''Zarzucanie kłamstwa'', ''demagogia'', ''brudna polityka'', '''wstrętna manipulacja'', 'prywatne wycieczki'', ''regułki z podręcznika do marketingu i zarządzania'', czy ''czarowanie rzeczywistości'' - to tylko niektóre z określeń jakie pojawiły się podczas debaty na temat numer jeden w powiecie płońskim, czyli ''być albo nie być szpitala''. Na tym polu najbardziej aktywny był w miniony piątek radny Krzysztof Wrzesiński.
- Pojawiły się informacje od mieszkańców, że zwalnia pan wartościowych ludzi. Ilu osób już pan zwolnił? Jakimi kryteriami pan się kieruje? Jak dokonywał pan selekcji? Co po stronie przychodowej ma pan nam do zaproponowania, bo zlikwidować miejsca pracy jest najłatwiej i chyba nie trzeba mieć większego doświadczenia, aby wręczyć ludziom wypowiedzenia i narazić ich na utratę dochodu - dopytywał były wicestarosta odnośnie sytuacji kadrowej w największym zakładzie w naszym powiecie.
[ZT]18955[/ZT]
Robert Makówka w płońskim szpitalu zaczął pracować, jak sam mówi, od 19 lipca, najpierw w charakterze pełniącego dyrektorskie obowiązki, a już za chwilę za sprawą wygranego konkursu i powołania na to stanowisko przez Zarząd Powiatu Płońskiego, już w roli kolejnego pełnoprawnego dyrektora SPZ ZOZ w Płońsku. Wyjdźmy od tego, jak powszechnie już wiadomo, szpital od listopada 2023 r. do czerwca br. nie płacił do ZUS-u składek pracowniczych i od tego wyszedł nowy szef rodzimej placówki medycznej.
- Niezawarcie porozumienia, ugody oznaczało dla szpitala praktycznie zakończenie działalności, a konsekwencją odmowy mogło być to, że w ciągu 7 dni ZUS miał prawo do tego, aby zablokować konta należące do szpitala i dokonać stosownej windykacji. Osoby, które zarządzały placówką w tym okresie, zaniechały i naraziły szpital na potężne straty finansowe. Nie dopełniono wszystkich obowiązków i doprowadzono do sytuacji jaką mamy dziś. W ostatnich dniach podpisaliśmy ugodę z ZUS-em. Ugoda jest na 12 miesięcy. Pan jako członek zarządu po części respektował i akceptował stan, aby ZUS-u szpital nie płacił - zwracał się do radnego Wrzesińskiego dyrektor Makówka. - Dziś jesteśmy zobowiązani do płacenia w terminie wszystkich składek społecznych i musimy płacić kwoty, które wynikają z ugody. Więc w tej chwili trzeba płacić jeszcze więcej. Naraziło to szpital na stratę w kwocie blisko miliona złotych. Za podpisanie ugody szpital zapłacił milion złotych - wynika to z ordynacji podatkowej. Przez milion złotych ile mogliśmy etatów uratować...? - podkreślał. - Likwidację stanowisk pracy przeprowadziły osoby, które wiedziały, że ZUS nie był płacony i osoby, które nie płaciły, bo konsekwencją tego jest, że my musimy zapłacić milion złotych za 12 miesięcy, kolejny milion złotych zapłacimy znów za 12 miesięcy, jeżeli będziemy chcieli spłacić ten ZUS, jeżeli będziemy chcieli przedłużyć tą ugodę. Karygodnym jest, że ZUS-y nie był płacone. To jest przestępstwo ścigane przez prokuraturę i uporczywe niepłacenie podlega także karze pozbawienia wolności. Podziwiam odwagę tych osób, które brały w tym udział udział - dodawał Robert Makówka, dodając: - Każdy pracownik oczywiście w każdej firmie jest bardzo ważny, natomiast proszę sprecyzować kim są ci wartościowi pracownicy, przez co będzie zagrożona działalność szpitala. Można w jakimś sposób uprawiać brudną politykę i mówić, że normalnym jest, że firma ma większe koszty wynagrodzeń niż przychody. Moi poprzednicy, którzy zarządzali szpitalem, zatrudniali osoby na podobnych stanowiskach i były te stanowiska dublowane. Podpisywano umowy ze znacznie wyższymi wynagrodzeniami niż mieli inni pracownicy, niektórym wydłużano i dawano choćby dłuższe urlopy pracownicze, np. o 10 dni. Szkoda, że wówczas nie podjęto dyskusji dlaczego tak się dzieje. Każdego dnia walczymy teraz w szpitalu o to, aby móc wypłacić wynagrodzenia pracownikom. To się do tej pory udaje. Rok 2023 to jest rok, którego w tym szpitalu być nie powinno. To jest rok, to jest ta sytuacja, że dziś pojawiają się zwolnienia, staram się, aby te zwolnienia były jak najmniej dotkliwe. Jest przerost zatrudnienia, jeżeli koszty wynagrodzeń są miedzy 95 a 107 procent - to znaczy, że ta struktura jest w jakiś sposób zachwiana.
