Zamknij

Udało się objąć porozumieniem ponad 90 procent długu - przekazuje dyrekcja płońskiego szpitala

10:16, 14.02.2025 Aktualizacja: 14:40, 18.02.2025
Skomentuj Od lewej wicestarosta Jacek Ryziński, starosta Artur Adamski i dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku Robert Makówka [fot. zbiory redakcji] Od lewej wicestarosta Jacek Ryziński, starosta Artur Adamski i dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku Robert Makówka [fot. zbiory redakcji]

O postępach w negocjacjach z wierzycielami i strategii na przyszłość mówili podczas konferencji prasowej dyrektor płońskiego szpitala oraz starostowie. Wygląda na to, że najgorsze SPZ ZOZ w Płońsku ma już za sobą, gdyż udało się, jak słyszymy, wypracować porozumienie z kluczowymi wierzycielami. Przed szpitalem i Powiatem Płońskim teraz czas spłaty kolosalnych zobowiązań. - W ciągu ostatnich trzech lat skokowo rosło zadłużenie, więc był to okres ciągłego pogłębiania się kryzysu naszej placówki medycznej - podkreśla wicestarosta Jacek Ryziński.   

- Nikt nie panował nad poziomem zadłużania się szpitala, co doprowadziło do pewnego rodzaju kataklizmu już - czy dopiero - w 2024 roku. Ci najwięksi wierzyciele to są kwoty 6 mln zł, jeżeli chodzi o naszych dostawców. Gdyby nie te rozmowy, które się toczyły, szpital mógł przestać działać jesienią ubiegłego roku, ponieważ kilku dostawców odmówiło we wrześniu dostaw do szpitala, a byli to dostawcy, których nie można było zastąpić innymi dostawcami, gdyż oni dostarczali leki ratujące życie. Bez tych dostaw szpital by nie funkcjonował, a w tych firmach mieliśmy wielomilionowe zobowiązania - niech ten cytat ze słów dyrektora SPZ ZOZ w Płońsku Roberta Makówki będzie punktem wyjścia do dalszych wątków w temacie prowadzonego procesu restrukturyzacyjnego i planu naprawczego, poruszonych podczas wczorajszej konferencji prasowej, a który to cytat obrazuje powagę sytuacji.

Pięć lat na spłatę 

Dowiedzieliśmy się, że w połowie stycznia br. odbyło się spotkanie negocjacyjne z kluczowymi wierzycielami, podczas których wypracowano wstępne rozwiązania naprawcze. Przeprowadzono indywidualne negocjacje z 27 podmiotami posiadającymi 90 proc. wierzytelności. 23 z tych negocjacji, jak wskazuje dyrektor szpitala, zakończyły się powodzeniem i obejmują one 87 proc. całkowitego zadłużenia, tj. ok. 70 mln zł. Uzgodniono ponadto, że zadłużenie dostawców zostanie spłacone w ciągu 5 lat. - We wrześniu mówiło się o 9 latach, więc przyjęty termin jest korzystniejszy dla wierzycieli, a dla nas bardzo trudny, ale wydaje się to do zrealizowania - zaznacza Robert Makówka. Jak dalej podawano, wierzyciele wycofali się z postępowań egzekucyjnych i sądowych, co pozwoliło zaoszczędzić 25 proc. na kosztach dodatkowych. 

Wyniki negocjacji dotyczące zadłużenia są następujące:

  • przed negocjacjami: 79,6 mln zł
  • uzgodniona spłata: 71,9 mln zł
  • wierzyciele poza układem: 7,6 mln zł
REKLAMA

- To pokazuje potężny sukces negocjacji, dzięki ciężkiej pracy, którą poczyniło wiele osób, skuteczność przeprowadzonych rozmów i znaczące zmniejszenie ryzyka dla szpitala. Udało się objąć ponad 90 proc. długu porozumieniem - zaznaczał dyrektor Makówka. - Ciężko wrócić z negocjacji ze 100-procentową satysfakcją natomiast faktycznie osiągnięty wynik napawa optymizmem. Pozostaje nam rozwiązanie sytuacji z 24 wierzycielami - to są podmioty, z którymi na tę chwilę nie udało nam się porozumieć. Będziemy dalej próbować i podejmować działania mające na celu uzgodnienia na drodze polubownej, natomiast w ostateczności bierzemy pod uwagę opcję, która jest dla nas najmniej korzystna, czyli drogę sądową. Nie zakładamy, aby tych 24 wierzycieli mogło doprowadzić do sytuacji paraliżu szpitala - stwierdza Robert Makówka, który zacytował również pismo z informacją od jednego z dostawców, któremu szpital zalega pieniądze (to poniżej w materiale video).  

- Jesteśmy jednym z niewielu, a najprawdopodobniej pierwszym szpitalem w Polsce, który przy udziale samorządu, próbuje wprowadzać reformę służby zdrowia, której politycy na górze nie mają odwagi przeprowadzić. Zarówno po stronie wierzycieli jest duże zrozumienie i daje nam to szansę, żeby faktycznie przetrwać - mówi dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku

Dyrektor wspominał również o wpływie negocjacji na dalsze funkcjonowanie naszego szpitala na plus w kontekście odblokowania dostaw materiałów i usług, przywrócenia zaufania kontrahentów, możliwości dalszego działania placówki bez zagrożenia likwidacją i zapewnienia ciągłości opieki zdrowotnej pacjentów. 

