NFZ domaga się wyjaśnień od szpitala. ''Brak realizacji umowy skutkować będzie koniecznością zwrotu nienależnie wypłaconych środków...''

Redakcja ''Płońsk w Sieci'' dotarła do pisma Narodowego Funduszu Zdrowia (Mazowiecki Oddział Wojewódzki w Warszawie) do dyrekcji płońskiego szpitala, w którym NFZ zażądało wyjaśnień w sprawie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej na terenie Raciąża. Działanie tego medycznego punktu zostało, przypomnijmy, zawieszone i stan taki trwa do chwili obecnej. 

W tytule pisma z 20 października br. mowa jest o wezwaniu do złożenia wyjaśnień w sprawie realizacji umowy nr ... w zakresie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej na obszarze powiatu płońskiego, w dodatkowym miejscu przyjmowania pacjentów zlokalizowanym w Raciążu, przy ulicy Błonie 22. 

NFZ pisze do dyrekcji SPZ ZOZ w Płońsku, iż ''w związku z ujawnionym w toku analizy sprawozdawczości z realizacji przedmiotowych świadczeń, brakiem sprawozdanego wykonania we wskazanym tytule pisma miejscu udzielania świadczeń objętych umową, a także przekazaną przez Państwa w dniu 18.10.2022 r., w rozmowie telefonicznej z pracownikiem tutejszego oddziału Funduszu, informacją o zawieszeniu od lipca br. udzielania świadczeń w dodatkowym miejscu, w Raciążu, wzywam do niezwłocznego udzielenia wyjaśnień w przedmiotowej sprawie (...)''. 

NFZ zwraca uwagę w owym piśmie, że uruchomienie dodatkowego miejsca w Raciążu nastąpiło na wniosek szpitala, za zgodą dyrektor Mazowieckiego OW NFZ. Fundusz przypomina, że zmiana w umowie sankcjonowana została aneksem z dnia 27 września 2018 r. (...) Z tego tytułu wartość ryczałtu miesięcznego w umowie została podwyższona o aktualną na dzień dokonania zmiany kwotę 51 750 zł, która następnie podlegała waloryzacjom i od 1 lipca 2022 r. wynosi 78 976,93 zł. Brak realizacji umowy, skutkował będzie koniecznością zwrotu nienależnie wypłaconych środków (...) - czytamy dalej w piśmie. Podkreśla się równocześnie, że ''w sprawie zaprzestania wykonywania umowy w Raciążu nie wpłynęła od SPZ ZOZ w Płońsku do Oddziału żadna korespondencja. (...) Zaistniała sytuacja stanowi naruszenie warunków realizacji umowy oraz w związku z faktem udostępniania świadczeniobiorcom informacji o miejscu udzielania świadczeń NiŚOZ w Raciążu, na stronie internetowej, w zakładce ''Na ratunek'' (dalej podany jest link do strony warszawskiego NFZ - przyp. red.), skutkuje również wprowadzaniem pacjentów w błąd (...). 

Dalej NFZ przytaczając rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, wskazuje m.in. że ''świadczeniobiorca ma powiadomić na piśmie prezesa Funduszu albo dyrektor oddziału wojewódzkiego tegoż Funduszu, z którym umowę zawarł, o planowanej przerwie w udzielaniu świadczeń w terminie co najmniej 30 dni przed planowaną przerwą, wskazując przewidywany okres jej trwania, a w przypadku świadczeń w rodzaju podstawowej opieki zdrowotnej oraz świadczeń rozliczanych ryczałtem albo ryczałtem systemu zabezpieczenia - także sposób zapewnienia ciągłości udzielania świadczeń w tym czasie''. 

O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy lek. Bartosza Fiałka, zastępcę dyrektora do spraw medycznych SPZ ZOZ w Płońsku, który wielokrotnie na forum publicznym zabierał głos w sprawie NPL w Raciążu. W maju br. mówił m.in.: - Mamy analizy, które wskazują, że w niektórych miesiącach trzy a nawet czterokrotnie mniej porad udzielano w Raciążu aniżeli w Płońsku. Będziemy szli więc w tym kierunku, aby skupić się na jednym miejscu (...). (...) Jak najbardziej chcielibyśmy ten punkt w Raciążu utrzymać, ale nie stać szpitala na stratę, aby w ciągu roku wydawać milion złotych. To są de facto pieniądze bez pokrycia - stwierdzał dr Fiałek. - (...)  Opłacenie lekarza, pielęgniarki, dzierżawa obiektu i eksploatacji pojazdu to roczny koszt ponad miliona złotych, i to były środki szpitalne. W kontekście gospodarowania środkami publicznymi i zasadności ich wydawania musimy taki wzgląd przyjąć, bo jednak nie można, nie mając pieniędzy, starać się coś utrzymywać, a nie jest tak, że Raciąż jest obłożony poradami. Większość pacjentów, którzy tam trafiają i wymagają jakiejś opieki, oni ostatecznie i tak są obsługiwani, zaopatrywani u nas w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. A jeśli chodzi o przepisanie recepty i temu podobne, to w Raciążu doskonale radzi sobie Grupa Zdrowie, która prowadzi tam podstawową opiekę zdrowotną i tam następnego dnia, jeśli nie ma zagrożenia życia i zdrowia, można się udać. Stąd pytanie w ogóle o zasadność realizowania świadczeń w Raciążu - dodawał dyrektor Fiałek. 

