- Zauważalne zmiany na SORze to proces długotrwały - dyrektor M. Waśko

Na ostatnich powiatowych obradach obecny był dyrektor płońskiego szpitala Marcin Waśko. Zaczął od dobrych informacji w sprawie doposażenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Pojawiły się też m.in. tematy wynagrodzeń kierowców karetek pogotowia, przestarzałego systemu informatycznego, czy też nocnej pomocy lekarskiej w Płońsku i Raciążu.  

Szpital otrzyma ponad 9,3 mln zł dofinansowania na wspomniane doposażenie SOR-u. Pieniądze obiecane przez Ministerstwo Zdrowia zostaną wykorzystane m.in. na nowe kolumny anestezjologiczne, system monitorowania pacjentów, pompy infuzyjne, gastroskopy, bronchoskop czy kolonoskop. Mniej optymistyczne były za to wnioski z przeprowadzonego w placówce audytu. Posiada ona przestarzały system informatyczny, jest zbyt mało hospitalizacji krótkoterminowych, a potencjał diagnostyczny jest wykorzystany na zbyt niskim poziomie. Konieczna jest też priorytetyzacja świadczeń i chodzi tu świadczenie nielimitowane. Jak podkreślił dyrektor naszego szpitala, ustawa obliguje do spełnienia kryteriów, które obecnie nie są realizowane, bądź są realizowane w niedostatecznym stopniu. To musi się zmienić, ponieważ w innym razie szpital nie będzie mógł realizować kontraktu z NFZ. W najbliższych planach dyrekcji są spotkanie audytorów z ordynatorami i oddziałowymi, szkolenia dla lekarzy i sekretarek, a dalej wprowadzenie programu naprawczego, który wcześniej zostanie przedstawiony do zaopiniowania radzie powiatu.

[POGODA]1696520716733[/POGODA]

Wiceprzewodniczący rady Józef Bluszcz zapytał szefa SPZ ZOZ czy spotkał się już z kierowcami pogotowia odnośnie wynagrodzeń. - Tak, spotkałem się z panami kierowcami, spotkałem się też z kierownikiem działu pomocy doraźnej, czyli z ich bezpośrednim przełożonym, spotkałem się też z lekarzami pracującymi w naszej stacji pogotowia ratunkowego i myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do wypracowania jakiegoś konsensusu. Czekam jeszcze na spotkanie z osobami, które wcześniej nie dotarły, bo z każdym chciałem spotkać się osobiście i mam nadzieję, że dopracujemy wszystkie sprawy. Może nie wszyscy będą zachwyceni, ale będzie to takie rozwiązanie, które zadowoli i zaspokoi wszystkie potrzeby – odpowiedział Marcin Waśko. 

REKLAMA

Kolejnym wątkiem była kwestia kary, jaką NFZ nałożył na szpital za źle kwalifikowane zabiegi w 2019 roku. Opiewa ona na 500 tysięcy złotych i wymaga się od Powiatu poręczenia tych środków. Jak podkreśliła starosta Elżbieta Wiśniewska, Powiat poręczył już kredyt w związku z czym jego możliwości są ograniczone. Jeśli w grę nie wejdzie inne rozwiązanie, trzeba będzie po prostu szukać środków na zapłatę kary. Radny Krzysztof Kruszewski, odnosząc się do całej sytuacji podkreślił, że to lekarz, który wciąż pracuje w szpitalu odpowiada za niemal 100 źle zakwalifikowanych zabiegów i on również powinien ponieść tego konsekwencje. - Może ten lekarz dalej rozpisuje to nieprawidłowo? – dopytywał radny. Dyrektor szpitala przyznał, że przygotowywany jest tzw. regres dla wspomnianego lekarza (jak czytamy na stronie polisa.med.pl […]podmiot leczniczy może w następstwie (szkody) dochodzić od pracownika kwoty wypłaconej tytułem odszkodowania, ale tylko do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia tego pracownika).

[ZT]14001[/ZT]

Marcin Waśko zaznaczył jednak, że problem nie jest zero-jedynkowy. Dotyczy on urzędniczej interpretacji kodowania choroby, która ciągle nie jest jasna. - Gdyby wykładnia byłaby bardziej przejrzysta, tego problemu w ogóle by nie było. Robimy wszystko, aby działać zgodnie z procedurami, i aby nie było uchybień – zakończył. 

Dwie kwestie poruszył radny Jacek Ryziński pytając o sytuację na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, co do działania którego nadal są obiekcje oraz konkluzję z audytu dotyczącą przestarzałego systemu informatycznego. – Czyli ten system Enova jest przestarzały? – pytał. Szef płońskiego szpitala w kwestii SOR-u podkreślił, że dyrekcja sukcesywnie podejmuje działania, aby jego praca wyglądała lepiej i była bardziej efektywna, ale nie jest to łatwy proces. Dodał, że zauważalne zmiany będą procesem długotrwałym. Odnosząc się do pytania na temat systemu informatycznego przyznał, że chodzi tu o nieco inną rzecz. Enova jest jednym z nowocześniejszy systemów, ale szpital nie posiada w tej chwili zintegrowanej struktury, która łączyłaby i ujednolicała systemy odpowiadające za poszczególne działy. Chodzi tu m.in. o diagnostykę obrazową, ponieważ nie można „spiąć” badań. W pełni nie wdrożony został system Medicus obsługujący gabinety lekarskie, nie funkcjonuje też elektroniczny obieg dokumentów. W szpitalu nie ma możliwości elektronicznego podpisania dokumentów, co niebawem będzie rzeczą wymaganą. W uzupełnieniu tego wątku wicestarosta Krzysztof Wrzesiński poinformował, że niedawno powołany Związek Powiatowo-Gminny złożył wniosek o dofinansowanie na 6 mln zł na zakup rezonansu magnetycznego, ale być może wniosek zostanie zmodyfikowany, by ewentualne środki mogły zostać przeznaczone na wdrożenie wspomnianych rozwiązań informatycznych. 

Dyrektor SPZ ZOZ otrzymał także od radnego Ryzińskiego pytanie dotyczące obsady punktów Nocnej Pomocy Lekarskiej w Raciążu i Płońsku. - Poziom zapełnienia grafików to jest 95%, więc jest zdecydowanie lepiej niż to było wcześniej. W tę stronę chcemy iść, bo NPL ma kluczową funkcję jeśli chodzi o odciążenie SOR-u – odpowiedział Marcin Waśko. 

OGŁOSZENIE PŁATNE