pasażerów z Warszawy na Hel – we wrześniowe soboty i niedziele aż do 28 września. Z kolei w piątki i soboty można będzie podróżować Expressem Intercity z Warszawy do Gdyni. Ostatni kurs powrotny zaplanowano na 27 września.

Mazury poza sezonem

Ciekawą propozycją pozostaje także podróż na Mazury. Skład IC Hańcza relacji Kraków – Mockava (Litwa) nadal będzie rozdzielany w Białymstoku, a jedna część pojedzie bezpośrednio do Giżycka. To dobra wiadomość dla osób, które wolą ciszę i spokój mazurskich jezior już po zakończeniu wakacyjnego szczytu.

Pendolino na Wrocław wstrzymane

Nie wszystkie informacje są jednak pozytywne. Na czas remontu pasażerowie nie skorzystają z Pendolino kursującego na trasie Warszawa – Wrocław, które do tej pory pokonywało trasę w 3,5 godziny.

Jak przekazało biuro prasowe PKP Intercity, przerwa potrwa od 8 do 29 września i wynika z prac torowych na odcinku Lubliniec – Opole.