Ktoś włamał się na konto (w social mediach) żony 39-latka...

Oszuści wykorzystują każdą okazję, aby zdobyć Twoje pieniądze. Włamują się na konta w mediach społecznościowych, podszywają pod Twoich bliskich i wysyłają prośby o kody BLIK. Wiadomości często wyglądają wiarygodnie – mogą być napisane w podobnym stylu, a nawet zawierać zrzuty ekranu z rzekomym potwierdzeniem nieudanej płatności. Tak właśnie było w przypadku 39-letniego mieszkańca powiatu płońskiego.

- Mężczyzna otrzymał wiadomość z konta swojej żony z prośbą o kod BLIK na opłacenie zamówienia. Nie zastanawiając się długo wygenerował w swojej aplikacji bankowej kod, podał go w wiadomości i zatwierdził transakcję. Po chwili dostał zrzut ekranu z informacją, że transakcja się nie powiodła i prośbę o następny kod. Wtedy nabrał podejrzeń – skontaktował się z żoną i wyszło na jaw, że ktoś włamał się na jej konto i wysyła takie wiadomości do znajomych

- opisuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.

- Niestety z jego konta zniknęło 800 zł, które trafiły do odbiorcy w Wielkiej Brytanii - dodaje oficer prasowa. 

reklama

Jak się chronić?

• Nigdy nie podawaj kodu BLIK bez upewnienia się, komu go przekazujesz.
• Jeśli prośba o kod przychodzi w wiadomości, zadzwoń do tej osoby i potwierdź, że to ona naprawdę pisze.
• Nie ulegaj presji czasu – oszuści często wymuszają pośpiech, żebyś nie zdążył pomyśleć.
• Pamiętaj, że przejęte konto znajomego w social mediach nie oznacza, że to on prosi o pieniądze.
• Policja apeluje: zawsze weryfikuj prośby o kody BLIK, nawet jeśli pochodzą od osób, którym ufasz. [za KPP Płońsk]