''W życiu piękne są tylko chwile..." - napisał i zaśpiewał już ponad trzy dekady temu Ryszard Riedel. O słowach tych pamiętali tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 w Płońsku, wykonując podczas swojego balu studniówkowego sztandarową piosenkę Dżemu pt.: ''Naiwne pytania".  

Osiem klas muturalnych, 196 maturzystów bawiło się z soboty na niedzielę w płońskiej hali sportowej na balu jedynym w swoim rodzaju, balu, od którego zakończenia odlicza się czas do majowych matur. 

- Przed Wami czas wytężonych przygotowań do najważniejszego w życiu egzaminu, czas pokonywania trudności w przyswajaniu wiedzy. Nie zapominajcie, że my nauczyciele będziemy Was zawsze wspierać i będziemy cieszyć się z Waszych sukcesów - przemawiała, dodając otuchy wychowankom ''Rutkowskiego" dyrektor szkoły Wiesława Junczak. -  Zanim jednak będziemy mogli być dumni z Waszych osiągnięć, chcemy dziś z podziwem patrzeć jak wspaniale bawicie się na balu: młodzi, radośni, beztroscy, a jednak już dorośli i odpowiedzialni. Dzisiaj na pierwszy plan wysuwa się wspaniała zabawa. Niech w uszach wszystkich uczestników studniówki brzmią słowa Agnieszki Osieckiej: ''Niech żyje bal, bo życie to bal jest nad bale...!" - otwierała studniówkę 2020. 

Zaproszeni na studniówkowy bal goście podkreślali, jak elegancko, olśniewająco wyglądają bohaterowie tego balu nad bale. 

- ''Miło jest szaleć, kiedy czas po temu" - cytowała słowa pieśni Jana Kochanowskiego starosta Elżbieta Wiśniewska. - Dziś jest czas, aby zapomnieć się w zabawie, zapomnieć o troskach, obowiązkach, o tym wszystkim czego doświadczamy na co dzień, a czego lepiej w tę noc nie pamiętać - mówiła. - Na tę nową drogę życia, na którą tym krokiem poloneza weszliście, życzę Wam odwagi w stawianiu sobie celów i realizacji marzeń. Dajcie sobie też prawo do błędów, tak jak dziś czasem spadały szpilki, zdarzały się potknięcia przy polonezie, one nie są istotne, one są częścią życia, tak jak te błędy, które popełnia się i idzie dalej każdego dnia do przodu - dodawała starosta. 

Filip Przedpełski w imieniu burmistrza Płońska mówił m.in.: - Życzę dobrych wyborów na przyszłość i życzę Wam, abyście byli ambasadorami swojej szkoły i Płońska, kiedy drogi życiowe poprowadzą Was do innych miast. 

Przewodniczący Rady Rodziców trafnie porównał uczniów ZS nr 2, którzy za kilka miesięcy przystąpią do egzaminu dojrzałości, do kamieni o różnym stopniu szlachetności, o mniejszych lub większych rysach, które na początku ich edukacji w szkole średniej przyniesiono do jubilerskiego salonu. Tym salonem są szkolne mury, w których nauczyciele zajmują się oszlifowaniem tych ''kamieni". - Każdy kamień został oceniony co do możliwości jego obróbki i skierowany do odpowiedniego jubilera. Uległ diametralnej przemianie na skutek procesu obróbki. Tymi kamieniami byli maturzyści, którzy dzielnie znosili czas swojego uszlachetniania w szkole - to puenta wymyślonej przez Grzegorza Szafrańskiego historii. 

I tak jak we wspomnianej piosence, w życiu piękne są tylko chwile... Jedna z nich zakończyła się nad ranem, ale pozostanie w pamięci, może na zawsze? Ważne, aby dostrzegać TE momenty i nawet kiedy coś się nie uda - nagle ucichnie muzyka do poloneza - zachować spokój, uśmiechnąć się, jak było to sobotniego wieczoru, i kroczyć przez życie odważnie dalej, nie zwieszając głów. Połamania piór na maturze, będzie dobrze! Tymczasem zapraszamy do naszej galerii zdjęć (to poniżej).