Robert Makówka wskazuje, że szpital od września na bieżąco wszystko opłaca, ale, jak dodaje, miesięcznie będzie też musiał dodatkowo ze swojego budżetu przeznaczać na spłatę zobowiązań z lat poprzednich ok. 1,5 mln zł. Po stronie Powiatu Płońskiego do czasu poprawy sytuacji finansowej szpitala kwota wsparcia rocznie oscylować będzie w granicach 8 mln zł. 

[ZT]21290[/ZT]

Impas przełamany

- Jesteśmy u schyłku negocjacji, porozumień, tego kilkumiesięcznego procesu, który nie należał do łatwych i jeszcze trwa mówi starosta Artur Adamski. - Kwoty 8 milionów, którą mamy przeznaczać z budżetu, nie jest łatwo znaleźć, a trzeba to uczynić, szukać ich też na zewnątrz. Szpital przy takim zadłużeniu i finansowaniu procedur medycznych sam nie jest w stanie sobie poradzić stąd te nasze ciężko wypracowane propozycje. Mamy liczne propozycje od innych samorządów, które deklarują wsparcie dla szpitala. Jesteśmy otwarci na każdą pomoc i współpracę - dodawał starosta Adamski, który widzi też konieczność powstania wyspecjalizowanej komórki w starostwie do bieżącej współpracy ze szpitalem. 

- Rozmowy z wierzycielami były bardzo trudne, wielogodzinne i wierzyciele w tych rozmowach z nami podkreślali, że wcześniej rozmów z nimi w ogóle nie było - przyznaje wicestarosta Jacek Ryziński- Mogliśmy wreszcie wyjść z tego impasu, choć długa droga jeszcze przed nami. Chcemy, że szpital funkcjonował na razie poprawnie, a później - jeśli oczywiście będzie poprawiała się jego sytuacja finansowa - będziemy chcieli, aby jakość usług medycznych wzrastała.

REKLAMA

(D.T.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

Murem za POMurem za PO

3 14

Zastanówmy się czy szpital w Płońsku w ogóle jest potrzebny. Czy nie lepiej likwidować takie małe placówki? Mamy najlepsze ministerstwo zdrowia od kilku dekad a ludzie narzekają.

12:30, 14.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ahaaha

1 0

najlepsze ministerstwo zdrowia od lat?????? chyba tylko według ciebie, i chyba według tej nie rozumnej i tępej leszczyny, nowackiej i paru innych. Takie małe placówki zlikwidować??????, czyli co powiat płoński czyli 70 tysięcy ludzi, logiczniej będzie jezdzic do stolicy albo ciechanowa, wiele kilometrow, palic paliwo, tracic czas jak teraz mają 10 czy 20 km dojazd, czyli prawie na miejscu???????. Szpital owy należy usprawnić i rozbudować i dążyć do tego że to ma być przykład chociaż na województwo albo i na kraj a nie likwidować bo to najprostsze, widać ze prawdziwy polak jesteś

P.S. jeżeli jesteś murem za tymi co wymieniasz czyli jesteś murem za likwidacją kraju bo oni tylko to robią. Radzę ci wybudź się i to szybko

18:57, 16.02.2025

CyrkCyrk

15 2

Ciekawe ciekawe,tylko że ci sami samorządowcy na radach powiatu zaklepywali każdy wydatek ,to teraz wzrok wrócił jak wyższe stoliki piastują ,osobliwe opamiętanie ,może by tak zamknąć starostwo zostawić szpital bez jajogłowych doradców , podziękował

12:57, 14.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AA

7 5

Brawo Panie Dyrektorze !

16:06, 14.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warto Warto

11 4

pamiętać, że stan szpitala zawdzięczamy poprzedniej ekipie i nominatom tej ferajny!

17:19, 14.02.2025
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Tak takTak tak

5 4

Wina pisu. Kiedyś wszystko było winą tuska teraz jest winą pisu. Standard.

07:43, 15.02.2025

NieNie

2 1

ma znaku równości między "winą Tuska", którą epatowano przez 8 lat, a próbą sprowadzenia decyzji poprzednich władz powiatu I specjalistów z ich nadania do tej kategorii. Tyle!

08:57, 16.02.2025

szpitalszpital

2 0

ma długi od wielu lat, różni byli dyrektorzy ze wszystkich stron, a długi ma nadal

19:01, 16.02.2025

prokuratorprokurator

9 1

Prokurator będzie miał co robić. Przecież ostatnie "managery pożal się boże" składali podpisy pod dokumentami, zgadzali się na to i tamto a także nie zarządzali coraz gorszą sytuacją finansową szpitala - świadomie doprowadzili do takiej sytuacji. Są na to paragrafy, oj są. Tylko obawiam się o polityków ze starostwa - czy nie podkulą ogona, oraz nie będą mieć jaj, żeby złożyć odpowiednie zawiadomienia do prokuratury. Przecież tu czarno na białym papierze nadrukowano i niebieskim długopisem podpisano, że jeden z drugim zastał 50 baniek długi a zostawił 80 baniek - ale sukces!!!

17:55, 14.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Na 100%Na 100%

4 0

Nic im nie zrobią,pośrednio sami są w tym gó...nie umoczeni.....

15:01, 15.02.2025

123123

3 0

Same sukcesy na stolcu

16:18, 15.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do muremdo murem

1 0

Ty masz beton zamiast szarych komórek. Najlepsze ministerstwo? W czym najlepsze?! A leszczyna wierzyła w różdżki, taka specjalistka. Polonistka, a specjalistka od wszystkiego: od medycyny, ekonomii, polityki. POżal się Boże, specjalistka...

20:18, 16.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%