[ZT]18628[/ZT]
Od dyrektora Makówki dowiedzieliśmy się w toku dyskusji, że 21 to liczba osób na umowach o pracę, która otrzymała w sierpniu wypowiedzenia. - Jest rozwiązywana również część umów zleceń. Dziś moim zadaniem jest naprawa tego szpitala, jesteśmy w sytuacji tragicznej. Dlaczego w okresie, w którym mógł pan nad tym zapanować, pozwolił pan, żeby szpital dopuścił się do sytuacji, że ma ponad 16 mln zł zobowiązań przeterminowanych ponad rok. Otrzymywał pan przecież co kwartał sprawozdania - kierował te słowa do byłego wicestarosty. - Plany naprawcze wymagają pewnego cierpienia i tą ofiarą najczęściej są, szczególnie w takich placówkach, ludzie, ale one są naprawdę czynione, aby nie było tak, jak powiedział pan radny - co jest wstrętną manipulacją - że zwalnia się wartościowych pracowników. Nie rozmawiajmy o tym, co pan przeczytał np. na facebook'u. Gdyby pan nie pozwolił ówczesnemu dyrektorowi na podwajanie stanowisk, to nie byłoby dziś takiej sytuacji - powtarzał Makówka.
Wrzesiński kontynuował: - Co pan proponuje temu szpitalowi po stronie przychodowej, bo zwolnić pracowników to każdy by potrafił i jeszcze robić to rękoma innych ludzi... Przecież dla tych osób to jest często jedyne źródło utrzymania. Pan też odważnie powiedział, żeby częśś tych pracowników pozatrudniać w innych jednostkach powiatowych, czy w starostwie. Więc pytam, ile z tych zwolnionych osób faktycznie pozatrudniano. Pan jest jedynym dyrektorem, który pełnił obowiązki, który dokonał tylu zwolnień w ciągu tak krótkiego czasu. Pan nie chowa teraz głowy w piasek, bo jest pismo ze związków zawodowych. Pan się zajmie stroną przychodową tego szpitala, a nie zwalnianiem ludzi. Ilu jeszcze pan tych ludzi zwolni? I niech niech pan powie publicznie, za co pan został zwolniony ze szpitala w Sierpcu...
Przewodniczący Rady Powiatu Płońskiego odparł: - Zła sytuacja szpitala pogłębiała się. Proponuję patrzeć na to, ile miejsc pracy zostanie zachowanych. Jeżeli dochodzi do zwolnień, to nie jest widzimisię pana dyrektora tylko na te zwolnienia ktoś tam pracował przez parę lat - wskazywał Andrzej Stolpa.
