To miał być prosty sposób na dodatkowe pieniądze - wystarczyło polubić kilka filmików i postów, a także założyć konto na wskazanej stronie. 29-letnia mieszkanka powiatu płońskiego uwierzyła w obietnice internetowych oszustów i krok po kroku traciła kolejne tysiące złotych. Zanim bank zablokował podejrzane transakcje, kobieta zdążyła wykonać przelewy na prawie 55 tysięcy. Policja ostrzega: to coraz częstszy sposób działania przestępców.
Do płońskich policjantów zgłosiła się 29-letnia mieszkanka powiatu płońskiego, która padła ofiarą oszustów internetowych. - Wszystko zaczęło się od krótkiego filmiku na popularnej platformie społecznościowej, który zachęcał do zarabiania pieniędzy poprzez tzw. lajkowanie postów. Kobieta polubiła wskazany materiał, a chwilę później za pomocą komunikatora skontaktował się z nią mężczyzna podający się za pracownika agencji rekrutacyjnej - opisuje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
[ZT]24418[/ZT]
Zlecone przez niego zadania wyglądały niewinnie. - Wystarczyło polubić nagranie, przesłać zrzut ekranu, a w zamian otrzymywała drobne przelewy na konto. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się kolejne wymagania. Aby móc „zarabiać więcej”, 29-latka musiała założyć profil na stronie związanej z kryptowalutami i wpłacać tam pieniądze. Początkowo były to niewielkie kwoty - 40 czy 70 złotych, ale szybko wzrosły do tysięcy. Kobieta przelewała kolejne sumy, rzekomo jako kary za błędnie wykonane zadania - kontynuuje rzecznik prasowa miejscowej policji.
- Gdy straty zaczęły rosnąć, oszuści skierowali kobietę do kolejnej osoby, która miała jej pomóc w odzyskaniu środków. Ta zażądała podania danych karty na profilu kryptowalutowym i hasła do wypłaty, a następnie poinformowała, że aby odblokować dostęp do pieniędzy, trzeba wpłacać kolejne sumy. Ostatecznie konto bankowe 29-latki zostało zablokowane przez bank, który zauważył podejrzane transakcje. Kobieta zdążyła jednak stracić prawie 55 tysięcy złotych - dodaje policjantka.
Policja przypomina, by nigdy nie wierzyć w „pewne i gwarantowane” sposoby na szybki zarobek. Każda propozycja wymagająca podania danych bankowych, przesyłania kodów czy wpłacania zaliczek powinna wzbudzić czujność. Za takimi ofertami kryją się przestępcy, którzy żerują na zaufaniu i chęci łatwego zysku.
Rodak 09:48, 04.10.2025
Mówią że chytry traci dwa razy.
Śpią na kasie15:18, 04.10.2025
Mnie bardziej interesuje skąd 29 latka miała 55tys.