Kępa to niewielka miejscowość w gminie Sochocin, nieopodal Płońska. To właśnie tam odbył się w sobotę kolejny już, największy w Polsce, zlot śmigłowców oraz pasjonatów tych maszyn. - Jestem głównie zadowolony z uczestników, bo ludzie chcą tu do nas przylatywać. Bardzo cieszą się z tych naszych wewnętrznych zlotów. Motocykliści robią swoje zloty, my organizujemy zloty śmigłowców - mówi nam płońszczanin Adam Zmysłowski, główny organizator wydarzenia.
W zlocie udział wzięło ok. 40 maszyn z całego kraju, a wśród nich prawdziwe perełki, takie jak chociażby Eurocopter EC-135, który może lecieć z prędkością blisko 300 kilometrów na godzinę.
[ZT]10192[/ZT]
Wydarzenie, choć niekomercyjne, cieszy się ogromnym zainteresowaniem właścicieli helikopterów. W czasie zlotu mają oni okazję wymienić się doświadczeniami.
- Rozmawiamy o samych maszynach, rozmawiamy o ich ubezpieczeniach, o wszystkim tym co jest związane z lotnictwem - przyznaje Adam Zmysłowski (na zdjęciu powyżej - red.). - Nie ma takich imprez w Polsce, czy w Europie, żeby przylatywało na zlot po 40 helikopterów - kontynuuje miłośnik lotnictwa. - Jako organizator wydarzenia przyjmuję śmigłowce. Dodam, że pod względem bezpieczeństwa wszystko jest dopięte na ostatni guzik.
Zakup takiego helikoptera to koszt od kilkuset tysięcy złotych do nawet kilku milionów euro. Aby zostać pilotem takiej maszyny, trzeba przejść odpowiednie szkolenie oraz zdać kilkanaście egzaminów teoretycznych oraz praktycznych. Ale – jak mówili dzisiaj piloci – warto ponieść koszt, bo w górze czują pewną swobodę i nie tylko.
- Bardzo identyfikuję się z ludźmi, którzy są w lotnictwie praktycznie od zawsze i szkolą młodą kadrę. Będziemy integrowali się jako piloci do ostatniego dnia życia. Są tu różne pokolenia. Dla mnie lotnictwo będzie częścią mojego życia. To jest nieprawdopodobne, że naraz potrafi zlecieć się tyle statków powietrznych, że możemy uścisnąć sobie dłonie, pogadać, przeżycia. Radość z tego latania jest ogromna - mówił nam Michał Wiśniewski, piosenkarz, pasjonat lotnictwa (na zdjęciu powyżej - red.). - W górze czuję wolność. Jesteś tam anonimowym gościem, który ma tą samą pasję, co cała reszta tu obecnych ludzi - dodawał artysta-pilot.
- To był mój pierwszy lotem helikopterem i jestem zachwycona. Myślałam, że to będzie bardziej straszne, ale to fantastyczne uczucie i przeżycie. Polecam każdemu - dzieliła się z nami wrażeniami jedna z pań, które skorzystały z możliwości lotu śmigłowcem.
Na zakończenie zlotu maszyny przeleciały w paradzie nad Płońskiem.
o19:10, 07.05.2022
fajna upadłość konsumencka jak styknie na helikopter,tak sie w jajo ludzi robi
Towarzystwo21:40, 07.05.2022
Chciałem podlecieć swoim dronem, ale mnie zmysłoś wygonił
Pekes 09:32, 09.05.2022
Z kapkiem mnie też męczyli bracie.
Drako09:33, 08.05.2022
elita polski
Kasia_kiss17:31, 08.05.2022
Też chętnie bym się przeleciała taką maszyną...
ja06:58, 09.05.2022
Jaki jest cel takiego zlotu? Dla mnie to tylko dodatkowe spaliny, hałas i stres dla zwierząt zarówno dzikich, jak i domowych. Przepraszam, zapomniałam o lansiku.
PG OMEGA22:57, 13.05.2022
ciekawe skąd miał na to pieniążki, bo chyba nie z narkotyków i sterydów?
6 1
Jak Pan,, pilot, iloraz inteligencji moze z 70, chodziłam do klasy z nim zdobył uprawnienia na śmigłowiec jakim cudem dostał upadłość, a helikopter został niech ktoś mi odpowie