- Bardzo żałuję, że wszystkie trudne decyzje należą do mnie, a ja chciałbym, aby w sposób efektywny zarządzano tym szpitalem. Po trochu likwidowano ten zakład przez kilka lat. Podejmowano działania, które bezpośrednio naraziły naszą firmę na straty - oceniał Robert Makówka. - Co do przychodów, to demagogia z panna strony, bo wie pan zapewne w jaki sposób system zdrowotny i system finansowania jest skonstruowany w tym kraju. Dziś funkcjonujemy w oparciu o kontrakty podpisane z NFZ w latach poprzednich. Możemy działać wyłącznie w oparciu o umowy, które mamy; z jednej strony to umowa ryczałtowa, z drugiej są to umowy na świadczenia nielimitowane plus cały pakiet związany z pozostałymi działaniami naszej firmy. I tylko w tych zakresach możemy działać. Dziś nie opłaca nam się robić dużych nadwykonań także w działaniach nielimitowanych, bo sytuacja finansowa, jeśli chodzi o służbę zdrowia centralnie nie gwarantuje nam, że jeśli wykonamy np. potężną ilość endoprotez to na pewno nam się za nie wszystkie zapłaci. Co to za wykonywania usług, jeśli my nie płacimy naszym dostawcom, taki był sposób zarządzania. A odsetki rosły. Te osoby, które zarządzały i nadzorowały szpital, odpowiadają, że część osób musi stracić pracę, bo to jest wina tych osób, nie Makówki. Ponad 20 lat zarządzam, zwolniłem dość dużo osób w swoim życiu, natomiast zawsze jest to bardzo trudna decyzja. Jednak moim celem nadrzędnym jest ratowanie jak największej ilości miejsc pracy, a wszelkimi działaniami, które były szczególnie w 2023 roku, prowadzono do likwidacji tego szpitala. I dziś takie zagrożenie też jest, bo jeśli przyszliby wierzyciele, którzy mają 16 mln zł zobowiązań palących, ponad rok przeterminowanych, to jest koniec szpitala - dodawał nowy dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku.
Radny Wrzesiński szybko odpowiadał: - Chciałbym, aby pan przyszedł z konkretnymi rozwiązaniami, a pan oskarża byłych dyrektorów i zahacza o moją osobę. Jest pan zatrudniony dopiero co, i jak tak dalej pójdzie to średnia zwolnień ludzi to będzie jedna osoba dziennie. Może pan czarować tę rzeczywistość, ale to pan likwiduje te miejsca pracy nie poprzedni zarząd. Fakty są takie, że zlikwidowano miejsca pracy.
Do dyskusji włączył się wicestarosta Jacek Ryziński. - Rozumiem troskę pana Wrzesińskiego o pracowników, tylko szkoda, że takiej troski nie wykazywał jak byli zwalniani pracownicy ze starostwa, czy z jednostek podległych. To wtedy panu to nie przeszkadzało? Całe szczęście, że udało się kwestie ZUS-owskie załatwić, bo gdyby nie to, to moglibyśmy już światło zgasić i wszystkich zwolnić, bo szpital nie miałby już racji bytu. Krzysztof Wrzesiński ripostował i domagał się komentarza zarządu odnośnie zwolnień: - Ile osób zwolniono w tych jednostkach? Zero, a pan mi zarzuca, że zwalniano tam ludzi. Te ubytki kadrowe wynikły wskutek śmierci, rozwiązania stosunku pracy na czas określony, bądź sam pracownik złożył wypowiedzenie. Wicestarosta nie pozostawał dłużny: - Ilość spraw sądowych z pracownikami świadczy o tym, że nie odchodzili z pracy w takich sytuacjach, o jakich pan mówi. Co do zatrudnienia pracowników szpitala - nikt z nich jeszcze się do nas nie zgłosił. A co pan powie ludziom kiedy szpital będzie musiał się zamknąć, co wtedy powiemy ponad 500 osobom. Nie wyobrażam sobie tego i nigdy w życiu nie chciałbym tego powiedzieć. Sytuacja szpitala jest naprawdę bardzo, bardzo trudna. Rozumiem, że pracownic szpitala są zaniepokojeni, my też jesteśmy zaniepokojeni, ponieważ musimy wybierać mniejsze zło: albo zamykamy szpital i zwalniamy wszystkich, albo na razie robimy pewne redukcje z możliwością powrotu do stanu pierwotnego, kiedy sytuacja w szpitalu się poprawi - zaznaczał Jacek Ryziński.
Do sprawy odniósł się także starosta Artur Adamski: - Jeżeli naprawa szpitala, jego restrukturyzacja wiąże się z pewnymi działaniami optymalizującymi zatrudnienie, które prowadzi dyrektor, to jest to chyba akceptowane, jeżeli w grę wchodzi funkcjonowanie szpitala. Sytuacja w szpitalu jest bardzo zła, więc pozostawienie tego, żeby się jakoś działo będzie wiązało się z tym, że żywot tego szpitala nie będzie długi. Więc po to te działania, analizy, zapoznawanie się z sytuacją, rozmowy, żeby wypracować rozwiązanie najbardziej adekwatne i korzystne dla naszego szpitala, jego pacjentów i pracowników.
Jest już pismo przewodniczącej Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przez SPZ ZOZ w Płońsku w sprawie informacji dotyczących zwolnienia pracowników zatrudnionych w oddziałach szpitalnych.
