W piątkowe popołudnie, 20 czerwca, policjanci ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku zostali skierowani przez dyżurnego na interwencję na Plac 15 Sierpnia. Zgłoszenie dotyczyło kobiety, która miała prowadzić samochód osobowy marki KIA, mimo braku uprawnień do kierowania pojazdami.
- Funkcjonariusze zatrzymali wskazany pojazd do kontroli. Za kierownicą siedziała 39-letnia mieszkanka gminy Płońsk. Podczas sprawdzenia danych kobiety w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że kilka dni wcześniej jej prawo jazdy zostało zatrzymane za rażące przekroczenie prędkości (o ponad 50 km/h) w obszarze zabudowanym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w takich przypadkach kierowca automatycznie traci uprawnienia na okres trzech miesięcy
- opisuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
- Kobieta przyznała, że była świadoma wcześniejszego wykroczenia, ale – jak wyjaśniła funkcjonariuszom – zdecydowała się na jazdę, ponieważ w aplikacji mobilnej w telefonie widniał status jej prawa jazdy jako „aktywny”. Uznała więc, że może prowadzić samochód
- kontynuuje oficer prasowa płońskiej policji.
W związku z jazdą bez uprawnień policjanci sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. - 39-latka musi się liczyć z surowymi konsekwencjami. Aktualnie, minimalna grzywna za to wykroczenie wynosi 1500 zł, ale w zależności od okoliczności, może sięgnąć nawet 30 000 zł. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat - podkreśla kom. Drężek-Zmysłowska.
[ZT]23016[/ZT]
Jak dowiadujemy się, od początku bieżącego roku policjanci z powiatu płońskiego ujawnili już 65 przypadków kierowania pojazdami bez wymaganych uprawnień. W każdym z tych przypadków skierowano do sądu wnioski o ukaranie. - Płońska policja przypomina, że prowadzenie pojazdu bez uprawnień to poważne wykroczenie. Tłumaczenie się błędnym statusem w aplikacji nie zwalnia kierowcy z odpowiedzialności. Każdy, kto siada za kierownicą, powinien upewnić się, że posiada do tego wymagane uprawnienia i że nie zostały one formalnie zawieszone lub cofnięte - kończy policjantka.
Płońszczanin groził cudzoziemcom, którzy prowadzą lokal
Za Polaka by dostał pewnie tylko dozór
Wojtek
12:34, 2025-06-24
Płońszczanin groził cudzoziemcom, którzy prowadzą lokal
Jedząc kebaba osiedlasz araba
miesiane miesiane
11:50, 2025-06-24
Płońszczanin groził cudzoziemcom, którzy prowadzą lokal
Czy wiadomo jak się skończyła sprawa ukraińca co kradł dzieciom telefony?
Ojciec
11:07, 2025-06-24
Płońszczanin groził cudzoziemcom, którzy prowadzą lokal
Skoro z niego taki gangus, to dlaczego uciekał przed policją? Wyborca brauna czy mecena?
Konfa
10:26, 2025-06-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz