Jedni byli za handlem pod chmurką, na miejskim targu z gołębiami, inni uważali, że w czasie epidemii kupcy powinni z tego miejsca zniknąć. Komendant naszej policji zdecydował. 3 kwietnia lokalny bazarek był otwarty po raz ostatni w czasach koronawirusa.
''Płońskie małe targowisko działa. Pracownicy urzędu miejskiego i straży miejskiej czuwają nad przestrzeganiem zasad związanych z zagrożeniem epidemią koronawirusa. Przypominamy, że przy jednym stanowisku mogą przebywać maksymalnie trzy osoby. Rozdawane są też jednorazowe rękawiczki. Pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniego odstępu" - tak brzmiał poranny komunikat Urzędu Miejskiego w Płońsku. Po kilku godzinach doszła do nas kolejna informacja w tej sprawie, już zgoła inna.
- Na wniosek komendanta powiatowego płońskiej policji Jarosława Brzozowskiego, burmistrz wyraził zgodę na zamknięcie targu. Wszystko w związku z nowymi obostrzeniami wynikającymi z rozporządzenia ministra zdrowia, dotyczącego walki z epidemią koronawirusa - przekazała redakcji PwS podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płoński.
Tak więc zgodnie z zaleceniami komendanta, małe targowisko będzie nieczynne do odwołania. Ratusz podaje, że na dotychczasowych zasadach funkcjonować będzie targowisko "Manhattan'.
Tytus.16:59, 03.04.2020
Najgorszy to będzie głód i bieda po tym całym celowo wywołanym szaleństwie. Niestety zasianie epidemii strachu się powiodło. Telewizja i władza na świecie zrobiła swoje. Lud uwierzył. 16:59, 03.04.2020
Jaja-s17:38, 03.04.2020
Pani Kingo, ma Pani wspaniałego szefa 17:38, 03.04.2020
Mieszkaniec Płońska19:07, 03.04.2020
Panie komendancie powiedziało się A trzeba powiedzieć i B. Proszę wydać zalecenie Burmistrzowi by zamknął cały Manhatan a także budę warzywno-owocową niedawno otwartą na ul. Grunwaldzkiej która znajduję się przy samym przejściu dla pieszych. Kto w ogóle wydał zgodę na taki handel w tym miejscu. 19:07, 03.04.2020
Pod warunkiem08:44, 04.04.2020
że weźmiesz na swoje utrzymanie ludzi, których dzisiaj chcesz, żeby pozbawiono dochodu. Jak się tak boisz to chodź drugą stroną ulicy, a najlepiej siedź w domu, oklej szczelnie okna i drzwi, żeby nie dostało się ani odrobinę świeżego powietrza. Wszyscy na tym skorzystamy.
"Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami".
Stefan Kisielewski
08:44, 04.04.2020
Plonszczak21:02, 03.04.2020
Ta buda na grunwaldzkiej to masakra tak samo przy moście zbiegowisko wirusów 21:02, 03.04.2020
Troskliwy14:47, 05.04.2020
Panie Burmistrzu, jest takie powiedzenie "pańskie oko konia tuczy". Kontynuując myśl "Mieszkańca Płońska" powinien Pan - Jako dobry gospodarz - objechać całe miasto i nakazać zamknięcie tego typu punktów sprzedaży. Czy Pan nie widzi zagrożenia rozprzestrzeniania się koronawirusa w tych miejscach ?. Widocznie nie jest Pan tak dobrym gospodarzem jak w tym powiedzeniu - nie widzi Pan takiego zagrożenia - a ponadto wyrzuca Pan w błoto grube miliony budując ulicę łączącą ul. Grunwaldzką z ul. Żołnierzy Wyklętych. Może Pan poda do publicznej wiadomości, ile kosztowało wybranie torfu na głębokość ok. 2 m. i nawiezienie piachu w to miejsce. Są to zapewne milionowe koszty - koszty, które nigdy się nie zwrócą. Marnotrawi Pan pieniądze na takie właśnie inwestycje i na wycieczki do Izraela. Te wyrzucane w błoto pieniądze przydałyby się w obecnie szpitalowi (uratował by Pan Dyrektora Obermayera przed zwolnieniem). Nie jest Pan dobrym gospodarzem, skoro Komendant Powiatowy Policji musi Panu podpowiadać co jest zagrożeniem dla mieszkańców miasta. Nie widzi Pan faktycznych zagrożeń i problemów mieszkańców Płońska. Preferuje Pan natomiast inwestycje z realizacji których bogacą się pojedyncze osoby. 14:47, 05.04.2020
jaco02:01, 06.04.2020
Burmistrz słucha się jakiegoś byle komendanta który uważa handel pod chmurką jest bardziej ryzykowny od marketów.Najlepiej niech niemcy ,portugalczycy i inni wywiozą wszystko co się da .Chore !!!. 02:01, 06.04.2020
Kortyzol 09:02, 04.04.2020
6 2
i adrenalina wydzielane pod wpływem stresu, ograniczają niektórym logiczne myślenie. Codziennie w Polsce umiera ok. 1200 osób, wszystkie te zgony są tragedią rodzin, bez względu na przyczynę zgonu, wszystkim należy jednakowo współczuć. Jeśli prawdziwe są dane podawane oficjalnie to z powodu koronawirusa umiera mniej niż 1 promil. Pytam ile za chwilę będzie samobójstw w związku z brakiem pracy, niespłaconymi kredytami, bankructwami. Nikt nie powinien lekceważyć higieny, ani żadnych innych rozsądnych środków ostrożności, tylko nie można popadać w paranoje. To brak jasnych, logicznych, prostych procedur generuje najwięcej zakażeń, czego przykłady obserwowaliśmy w szpitalach na lotniskach, a więc tam gdzie decyduje biurokracja, a nie zdrowy rozsądek. Biurokracja, bez której jak widać Polska może istnieć. 09:02, 04.04.2020