- Z pisma wynika, że związki są zaniepokojone zwolnieniami pracowników zatrudnionych w oddziałach szpitalnych na stanowisku pielęgniarki i stanowiskach pomocniczych opiekunów medycznych, salowych i sanitariuszy - mówiła radna Elżbieta Wiśniewska, była starosta Powiatu Płońskiego. - Rozumiem, że jeśli pan jako osoba odpowiedzialna w tej chwili za szpital uważa, że to są zwolnienia niezbędne i konieczne, to ma pan do nich prawo. Przyjmuję to do wiadomości, że takie decyzje dla dobra szpitala pan podejmuje, ale proszę nie mówić, że my swoją wiedzę czerpiemy z jakichś komentarzy na facebook'u, bo zacytowałam oficjalne pismo z 5 sierpnia - dodawała. Radny Wrzesiński chciałby, aby szefowa związków zawodowych gościła na jednej z najbliższych sesji rady.
Zakończymy wymianą zdań głównych oponentów w dyskusji, czyli Krzysztofa Wrzesińskiego i Roberta Makówki. - Ten szpital to co ma najmocniejsze to w dużej części świetną kadrę, która gwarantuje, że jeśli odzyska się płynność finansową, to ten szpital będzie mógł się rozwijać. Dziś nie mamy co myśleć o przychodach, jeżeli dziś nas nie stać na płacenie za tych, których mamy. Przez to, że ja zapłacę pracownikom, że zapłacę ZUS to mam jeden problem - z których kosztów zrezygnować, żebym mógł płacić dostawcom - wskazywał Makówka. - Dlaczego pan nie złoży wniosku do organu wykonawczego Powiatu o to, aby udzielił pomocy finansowej szpitalowi - to robili poprzedni dyrektorzy - i można byłoby ten ZUS zapłacić, a pan sobie obrał na celownik poprzednią dyrekcję szpitala i zarząd, a zaczął pan od likwidacji miejsc pracy - zakończył Wrzesiński.
Do tematu zapewne wrócimy...
war17:30, 31.08.2024
W tym szpitalu pracuje dużo emerytów i emerytek, uważam więc, że w pierwszej kolejności powinny być te osoby zwolnione, gdyż mają środki do życia. Mogą oni być zatrudnieni w prywatnych ośrodkach. Młodzi i wykształceni dojeżdżają do Warszawy a starzy, którym nudzi się w domu przykleili się do stołków.
Niedoszły17:36, 31.08.2024
starosta wstydu nie ma! Dajcie spokój!
Dlaczego19:42, 31.08.2024
Wrzesiński jeszcze nie siedzi?
aha21:24, 02.09.2024
Bo nie ma powodu, ja to się dziwię że stolpa i mączeski jeszcze nie siedzą
Takie tam 08:48, 04.09.2024
O wsadzaniu to może prześwietlić wszystkich za wszystko to wtedy wyjdzie gdzie są łóżka kupione na kasę od wośp. Każdy na każdego gada aby się wybielić przed widaownia a za plecami to kolesiostwo co oni nie wiedzą kto jakie wały walił i i kto za czym stoi. A po drugie to władza się zmieniła ale na stołkach to raczej ci sami siedzą w powiecie i radzie przynajmniej większość tej starej ekipy
Płońsk 20:37, 31.08.2024
Panie Wrzesiński, pan nie może pogodzić się z przegraną.Trzeba znaleźć normalną pracę i zapier... tak jak inni ludzie .Nie ma już łatwej kaski za *%#)!& w stołek .
Chleba chleba dajcie.
Wacek21:17, 31.08.2024
Zwalniać emerytów, siedzą i nic nie robią, czas odpocząć.
Do Wacka czy Wackowe12:48, 01.09.2024
Zachowanie to kultura osobista,szacunek to podstawa. Jesli się nie ma tych podstawowych wartosci to kim się jest? Odpowiedz prosta Nikim.Do przemyślenia na przyszlość zanim się napisze komentarz.
Mmmmm23:10, 31.08.2024
Niech wymieni na młode bo strach jak podchodzą do człowieka wbija igłę sto razy bo nie widzą już dobrze
Michał23:13, 31.08.2024
Zawód policjanta powinien być lepiej opłacany a nie różnica pomiędzy strażakami którzy śpią legalnie w nocy pracują 7 razy w mies. Po 24 h i dorabiają bez limitu jest minimalna
:(22:04, 01.09.2024
Chłopie. Jak Ci strażak odbił babę, to nie lamentuj, tylko poszukaj sobie na jakimś portalu randkowym.