Wróćmy do opisywanego pisma z Narodowego Funduszu Zdrowia. Dyrektora ds. medycznych pytamy m.in.: czy wyjaśnienia ze strony dyrekcji szpitala już zostały złożone, jak ta zapatruje się na pismo z NFZ? Czy szpital będzie oddawał pieniądze Funduszowi za te miesiące kiedy NPL w Raciążu nie funkcjonował? Co SPZ ZOZ w Płońsku w tej sytuacji zamierza zrobić w sprawie NPL w Raciążu?

- Odpowiedzieliśmy, że z uwagi na kłopoty kadrowe, świadczenia z zakresu Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej są realizowane zgodnie z minimalnymi wymogami Narodowego Funduszu Zdrowia, czyli w placówce zlokalizowanej przy SPZZOZ w Płońsku - informuje dr Bartosz Fiałek, dodając. - Bardzo się cieszę, że wreszcie otrzymaliśmy jednoznaczną informację dotyczącą finansowania świadczeń z zakresu Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej. Dotychczasowe dane, które pozyskiwaliśmy zarówno od pracowników merytorycznych komórek SPZZOZ w Płońsku, jak i przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, sugerowały - o czym wielokrotnie informowaliśmy - że wysokość kontraktu jest odzwierciedleniem wielkości zaopatrywanej populacji, a nie liczby punktów Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej. Ta wiedza sprawia, że dofinansowanie funkcjonowania dodatkowej placówki Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej, które zabezpieczają lokalne samorządy, będzie niższe - wyniesie nie ponad 1 milion złotych w skali roku, a kilkaset tysięcy.

- Należy zrozumieć, że dodatkowe finansowanie placówki Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej w Raciążu przez Narodowy Fundusz Zdrowia jest niewystarczające, co zwiększa dług SPZZOZ w Płońsku. Wynika to z prostego faktu - Narodowy Fundusz Zdrowia zabezpieczył ok. 79 tysięcy złotych na funkcjonowanie tej placówki, a koszty poniesione jedynie z tytułu wynagrodzeń personelu medycznego wynoszą ponad 100 tysięcy złotych w skali miesiąca. Do tego dochodzą jeszcze wysokie koszty eksploatacyjne, m.in. media (ogrzewanie, woda, prąd) oraz finansowanie leków i pojazdów. Tak więc, z tytułu samych wynagrodzeń w budżecie SPZZOZ w Płońsku pozostaje około ćwierć miliona złotych w skali roku. Wiedza, którą ja posiadam, każe mi uważać, że taki zysk jest sukcesem i nie chce mi się wierzyć, żeby ktokolwiek postrzegał stratę finansową jako coś pozytywnego, choć to już kwestia indywidualnych zasobów i interpretacji. Nie zmienia to jednak faktu, że informacja, którą pozyskaliśmy od Narodowego Funduszu Zdrowia, jest dobrym prognostykiem, ponieważ istotnie zmniejsza kwotę samorządowego dofinansowania placówki Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej w Raciążu. Choć same pieniądze mogą niestety nie wystarczyć, o czym również wielokrotnie mówiłem. Potrzebna jest przede wszystkim kadra medyczna - kontynuuje dyrektor w odpowiedzi mailowej do naszej redakcji.

- Jako zastępca dyrektora ds. medycznych jestem szczęśliwy, że bez problemu realizujemy podstawowy wymiar zobowiązań wobec płatnika, czyli prowadzimy placówkę Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej w Płońsku. Wszak wiele szpitali w Polsce ma problem z wypełnieniem tego obowiązku. Jednak z powodu braków kadrowych, na tę chwilę nie jesteśmy w stanie uzyskać dwóch pełnych grafików dyżurowych, czyli zapewnić nieprzerwaną realizację świadczeń z zakresu Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej w zarówno w placówce w Płońsku, jak i Raciążu. Z wiedzy, którą posiadam, samorządy lokalne zabezpieczyły już kwotę, która - w nowych realiach, po informacji Narodowego Funduszu Zdrowia - pozwoli na sfinansowanie funkcjonowania punktu w Raciążu. Jeżeli w tej sytuacji uda się pozyskać kadrę medyczną, która zabezpieczy ciągłość diagnostyczno-terapeutyczną dodatkowej placówki Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej w Raciążu, to będę orędownikiem wznowienia w niej świadczenia usług zdrowotnych - przyznawał, by na pytanie o to, czy płoński szpital będzie oddawał tak dużą sumę pieniędzy Funduszowi za te miesiące kiedy NPL w Raciążu nie świadczył usług lekarskich, odpowiedzieć tak: - Na tę chwilę decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia w tym zakresie nie zapadła. Nie uzyskaliśmy jeszcze odpowiedzi na nasze wyjaśnienia.