Frezji, Rumiankowa, Macierzanki, Forsycji? A może jeszcze jakaś inna nazwa dla ulicy?

AndrzEli, Synekur, Oliwy, Niekompetencji, Dziadostwa, Dziesięciu Procent, Skukizowania, PiScielska.

Szanowni pracownicy Urzędu Miasta. Nie musimy nadawać roślinnych nazw, nie jest to konieczne, chociaż oczywiście całkiem ładnie się komponuje. Mam inną propozycję. Ulica imienia Artura Kucińskiego. Myślę że zasłużył. Pozdrawiam.

Wywiad w Forbes z Arkadiuszem Musiem, jednym z najwybitniejszych polskich przedsiębiorców (Fundacja Wolności Gospodarczej).
Wywiad przeczy hasłu, że biznes nie może mieszać sie w politykę, bo polityka miesza się w biznes. Dlatego konieczne stato się wprowadzenie w Konstytucji bezpieczników przed politykami (art. 20, 21, 22, 30, 31, 32
i 64). Są to zasady ważne dla wolnego biznesu i dobrobytu społeczeństwa, które nie chce być na tasce rzadu, ale które żąda od rządu zapewnienia wolności przed tymi,
którzy wolności zagrażają, które odrzuca oligarchizację polskiej gospodarki realizowanej przez Obajtka, jego doradców i politycznych promotorów.
Parafrazując myśl poety Zbigniewa Herberta, Arkadiusz Muś jest świadectwem tego, ze "Trzeba płynąć pod prąd, bo z pradem płynie tylko to ... co płynie".
Wywiad Arkadiusza Musia przywodzi mi myśl prof Władysława Bartoszewskiego: "Warto być przyzwoitym choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto".
Wybrałem dla was umyślnie tylko jedno z pytań dziennikarza:
*[...] - Zbliżające się wybory są ważne?
- Kluczowe. Tu nie chodzi o wybór między jednym a drugim politykiem. To kwestia wyboru jaka Polska będzie. Czy będziemy krajem tolerancyjnym, stawiającym na wolność gospodarczą, praworządność, przedsiębiorczość i dobre relacje z partnerami z UE? Czy będziemy się zamykać, zwiększać poziom regulacji i strachu, wzmacniać upolitycznione państwowe
firmy kosztem sektora prywatnego i któcić się ze wszystkimi w UE? [...].*
Nasuwa mi się skojarzenie z wyznaniem jednego z najwybitniejszych amerykańskich przedsiębiorców.
Charles G. Koch w książce *Dobry zysk* (*Jak tworzenie wartości dla innych zbudowało firmę, która odniosła jeden z największych sukcesów na świecie*) wyznaje:
*- Im więcej czytałem, z tym większą pasją wyznawałem przekonanie, że dobrobyt wymaga ustroju, który określi prawa własności prywatnej i bedzie stać na ich
straży, da ludziom wolność słowa bez zastraszania, nie będzie ingerował w transakcje prywatnych podmiotów, pozwoli także, by ceny były wyznaczane przez ludzkie działania, a nie arbitralne ustalenia, ile dany produkt 'powinien' kosztować.*
To nasze wybory stanowią o tym, kim jesteśmy. Nie nasze zdolności.

co tu komentowac

Piscielce w niedziele sie za nich pomudlcie i po rekach całujcie dobrodziejów hahahaha
https://www.o2.pl/informacje/ksieza-zaprosili-na-impreze-meska-prostytutke-interweniowala-policja-i-pogotowie-6943558516771552a

Proponuję ulicę Ben Guriona. Nasz pan i władca Andrzej byłby wniebowzięty.

Czosnkowa?

Pieczarkowa, Wzajemnej adoracji, Kolesiów...

Bolesława Rogatki?

Lepiej odpalcie latarnie nad ranem.

Pisowskich łapówkarzy, PiSowskich złodziei, K+M+B (Kukiza Mejzy i Bąkiewicza), Najdroższej Wizy, PiSinflacji, PiSdrożyzny, Okradanej Stadniny w Janowie, Stępki, CPK, Mierzei Wiślanej, 5 miliardów że SKOKów, Willi+ Obajtka, Gruntów Moradzieckiego, setki innych.