Płońsk 23:17, 31.08.2024
No i następny zwolni młode a te stare zostaną
Taka polityka płońskich dyrektorów
Niech da im swoje ręce do kłucia
Do młodej 08:50, 01.09.2024
Wstyd czytać te komentarze .Jak można tak nagabywać starsze pielegniarki..Ot specjalistki zawsze im się udaje zrobic wkłucie za pierwszym razem.? Jak są takimi specjalistkami to ich miejsce powinno być na odziałach gdzie te specjalizację są potrzebne,a nie zawsze tak jest.Póki co Pan dyrektor jeszcze nie zwolnił żadnej pielęgniarki,po co ta jatka i opluwanie ? Czemu to ma służyć? Zastanówcie się młode tutaj komentujące.
,.07:10, 01.09.2024
Agonia szpitala trochę potrwa ,jeszcze dużo kasy wyszarpie nie jeden dyrektor że swoją świtą ,naiwne pytanie mam ,może w starostwie ,w urzędzie miasta solidne wietrzenie etatów zrobić?
Ala08:07, 01.09.2024
Ładna polityka, personel młody psioczy na starszy i odwrotnie,a może trzeba spojrzeć z innej perspektywy. Powtórka z rozrywki pracownicy szpitala zwalniani, a sprowadzani swoi ludzie np.firma ochroniarska i to na pewno nie koniec. Państwo radni może temu się przejrzyjcie,czy to na pewno przyniesie jakieś oszczędności.
Belzedup17:44, 03.09.2024
Radni to zarobieni ludzie i gunwo ich obchodzi szpital. Elunia starostką była całe 4 lata i co zrobiła dla szpitala? Albo ten drzący ryja Wozibuła?
A może trochę zaufan08:33, 01.09.2024
Najtrudniej jest podejmować niepopularne decyzje. Nowy dyrektor dostaje za przewinienia poprzednich. A może wreszcie jakieś konsekwencje dla dyrektorów zarządzających szpitalem w 2023, którzy rozkradali wspólne mienie i marnotrawili miliony? Rozliczajmy tych, którzy są za to odpowiedzialni. Wam to ludzie nie przeszkadza, że oni mają się dobrze a zwykli ludzie ponoszą tego konsekwencje?
Czas pokaże13:08, 01.09.2024
Co to jest za zdanie że nowy dyrektor dostaje za przewinienia poprzednich?? A to jak każdy poprzedni który przychodził to pewnie zastawał bizancjum. Szpital ma kłopoty nie od 2023 tylko mi się zdaje że od samego początku. Tylko kłopoty się nawarstwiają i tak to jest dalej, normalna sprawa, jak w gospodarstwie u każdego
Do czas pokaże 08:13, 02.09.2024
To posłuchaj ostatniej rady powiatu co działo się w 2023 roku. Już samo to że dyrektor robił operację na które nie miał zezwolenia o czymś świadczy
Ja10:23, 01.09.2024
Wy ludzie w ogole nie ogarniacie tego tematu. Myślicie, że szpital składa się z pielęgniarek i lekarzy. Otóż nie, personelu niemedycznego jest równie dużo, ale nikt o tych ludziach nie pamięta. Koleś pozwalniał emerytów - ale nie pielęgniarki, tylko salowe, ochronę, pracowników technicznych itd. I teraz skala - taki ktoś ma 27 brutto na godzinę, a dajmy na to lekarz NAJMNIEJ 300 na godzinę. Dlatego pozwalniał multum ludzi najsłabszych, bo jaka to byłaby oszczędność. To bajońskie zarobki lekarzy generują te koszty! A zapłacili za to ludzie, którzy akurat w tym szpitalu pracowali najwięcej. To na tym portalu był artykuł albo post jak to salowa emerytka w zimie chodzi po parapecie na 2 piętrze i myje okna!
Doucz się11:15, 01.09.2024
Wiesz czemu tak zwalnia? Bo to lekarze zarabiają na szpital a nie salowe niestety.
Co ty gadasz 20:03, 01.09.2024
Nie gadaj że nie pozwalnial pielęgniarek. Część poprzenosil na inne oddziały zupełnie nie związane z tym co robiły całe życie żeby tylko ich się w białych rękawiczkach pozbyć
Nikt wazny08:36, 04.09.2024
Do ducz się. Lekarze a to dobre. To powiedz kolego, koleżanko to czemu większość lekarzy przyjmuje na odczepnego kłamiąc że nie mają sprzętu w szpitalu żeby zrobić badanie i karza przyjść do siebie prywatnie. Proste pacjenta przyjął NFZ ma zapłacić szpitalowi za przyjęcie takiego pacjenta co wiąże się ze szpitala musi zapłacić lekarzowi więcej jak NFZ szpitalowi za takich pacjentów a lekarz kasę od szpitala przytula i prywatnie zarabia na boku więc nie pier że lekarz zarabia na szpital tylko lekarze się nauczyli jak dojść krowę w dwa wiadra z jednego cyca. PS. Sytuacja z lekarzem autentyk pozdrowienia
Do nikt ważny 19:32, 07.09.2024
Było się uczyć to byś teraz nie zazdrościł a potem jak jest ciężka choroba to doktorze ratuj
Dobrze młotki13:04, 01.09.2024
A jakie macie swoje propozycje żeby zaczęło się dziać w kierunku tym co powinno. Każdy z was niech sobie wyobrazi że zostaje dyrektorem tego szpitala i jakie podjąć decyzje, żeby tak zrobić aby znależć rozwiązanie dobre dla wszystkich.
Najlepiej zapytajcie na początek ludzi którzy pracują tam lata, oni wam powiedzą jakie są błędy.
Pożniej zobaczcie jak to jest np w innych porównywalnych szpitalach w kraju, jak tam funkcjonuje zarządzanie, personel itd, następnie jak to jest zorganizowane w innych krajach np w niemczech, japonii, stanach, szwcji itd. Porównacie, wyciągniecie wnioski, wdrożycie program, zobaczymy skutki po czasie.
Zwolnienia???, jeżeli zwolni to kto będzie robił, zwolnić można zawsze.
Ja nauczyłem się w życiu takiej rzeczy, że rób dużo, dobrze, i w miarę przystępnie cenowo. A żeby tak zrobić to trzeba zakasać rękawy.
Więc tak czy lekarz musi zarabiać 300 na dzień, a może starczy mu powiedzmy 250. Oferta usług powinna być jak najszersza i dla wszystkich. Parking za darmo. Pracownicy wynagradzani należycie, i tu uwaga powinni pracować zarówno ci starsi jak i młodzi, po to aby jedni od drugich się uczyli. Zrobić reklamę solidną, żeby szpital był słynny na chociaż pół kraju. A i jedna ważna rzecz, dla LEKARZA pacjent ma być najważniejszy, lekarz ma poświęcić tyle czasu na daną jednostkę ile potrzeba. Narazie tyle pozdro
pomyłka14:01, 01.09.2024
300 na dzień? chyba na godzinę. Porównując prywatne szpitale lub placówki pierwsza różnica to struktura zatrudnienia, Pokażcie mi prywatny zadłużony szpitala w 4 dyrektorami.
Do dobrze młotki 08:16, 02.09.2024
Widzę że znasz się na zarządzaniu szpitalem jak jedna pani z rady powiatu :D
Do dobrze młotki21:22, 02.09.2024
Czekam na twoje rady, mądre rady, a nie puste komentarze, znam się na zarządzaniu szpitalem nawet lepiej jak pani zza powiatu.
Widzę że donosicielstwo w naszym kraju nigdy nie umrze
szpital13:57, 01.09.2024
To jest wojna o szpital. Ofiary muszą być. Takiego dyrekotra dawno tu nie było. Konkretny. Jeśli te jego wszystkie nawet niepopularne działania wyprowadzą szpital na prostą to życzę mu siły wtrwania w płońskim piekiełku.
do hospital21:15, 02.09.2024
A dlaczego jest wojna o szpital??
Znaczy że dobrze go znasz skoro mówisz że dawno takiego nie było, a od niepopularnych decyzji to wiesz głowa pęka
Pomidorowa14:07, 01.09.2024
Dyrektor to nie zupa pomidorowa aby każdy go musiał lubić. Silny, inteligenty, decyzyjny. Czy się komuś podoba czy nie to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu w tej sytuacji w jakiej jest szpital.
aha21:17, 02.09.2024
Według ciebie, jeszcze nic nie zrobił a ty już go chwalisz
Nikt wazny08:40, 04.09.2024
Odpowiedni to idź na rozmowę do niego zapytaj czemu pogoniony został Sierpca albo dlaczego
Go6118:31, 01.09.2024
Póki co nie wszyscy dostali pensję za lipiec.
Darek20:35, 01.09.2024
Sprawdźcie też spalanie karetek na 100 km ile litrów i dawać tylko tym kierowcom kierować,albo premie od oszczędności na paliwie
DPD15:15, 02.09.2024
Chyba mocne przekręty w tym pogotowiu skoro kasowane są komentarze. Dyrektor i tak się o wszystkim dowie koledzy!
kryn19:52, 07.09.2024
ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz-o tych normach co piszesz to były za komuny,dziś technika poszła do przodu
Nurse22:55, 01.09.2024
A słynna Pani Ola od Waśki??? To dopiero jest dublowanie stanowisk ….
J23:35, 01.09.2024
A może czas posprawdzać komu i za co dodatki płacą? Taki czy inny , ile ?
Jb08:18, 02.09.2024
Ludziom najłatwiej zaglądać do cudzej kieszeni.. do roboty i do nauki!
tak tak21:19, 02.09.2024
Wiesz siedzą tu i komentują bo nie mają co robić, a że są anonimowi to piszą bzdety takie mądre że aż pape z dachu zrywa
Kayl08:12, 03.09.2024
Jak się czyta taki artykuł to ma się wrażenie, że ten szpital to jedna wielka patologia. Proszę sprostować w odpowiedzi jeśli się mylę. Z góry dziękuję.
ulalala22:50, 03.09.2024
To nie szpital jest patologia, tylko te co o nim piszą komentarze
Do :(20:49, 03.09.2024
Strażak rozbił rodzine,
jełop22:52, 03.09.2024
a ja to musze jutro do roboty iść i zarabiać
uuu u 20:47, 04.09.2024
ależ komentarzy, można zacytować klasyka *%#)!& już wszystko wiedzą, mądrzy ciągle się uczą
Darek06:57, 08.09.2024
Sprywatyzujcie szpital,wtedy zacznie być ok, i pielęgniarki będą miłe bo po 3 skrdze burta
Michał07:03, 08.09.2024
Posprawdzajcie spalanie na karetkach,któremu palą najwięcej paliwa,to nie wymysł,kidyś przed covidem w 2016 r.widziałem jak ktoś kto pracuje na karetce przekładał bańke z prywatnego auta do swojego garażu,chyba że jak zwiększyli im zarobki coś się zmieniło
LEKARZ RODZINNY19:04, 15.09.2024
W roku 2023, ostatnim roku rządów jarkacza NFZ po raz pierwszy w historii wykręcił 16 mld deficytu. Można ? Można ! Rzezie w służbie zdrowia dopiero się zaczną. Szykujcie się !
aha22:23, 16.09.2024
w tym roku, pierwszym roku rządów rudego lisa na początek wykręci 160mld deficytu i co roku będzie sprawę pogłębiał, można? można!
LEKARZ RODZINNY16:04, 22.09.2024
Do aha ! W pełni się z Tobą zgadzam. Po prostu politycy to egoistyczne twory
Piotr14:19, 19.09.2024
No i prawidłowo! Po co trzymać pracowników którzy są niekompetentni względem zajmowanego stanowiska? Można by nawet napisać - leniwi w pracy? Tak niestety jest w większości płońskich urzędów. A najbardziej w urzędzie o śmiesznej nazwie "Pracy".
Frodo02:42, 08.11.2024
Może by tak najpierw podliczyć wypłaty lekarzy,wtedy się okaże skąd się biorą długi...
12 10
"TE emerytki" często mają dużo więcej empatii i serdeczności niż te nowe młode.
Poza tym od kogo się nauczą najwięcej właśnie od tych bardziej doświadczonych z wieloletnim stażem..
11 5
To mowisz, ze wdowy z najnizsza emerytura z latwoscia sie utrzymaja? I jak myslisz, dlaczego je trzymali? Bo mlode po pierwszej pensji uciekaly, nie chcialy w jednym etacie robic trzech.
2 0
Do war. To czemu nie zwolnił wszystkich emerytów przykład pani kierownik zolu